Hummus z bobem i pastą z pieczonego czosnku
Pewnie rodowity Izraelczyk albo Libańczyk zdziwiłby się widząc przepis na hummus z bobem, a nie dość, że z bobem to jeszcze z limonką i pieczonym czosnkiem. Oni w tej kwestii są prawie jak Włosi w kwesti spaghetti carbonara - ortodoksami. Ciecierzyca, czosnek, tahina, oliwa, natka pietruszki - koniec kropka ;)
Ale ponieważ na Bliski Wschód mamy kawałek to w polskiej kuchni można poeksperymentować. Jakby tak większość ciecierzycy zamienić na uroczo zielony bób? Zamienić cytrynę na wesołą limonkę, a zamiast surowego czosnku pasta z pieczonego. I do tego mocno kojarząca się z Orientem natka kolendry.
Tak naprawdę pomysł na tę zamianę podsunęła mi książka "Warzywo" Dominiki Wójciak. Ale od siebie dodałam właśnie pastę z pieczonego czosnku. Może dlatego, że uwielbiam i dodaję go niemal do wszystkiego co piekę. Czasem w łupinkach, czasem bez, ale tak czy tak zawsze wychodzi przesmaczny.
No więc mam już pomysł Dominiki, mam i mój, czas zabrać się do pracy. A praca to bardzo przyjemna i w gruncie rzeczy szybka, nie licząc gotowania, no ale nikt nie mówił, że lekko będzie ;) Potem jeszcze godzina nerwowego oczekiwania aż wreszcie grilluję pitę i jem. Ooo tak! Tego właśnie mi było trzeba :) Jest cudownie, jakby siedziała gdzieś na plaży nad Morzem Śródziemnym albo w małej restauracji w Tel Avivie. Tylko ja i hummus. I nikomu go nie oddam, jest tylko mój, bo jest taki smaczny, że nie chcę się nim z nikim dzielić :D
Ale z Wami dzielę się przepisem, bo przecież nie będę aż taką egoistką i też Wam dam spróbować to cudo.
Składniki na hummus z bobem i pastą z pieczonego czosnku
1 szklanka świeżego lub mrożonego bobu
2 łyżki pasty sezamowej tahini
1/2 limnoki
1 garść natki kolendry
3 łyżki oliwy z oliwek extra vergine + 2 łyżki do polania
1/3 szklanki lodowatej wody
sól
pasta z pieczonego czosnku:
1 mała główka czosnku
1/2 łyżeczki mielonego kuminu (kmin rzymski)
1 łyżeczka miodu (można zastąpić syropem z agawy lub klonowym)
1 łyżeczka oliwy
Przygotowanie dania hummus z bobem i pastą z pieczonego czosnku
...
- Piekarnik nastaw na 180 stopni Celsjusza. Czosnek obierz, wrzuć do miseczki, dodaj kumin, miód i oliwę, wymieszaj tak, żeby ząbki się dokładnie pokryły. Ułóż na blasze i piecz ok. 20-30 minut. Przestudź. Rozetrzyj na pastę.
- Ciecierzycę namocz na noc w zimnej wodzie. Następnego dnia odcedź, przepłucz i zalej świeżą wodą, lekko posól. Gotuj ok. 40 minut, aż ziarna będą naprawdę miękkie. Możesz też użyć ciecierzycy z puszki, ale gotowana jest bardziej miękka, więc hummus wychodzi aksamitny.
- Bób gotuj do miękkości w osolonej wodzie. Odcedź i przestudź. Obierz z łupinek.
- Z limonki zetrzyj skórkę i wyciśnij sok.
- Do blendera wrzuć ciecierzycę, bób, pastę z czosnku, tahinę, sok i skórkę z limonki, natkę kolendry (kilka listków odłóż do dekoracji), oliwę, wlej połowę wody i zmiksuj, jeśli pasta jest zbyt gęsta to stopniowo dolewaj resztę wody.
- Pastę przełóż do szklanego naczynia, przykryj folią spożywczą i włóż do lodówki na co najmniej godzinę.
- Przełóż na duży talerz, polej resztą oliwy i ozdób odłożonymi listkami kolendry.
- Najlepiej smakuje z ciepłym chlebem pitta lub świeżą bagietką.
Całkiem inne, bo zielone, ale to nadal hummus :) Czyż to nie jest sama radość patrzeć na taką pastę? :) A najlepiej smakuje z pittą albo bagietką :) |
Zdjęcia do przepisu wykonała Patrycja Poterała - fotograf, wizażystka, charakteryzatorka i wielbicielka kuchni wegetariańskiej.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl