Piersi kurczaka w sosie śliwkowym
15
2016-09-12
30 minut
bardzo łatwe
Porcje: 4
Te roladki z kurczaka - w aromatycznym sosie śliwkowym, owinięte chrupiącym, wędzonym boczkiem, z rozpływającym się w środku serem są po prostu zjawiskowe :)
Idealnie sprawdzą się na każdą okazję - codzienny czy bardziej odświętny obiad lub wczesną kolację. Przygotowanie roladek jest łatwe i szybkie. Nie potrzejesz też skomplikowanych składników, by osiągnąć taki, nie wstydzę się tego napisać, spektakularny efekt :)
Poza sezonem użyj śliwek mrożonych (nawet nie musisz ich wcześniej rozmrażać, wystarczy, że po prostu dłużej o kilka minut będziesz je dusić). Ten sprawdzony przepis na roladki z kurczaka - jeśli zdecydujesz się je zrobić - z pewnością na dłużej zagości w Twojej kuchni - bo to bardzo uniwersalna receptura, za każdym razem robiąca wrażenie na gościach i domownikach :)
Roladki mi najbardziej smakuję z ziemniakami piure, a Ty możesz je podać tak, jak najbardziej lubisz - z ziemniakami piure :) lub z ryżem lub kaszą. Miska zielonej sałaty jest zaś obowiązkowa :)
Składniki na piersi kurczaka w sosie śliwkowym
mięso:
3/4 kg piersi kurczaka
10 dag sera pleśniowego (np. rokpol lub lazur)
20 dag wędzonego surowego boczku pokrojonego na cienkie plastry
świeżo zmielony czarny pieprz
1 łyżka oleju
1 łyżka masła
sos:
50 dag śliwek (najlepiej węgierek)
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka miodu
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka słodkiej wędzonej papryki w proszku
szczypta pieprzu cayenne
do dekoracji:
świeże listki tymianku lub rozmarynu
do podania:
Coca-Cola
3/4 kg piersi kurczaka
10 dag sera pleśniowego (np. rokpol lub lazur)
20 dag wędzonego surowego boczku pokrojonego na cienkie plastry
świeżo zmielony czarny pieprz
1 łyżka oleju
1 łyżka masła
sos:
50 dag śliwek (najlepiej węgierek)
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka miodu
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka słodkiej wędzonej papryki w proszku
szczypta pieprzu cayenne
do dekoracji:
świeże listki tymianku lub rozmarynu
do podania:
Coca-Cola
Przygotowanie dania piersi kurczaka w sosie śliwkowym
...
- Śliwki przekrój na połówki, usuń pestki, umieść w misce, dodaj sok cytrynowy, sos sojowy, miód, pieprz cayenne i paprykę w proszku. Dokładnie wymieszaj.
- Ser pokrój na słupki o boku około 1 cm.
- Umyte i dokładnie osuszone piersi pokrój w poprzek włókien na plastry o grubości około 1 i 1/2 cm. Lekko rozbij przez folię spożywczą na cieńsze kawałki.
- Mięso rozłóż na desce i dopraw pieprzem. Na każdym kawałku połóż kawałek sera i zwiń w roladkę. Każdą roladkę owiń plastrem boczku (jeśli plastry nie są długie, możesz spiąć je dodatkowo wykałaczkami).
- Na patelni rozgrzej olej z masłem. Włóż roladki i smaż po około 4-5 minut z każdej strony, aż się ładnie zrumienią (najpierw smaż na dużym ogniu, następnie go nieco zmniejsz).
- Usmażone roladki przełóż do naczynia.
- Z patelni usuń tłuszcz, postaw na ogniu, dodaj śliwki. Smaż na dużym ogniu przez 4-5 minut, aż śliwki zaczną robić się miękkie, a sos nieco zgęstnieje.
- Dodaj do śliwek roladki, podgrzewaj przez minutę na średnim ogniu.
- Podawaj z ziemniakami puree i zieloną sałatą.
- A radości doda Coca-Cola.
Śliwki przekrój na połówki, usuń pestki, umieść w misce. 
Śliwki umieść w misce, dodaj sok cytrynowy, sos sojowy, miód, pieprz cayenne i paprykę w proszku. Dokładnie wymieszaj. 
Umyte i dokładnie osuszone piersi pokrój w poprzek włókien na plastry o grubości około 1 i 1/2 cm. Lekko rozbij przez folię spożywczą na cieńsze kawałki. 
