» Przepisy » Przepisy według głównych składników » Szpinak » Zielono-żółte naleśniki ze szpinakiem i fetą

Zielono-żółte naleśniki ze szpinakiem i fetą


  
1 5 5 23
2013-04-22
90 minut
łatwe
Porcje: 18-20 naleśników
Kuchnia europejska
Zielono-żółte naleśniki ze szpinakiem i fetą

Zielono-żółte naleśniki ze szpinakiem i fetą są lekkie i smakowite. Idealne wiosną. Mają mnóstwo witamin i mikroelementów. Warto sprawdzić!


Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl


Składniki na zielono-żółte naleśniki ze szpinakiem i fetą

naleśniki:
2 szklanki pszennej mąki (30 dag)
1 i 1/2 szklanki mąki kukurydzianej (22 dag)
2 jajka
2 łyżki masła
pęczek natki pietruszki
szczypta soli
około 3 szklanek wody

nadzienie:
3/4 kg świeżego szpinaku (można zastąpić mrożonym)
średniej wielkości cebula
5 ząbków czosnku
2 łyżki masła
20 dag miękkiego sera feta
szczypta świeżo zmielonej gałki muszkatołowej
spora szczypta świeżo zmielonego zielonego pieprzu (można zastąpić czarnym)
sól

Przygotowanie dania zielono-żółte naleśniki ze szpinakiem i fetą

...

  1. Natkę drobno posiekaj. Masło rozpuść w rondelku.
  2. Oba rodzaje mąki wsyp do dużej miski. Dodaj jajka, sól i wodę. Zmiksuj na jednolitą masę. Ciasto powinno mieć gęstość rzadkiej śmietany - być może trzeba będzie dodać nieco więcej wody.
  3. Do ciasta dodaj rozpuszczone masło i natkę. Dokładnie wymieszaj, odstaw na kilkanaście minut.
  4. Przygotuj nadzienie: obraną cebulą drobno posiekaj. Ząbki czosnku pokrój na cienkie plasterki. Szpinak przebierz, oderwij grube łodyżki. Przepłucz pod bieżącą wodą, osusz.
  5. Na dużej patelni rozgrzej masło, dodaj cebulę, posól i smaż na średnim ogniu 2 minuty, aż cebula się zeszkli. Dodaj czosnek, wymieszaj, smaż przez minutę.
  6. Do patelni dodawaj porcjami szpinak i mieszaj, aż świeże liście zmniejszą swoją objętość (jeśli masz mrożony, dodaj od razu całą porcję). Świeżego nie trzymaj długo na ogniu - powinien tylko stracić swoją surowość (mrożony doprowadź do całkowitego rozmrożeniu i chwilę pogotuj).
  7. Zestaw patelnię z ognia, dodaj pokruszoną fetę, dopraw solą, zielonym pieprzem i gałką. Wymieszaj niezbyt dokładnie, tak by feta pozostała w kawałkach.
  8. Z ciasta usmaż cienkie naleśniki - pamiętaj, by za każdym przed wylaniem ciasta, wymieszać je, by natka się równomiernie rozłożyła. Jeśli nie masz nieprzywierającej patelni, przed wlaniem ciasta posmaruj ją odrobiną oleju.
  9. Na usmażone naleśniki nakładaj porcje nadzienia (powinno być lekko wodniste - właśnie na tym polega jego urok). Zwijaj i podawaj.

Dodatkowe informacje
Jeśli lubisz, zawinięte naleśniki możesz podsmażyć jeszcze na maśle - będą miały wyraźniejszy smak, ale będą nieco bardziej kaloryczne.
A jeśli zupełnie nie zależy Ci na tym, czy danie jest dietetyczne, możesz naleśniki włożyć na naczynia żaroodpornego, posypać kawałkami masła oraz mozzarelli i zapiec przez 12-15 minut w 180 stopniach - będą cudowne i mega energetyczne :)




Przygotuj składniki. Jeśli nie masz świeżego szpinaku, możesz użyć mrożonego.
Natkę drobno posiekaj. Masło rozpuść w rondelku.
Obraną cebulą drobno posiekaj. Ząbki czosnku pokrój na cienkie plasterki. Szpinak przebierz, oderwij grube łodyżki. Przepłucz pod bieżącą wodą, osusz.







Oba rodzaje mąki wsyp do dużej miski. Dodaj jajka, sól i wodę. Zmiksuj na jednolitą masę. Ciasto powinno mieć gęstość rzadkiej śmietany - być może trzeba będzie dodać nieco więcej wody.





Do ciasta dodaj rozpuszczone masło i natkę.





Dokładnie wymieszaj, odstaw na kilkanaście minut.





Na dużej patelni rozgrzej masło, dodaj cebulę, posól i smaż na średnim ogniu 2 minuty, aż cebula się zeszkli. Dodaj czosnek, wymieszaj, smaż przez minutę.





Do patelni dodawaj porcjami szpinak i mieszaj, aż świeże liście zmniejszą swoją objętość (jeśli masz mrożony, dodaj od razu całą porcję). Świeżego nie trzymaj długo na ogniu - powinien tylko stracić swoją surowość (mrożony doprowadź do całkowitego rozmrożeniu i chwilę pogotuj).





Zestaw patelnię z ognia, dodaj pokruszoną fetę, dopraw solą, zielonym pieprzem i gałką.





Wymieszaj niezbyt dokładnie, tak by feta pozostała w kawałkach.





Z ciasta usmaż cienkie naleśniki - pamiętaj, by za każdym przed wylaniem ciasta, wymieszać je, by natka się równomiernie rozłożyła. Jeśli nie masz nieprzywierającej patelni, przed wlaniem ciasta posmaruj ją odrobiną oleju.





