»
Przepisy »
Ciasta i ciastka »
Ciasta z owocami »
DROŻDŻÓWKA Z BAKALIAMI
2011-12-02
3 godz.
łatwe
Porcje: Zależy od apetytu :)
Pyszna drożdżówka "na bogato", idealna na niedzielny podwieczorek.
Serdecznie polecam.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
Składniki na drożdżówka z bakaliami
1 całe jajko,
3 żółtka,
1,5 dag drożdży,
0,5 szklanki ciepłego mleka,
10 dag roztopionego masła,
4 łyżki cukru,
40 dag dobrej mąki,
2 łyżki miodu pszczelego,
2 szklanki soku z pomarańczy (może być z kartonika),
różne bakalie; duże rodzynki, suszone morele, kandyzowane figi, kiwi i mango, suszone śliwki i żurawina - do wyboru wedle gustu - razem ok. 30 dag.
3 żółtka,
1,5 dag drożdży,
0,5 szklanki ciepłego mleka,
10 dag roztopionego masła,
4 łyżki cukru,
40 dag dobrej mąki,
2 łyżki miodu pszczelego,
2 szklanki soku z pomarańczy (może być z kartonika),
różne bakalie; duże rodzynki, suszone morele, kandyzowane figi, kiwi i mango, suszone śliwki i żurawina - do wyboru wedle gustu - razem ok. 30 dag.
Przygotowanie dania drożdżówka z bakaliami
...
Do ciepłego mleka wsypać 2 łyżeczki cukru i drożdże, dobrze wymieszać. Zostawić do wyrosniecia. Żółtka i jajko utrzeć z cukrem do białości. Dodac mleko z drożdżami i lekko wymieszac. Stopnioowo dodawać makę, cały czas mieszając drewniana łyżką. Kiedy ciasto będzie za gęste na łyżkę zacząć je wyrabiać ręką. Dodać rozpuszczone, ale nie gorące masło i wyrabiać tak dlugo, aż ciasto będzie odchodziło od ręki, zrobi się błyszczące i elastyczne. Odstawić w ciepłe miejsce, aż podwoi swoją objętość.Bakalie (te większe kroimy na mniejsze kawałki) zalewamy na 1 godz. sokiem pomarańczowym oraz miodem. Po tym czasie gotujemy na małym ogniu około 20 min. Jeśli płynu jest za mało to dolewamy soku lub nawet wody. Podgotowane bakalie dzielimy na dwie części, jedną dodajemy do środka ciasta, a drugą posypujemy na wierzchu, już w formie do pieczenia i smarujemy lekko resztą roztopionego masła.
Pieczemy 30 - 35 min. w temperaturze 180 stopni. Po ostygnięciu można drożdżówkę polukrować lub posypać cukrem pudrem.
