Fasolka po bretońsku
60 minut
średniołatwe
Porcje: 5

jest bardzo rozgrzewająca, lekko pikantna, sycąca, idealna na zimowy obiad.
Najlepsza oczywiście na gorąco z kawałkiem świeżego chleba.
Składniki na fasolka po bretońsku
500 g białej fasoli jaś
200 g cienkiej kiełbasy
200 g wędzonego boczku (zastąpiłam kiełbasą)
2 cebule
2 ząbki czosnku
1 łyżka majeranku
1 łyżka tymianku
liść laurowy
4 ziarna ziela angielskiego
3 łyżki koncentratu pomidorowego
sól
pieprz
ostra papryka w proszku
200 g cienkiej kiełbasy
200 g wędzonego boczku (zastąpiłam kiełbasą)
2 cebule
2 ząbki czosnku
1 łyżka majeranku
1 łyżka tymianku
liść laurowy
4 ziarna ziela angielskiego
3 łyżki koncentratu pomidorowego
sól
pieprz
ostra papryka w proszku
Przygotowanie dania fasolka po bretońsku
...
Fasolę zalać zimną, przegotowaną wodą i odstawić pod przykryciemna noc. Rano wodę nieco posolić, jeśli trzeba, dolać nowej wody,
dodać liść laurowy, ziele angielskie i gotować pod przykryciem,
aż fasola zmięknie - około 1 godziny.
W tym czasie obrać cebulę i czosnek, posiekać. Kiełbasę i boczek pokroić
w kostkę, wrzucić na patelnię i smażyć kilka minut bez dodatku tłuszczu. W połowie smażenia dodać czosnek i cebulę, zeszklić. Całość posypać ziołami, wymieszać, dodać do miękkiej fasolki. Dodać koncentrat pomidorowy, przyprawić solą, pieprzem i papryką. Zagotować.
Autopromocja