Na usmażone naleśniki nakładaj porcje nadzienia (powinno być lekko wodniste - właśnie na tym polega jego urok). Zwijaj i podawaj.



Zielono-żółte naleśniki ze szpinakiem i fetą - komentarze

~ANGEL
~ANGEL
16.02.2019 16:10
Zastąpię pietruszkę bazylią świeżą :)
~Edi
~Edi
22.07.2018 15:15
Nalesniczki pyszne wyszly :) na koniec smazylam na masle.
Harfa
Harfa
19.08.2017 20:41
No i co ja napisałam. ... Posypałam żółtym serem i chwilkę zapiekłam w piekarniku. Tak miało być ; -)
Harfa
Harfa
19.08.2017 20:37
Pyszne bardzo. Zrobiłam pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Posypały żółtym serem i chwilkę zapiekanka w piekarniku.
~Ewelina
~Ewelina
3.01.2017 21:10
Obowiązkowo zapiekane z serem żółtym, potem polane sosem czosnkowym
kakumber
kakumber
29.03.2016 13:46
i takie naleśniki to ja mogę jeść
~Karolina Bylińska
~Karolina Bylińska
17.02.2016 18:06
Pychotkaaaa, troszke zmienilam przepis:) dodalam make zytnia pszenna i kukurydziana oraz mleko do ciasta, di farszu dodalam jeszcze ser plesniowy dopelnilam to jogurtem naturalbym z koperkiem :)
~Darka
~Darka
15.07.2015 16:40
Robiliśmy już dwa razy na samej mące pszennej, do farszu dodajemy smażonego kurczaka. Rewelacja! ;-)
~Baśka
~Baśka
27.04.2015 08:22
Dzisiaj robie je drugi raz,sa naprawde dobre ;-)
biza79
biza79
23.03.2015 12:54
naleśniki rewelacja!
elakruc
elakruc
15.03.2015 23:53
Dla mnie szczególnym jest ten przepis . Z jednej strony to jest pyszne danie - .. z drugiej - spora dawka niezbędnych składników, których do tej pory unikałam: szpinak!!!!!! . Ale: mam teraz taki okres w życiu, że bardzo zależy mi na dziecku,a ten przepis ma po prostu wszystko co konieczne dla zdrowia! Witaminy, minerały - źródło mikroelementów, szpinak, pietruszka - zielone warzywa, witamina C, kwas foliowy, żelazo.... :-)Więc jednym słowem, warto było zajrzeć do Was, zmienić punkt widzenia :-) By dostrzec inną stronę smaku szpinaku :-) Pozwólcie Państwo, że pozostanę na dłużej.... :-) Dzięki Wam moja ciąża będzie przebiegała niezwykle poprawnie i dzięki Wam wiem, jak się żywić, i co jeść , jak łączyć składniki i przełamywać się. Wszystko po to, aby dzidziuś był zdrowy! Dziękując -pozdrawiam i... proszę o jeszcze :-*
AgaWus
AgaWus
10.03.2015 14:20
Bardzo smaczne, takie danie z charakterkiem. Ja gotowe naleśniki spryskałam mgiełką oleju i wstawiłam do piekarnika. Wyszły chrupiące, jak smażone na głębokim tłuszczu, mimo że tego ostatniego było minimalnie. Panie Grzegorzu, a może by takie pierogi pieczone - z ciasta jak z głębokiego tłuszczu - wziął Pan na tapetę?
Goszka171
Goszka171
16.02.2015 12:11
Pyszne ! P.S to prawda zdjęcia są świetne !
miodzianka
miodzianka
9.07.2014 15:58
Naleśniki są wyśmienite,ja dokładam jeszcze koperek do ciasta i mniej niż 3 szklanki wody.A do farszu muszę dorzucić jeszcze ser żółty,to chyba już moje uzależnienie.Do smażenia dobrze nadaje się też słonina.
hanialk
hanialk
9.07.2014 14:36
super wyglądają naleśniki z pietruszką- nigdy wcześniej nie spotkałam takiego pomysłu
jadwigan
jadwigan
13.05.2014 09:11
Pyszota, pychota, wspaniałe .....tak te naleśniki to rewelacyjne połączenie szpinaku z niesamowicie smacznym placuszkiem .Robiłam już kilkakrotnie za każdym razem sukces kulinarny, bardzo polecam!!!!! ;-)
~Gość
~Gość
11.05.2014 16:16
takie naleśniki mogę jeść na śniadanie, obiad i kolację - REWELACYJNE :-)))
annrzo
annrzo
29.06.2013 17:05
Rewelacyjne nalesniki. Całej rodzince smakowałay. Super!
~anulek
~anulek
30.05.2013 22:20
Robi się szybciutko i naleśniczki pychotka.
janusz09
janusz09
17.05.2013 13:23
Naleśniki robi się szybko i łatwo. Dla koneserów naleśników "nie na słodko" są idealne. Chociaż ja zrobiłam z nich jeszcze krokiety, czyli zawinęłam i obtoczyłam w jajku, bułce tartej i na patelnie:)
~Ania
~Ania
14.05.2013 22:14
Podziwiam piękne zdjęcia:)
~Atenka
~Atenka
23.04.2013 18:16
Już spieszę podzielić się wrażeniami. PYYSZNE, tak się najadłam że się nie ruszę. Nawet mój małżonek skusił się na "zieleninę":)
Atenka
Atenka
23.04.2013 09:56
:up:mniam mniam, uwielbiam szpinak i naleśniki. Idę po świeży dzisiaj będa na obiad