Autopromocja
Zapiekanka z wątróbkami po burgundzku
godzinka
łatwe
Porcje: 4

Rewelacja którą pałaszują nawet niechętne do edzenia wątróbki dzieciaki - u nas zawsze znika w zastraszajacym tempie - świetne jesienno-zimowe danie.
Przepis znalazłam już jakiś czas temu w czeluściach internetu i od tej pory wątróbka u nas gości tylko pod tą postacią.
Składniki na zapiekanka z wątróbkami po burgundzku
1/3 szklanki masła lub margaryny, 25 dag wątróbek z kurczaka lub wieprzowej pokrojonej w kosteczkę, 10 dag wędzonego boczku pokrojonego w plasterki, 1 drobno posiekana cebula, 1 ząbek czosnku, niepełna szklanka mąki, 2 szklanki soku pomidorowego, 1 łyżka koncentratu pomidorowego, 1 łyżeczka suszonej bazylii, 1 łyżeczka cukru, sól i świeżo zmielony czarny pieprz.
Ciasto: 2/3 szklanki wody, 2 jajka, pół szklanki startego sera cheddar, 2 łyżki bułki tartej
Ciasto: 2/3 szklanki wody, 2 jajka, pół szklanki startego sera cheddar, 2 łyżki bułki tartej
Przygotowanie dania zapiekanka z wątróbkami po burgundzku
...
W garnku rozpuszczamy 2 łyżki masła lub margaryny. Na gorący tłuszcz wrzucamy wątróbki, boczek, posiekaną cebulę i czosnek. Podsmażamy przez 4 minuty. Dodajemy 1/4 szklanki mąki i dusimy przez minutę, mieszając. Zdejmujemy z ognia i dodajemy sok pomidorowy, koncentrat, bazylię, cukier, odrobinę soli z pieprzem. Dokładnie mieszamy. Ponownie wstawiamy na ogień doprowadzając do wrzenia, dusimy przez 2 minuty mieszając i odstawiamy do wystygnięcia. Resztę mąki mieszamy z łyżeczką soli. Do garnka wlewamy wodę i dodajemy pozostałe masło lub margarynę. Podgrzewamy do rozpuszczenia tłuszczu i dodajemy mąkę. Dokładnie mieszamy i studzimy. Ciągle mieszając dodajemy jajka. Powstałą masą wykładamy na dno lekko natłuszczonego, płytkiego naczynia do zapiekania. Na ciasto wykładamy duszone wątróbki z dodatkami i posypujemy serem z bułką tartą. Pieczemy 35 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Po upieczeniu posypujemy posiekaną natka pietruszki i podajemy na gorąco z fasolką szparagową.Autopromocja
Zapiekanka z wątróbkami po burgundzku - komentarze

grzymala
29.12.2011 12:44
Nie jestem osobą wybredną. Z kręgu naszej cywilizacji (zatem wyłączam robactwo itp.) trudno mi znaleźć potrawy, których nie lubię. Bardzo lubię podroby. Wątróbkę po burgundzku przyrządziłem dokładnie w/g przepisu. Efekt rozczarował. Smakowało jakbym jadł muł. Również moi bliscy byli rozczarowani. Dopiero odgrzana na drugi dzień okazała się zjadliwa, ale nigdy więcej jej nie zrobię i nikomu nie polecę.

Sewa
6.11.2007 14:21
Noi i zrobiłam tę zapiekankę. Po prostu ekstra! Nigdy nie wpadłabym na to, by spód do zapiekanki zrobić z ptysiowego ciasta i że da to taki świetny efekt. A farsz wątróbkowy - palce lizać! Z pewnością ktoś kto chronicznie nie lubi wątróbki (chociaż w tym przypadku jej smak jest prawie niewyczuwalny) może ją zastąpić np. drobno posiekanym mięsem z piersi kurczaka - na pewno doskonale skomponuje się z resztą składników.
Wielkie dzięki za ten super przepis - z pewnością na stałe wejdzie do mojego repertuaru kulinarnego.

trini
31.10.2007 20:34
cytat z tekstu ;)
"Resztę mąki mieszamy z łyżeczką soli. Do garnka wlewamy wodę i dodajemy pozostałe masło lub margarynę. Podgrzewamy do rozpuszczenia tłuszczu i dodajemy mąkę. Dokładnie mieszamy i studzimy. Ciągle mieszając dodajemy jajka. Powstałą masą wykładamy na dno lekko natłuszczonego, płytkiego naczynia do zapiekania."
i to jest właśnie ciasto :))))

Sewa
31.10.2007 10:41
Bardzo ciekawy przepis. W moim domu wszyscy lubią zapiekanki i pikantne ciasta. Na pewno wypróbuję i to już jutro.