Zupa dziadowska


  
1 5 5 15
2005-03-18
1,5 godz
bardzo łatwe
Porcje: 4
Kuchnia europejska
Zupa dziadowska

Przywędrowała ta zupa wraz z moją rodziną do Małopolski z Wierzbnika pod Starachowicami (Kielecko-Radomskie). Jako dzieci uwielbialiśmy ją, głównie dlatego, że były w niej okrągłe, twarde kluseczki, ręcznie robione przez Babcię czy Mamę. Ha! nawet mnie i siostrze wręczano po kawałku ciasta i mogłyśmy sobie robić swoje kluseczki. Jak one potem smakowały w zupie! A jak się kłóciłyśmy, która zrobiła bardziej kształtne! Teraz, kiedy chciałam wpisać ten przepis, znów prawie pokłóciłyśmy się, jak za dawnych, dobrych czasów! :)))) Bo ja pamiętam, że czasem dodawało się do tej zupy kawałek pokrojonej kiełbasy; siostra twierdzi, że to bzdura!!! Absolutnie nie! Kiedy pytałyśmy dawniej Babci, czemu ta zupa tak się nazywa, mówiła: a bo co taki dziad może mieć? kawałek zimiaka, jaką tam jarzynę, garsteczkę mąki i już zupa jest.



Składniki na zupa dziadowska

2 ziemniaki
1 marchewka
1 pietruszka
kawałek selera bulwiastego
1 cebula
3 łyżki masła
1 łyżka oleju
ok. 3 garstek mąki + 2 łyżki mąki do zasmażki
1 jajko
sól, pieprz
szczypiorek lub zielona cebulka
opcjonalnie: 1 grzybek suszony, kawałek kiełbasy wiejskiej

Przygotowanie dania zupa dziadowska

...

Wszystkie warzywa obrać i pokroić w drobną kostkę.
W rondlu rozgrzać 2 łyżki masła i olej, wrzucić warzywa, podsmażyć je, aż nieco zmiękną, ok. 5 minut, a następnie zalać 2 litrami gorącej wody. Osolić, popieprzyć, wrzucić suszony grzybek. Gotować całość do miękkości warzyw, ok. godziny. W razie potrzeby uzupełniać gorącą przegotowaną wodą.
W czasie gotowania przygotować ciasto na kluseczki: 2 garstki mąki wysypać na stolnicę (lub dużą deskę, czy do miski), wbić jajko i zarabiać ciasto dosypując mąkę. Ciasto ma być twarde jak na makaron. Na średnie jajko potrzeba ok. 3 garstek mąki.
Urywać po kawałku ciasta i toczyć w rękach kuleczki. Babcia umiała to robić jedną ręką, skręcając ciasto w kuleczkę kciukiem na palcu wskazującym i środkowym. Ja nie mam takiej wprawy, robię kuleczki tocząc je między obiema dłońmi.
Kiedy już wszystkie kluseczki gotowe, wrzucić je do zupy i dalej gotować, mieszając przez chwilę. Kluseczki szybko wypłyną na powierzchnię.
Kiedy warzywa są mięciutkie, można dodać pokrojoną na drobną kostkę kiełbasę.
Następnie z łyżki masła i 2 łyżek mąki robimy rumianą zasmażkę, dodajemy do zupy, wrzucamy posiekany szczypiorek lub cebulkę. I gotowe.
Dobrze, żeby zupa postała jakieś pół godziny, po tym czasie nabiera pełni smaku.

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Zupa dziadowska - komentarze

~DANIELA
~DANIELA
23.06.2018 12:10
U mnie ta zupa nazywa się zacierkowa.Jest przepyszna😋
~betka 46
~betka 46
19.08.2016 18:32
Bardzo się ucieszyłam,że znalazłam ten przepis .Przypomniałam sobie dziecięce lata,też pochodzę ze Starachowic sstarej części czyli Wierzbnika.Moja babcia która pochodziła z Golubia Dobrzynia dodawała czasami do tej zupy podsmażony boczek z cebulką i nazywała tą zupę pejzanką.Pozdrawiam i dziękuje za przypomnienie starego przepisu,chyba ugotuję sobie zupę .Wróciłam na chwilę na ul.Kilińskiego.
schatz2009
schatz2009
21.07.2015 14:09
Moja mama też taką robi, ale koniecznie na mięsku wołowym i bez kiełbasy. I też nazywamy ją "Zupa dziad" :)
~Gość
~Gość
10.04.2015 13:43
Moja babcia takie kluseczki ,nazywala ,,,zacierki,,,pozdrawiam
~konrados
~konrados
24.10.2014 18:59
Wlasnie dzis moja babcia ugotowala dziadowska. To jest rowniez moj smak dziecinstwa. Babcia zawsze wspomina ze to nie dziadowska a krolewska zupa.
AnnaMarlena
AnnaMarlena
5.08.2014 11:28
Pięknie wygląda i na pewno jest bardzo pyszna
hanialk
hanialk
22.07.2014 12:14
dziękuję za przypomnienie smaku dzieciństwa- dodane do ulubionych :)
~ola
~ola
5.11.2012 09:54
Ja też jadłam taką zupę w dzieciństwie. nazywała się "dziadówka" uwielbiałam ją. Teraz też czasami gotuje taka zupę, jednak nie potrafię odtworzyć identycznego smaku, tylko moja bacia potrafiła zrobić tak pyszną zupę.
~Beata
~Beata
2.10.2012 15:07
Ja też taką robię! Moja nazywa się zacierkowa i jak już skończy się gotować dodaję posiekany koperek. Moi trzej mężczyżni ją uwielbiają. A makaron zacierkowy sklepowy... nie ma porównania.
kajka40
kajka40
25.01.2010 10:52
Tak, to rzeczywiście smak z dzieciństwa! Na szczęście dla tych,co nie lubią lub nie mają czasu -jest teraz makaron zacierkowy! Ja jeszcze lubię dodać trochę Maggi i posypać pietruszką.
elcia51
elcia51
10.05.2008 13:10
tak to jest smak z mojego dzieciństwa.
kravki
kravki
24.12.2007 10:42
Tak znam to danie z dzieciństwa. Faktycznie pojawiała się w nim pokrojona w kostkę kiełbaska albo boczuś ale zawsze cebulka podpieczona na piecu do lekkiego przypalenia. Pyszne:)
syper
syper
2.04.2005 13:40
Podobne kluseczki wielkości ziarna dużego grochu są składnikiem zupy segetyńskiej , której przepis wkrótce pojawi się na mojej autorskiej stronie. Można zwariować jak trzeba utoczyć te kulki z kilograma ciasta - 2 godziny jak nic.
neya2004
neya2004
19.03.2005 19:26
Coś mi się zdaje, że moja Babcia robiła podobną zupę, tyle że nazywała się ona zacierkowa ze względu na te kluseczki. Nie było w niej chyba zasmażki, ale na pewno była smażona cebulka z boczkiem. To była chyba jedyna zupa, którą w dzieciństwie jadłam ;)