Mięso rozłóż na desce i dopraw pieprzem. Na każdym kawałku połóż kawałek sera i zwiń w roladkę. Każdą roladkę owiń plastrem boczku (jeśli plastry nie są długie, możesz spiąć je dodatkowo wykałaczkami). 
Na patelni rozgrzej olej z masłem. Włóż roladki i smaż po około 4-5 minut z każdej strony, aż się ładnie zrumienią (najpierw smaż na dużym ogniu, następnie go nieco zmniejsz). 
Z patelni usuń tłuszcz, postaw na ogniu, dodaj śliwki. Smaż na dużym ogniu przez 4-5 minut, aż śliwki zaczną robić się miękkie, a sos nieco zgęstnieje. 
Dodaj do śliwek roladki, podgrzewaj przez minutę na średnim ogniu. Podawaj z ziemniakami piure i zieloną sałatą. A radości doda Coca-Cola. |
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
Piersi kurczaka w sosie śliwkowym - komentarze
~Karola
24.11.2016 15:49
Glupie pytanie, ale czy mam dac na patelnie same sliwki czy wylac wszystko lacznie z marynata?
Grzegorz, Mniammniam.pl
25.11.2016 14:21
Hej Karola :) Tak, do patelni dodajemy śliwki z marynatą. łap uśmiechy :)
~Adrian
13.11.2016 23:30
Dzięki za przepis, co prawda zmieniłem ser na Goudę, pure na opiekane ziemniakii, ale niedzielny obiadek jak malowany. PS. Gdy brakło mi boczku użyłem szynki parmeńskiej i też wyszło ok :)
Grzegorz, Mniammniam.pl
8.11.2016 11:53
Hej Magda :) Możesz go zastąpić suszoną lub wędzoną szynką :) łap uśmiechy :)
Grzegorz, Mniammniam.pl
21.10.2016 14:32
Hej Kasia :) Mogą być, należy je wpierw rozmrozić :) łap uśmiechy :)
Grzegorz, Mniammniam.pl
19.10.2016 10:10
Tak, proponuję je wcześniej namoczyć :)
Grzegorz, Mniammniam.pl
10.10.2016 13:14
Hej Nanana :) Możesz go zastąpić żółtym, miękkim serem. Albo... awokado, oj tak, z awokado będzie pysznie :) Łap uśmiechy :)
nefryda
30.09.2016 19:09
Zrobiłam. Bardzo smaczne, polecam. Bardzo lubię połączenie mięsa z owocami.
~Gość
28.09.2016 11:18
Łatwe,szybkie i bardzo smaczne.Zimą zrobię z suszonymi śliwkami.
~kryśka
15.09.2016 00:20
Coś się pogubiłam w tym przepisie, zaczęło się od obróbki piersi kurczaka, a na końcu z patelni zdejmujemy polędwiczki? No i takie drobne niuanse- "usuń tłuszcz z patelni i smaż na niej śliwki". Wg mojej skromnej wiedzy smaży się na ogół na tłuszczu , a dodatkowo jeśli wcześniej na tym tłuszczu smażyło się mięsko, to śliwki zbiorą ten pyszny smaczek. Ale nie prowadzę bloga tylko zwyczajnie gotuję, więc się nie znam.
~Gość
9.10.2016 10:57
Tak, śliwki zbiorą smaczek, ale ponieważ puszczą sok, mogą się dusić zamiast smażyć i dodatkowa ilość tłuszczu na patelni tego na pewno nie ułatwi. Poza tym, jak dla mnie, mniej tłusto znaczy lepiej, tam gdzie tego tłuszczu nie potrzeba, lepiej go ograniczyć. Tłusty boczek i ser wystarczy. A piersi - polędwiczki, bez przesady, wiemy przecież o co chodzi. Ja też nie prowadzę bloga tylko zwyczajnie gotuję, nie zaglądam tu więc po to żeby wyszukać jakieś ( naciągnięte powiedzmy sobie szczerze ) błędy ( "niuanse" ) i skrytykować sposób podania przepisu, tylko ew. ocenić danie, wyrazić opinie NA TEMAT DANIA. No więc danie wygląda bardzo zachęcająco i na pewno je zrobię. Pozdrawiam Grzesia i Panią ~~kryśkę również, jednocześnie życzę więcej luzu:))
