Tajemnicza Physalis
3 2003-11-02
Roślinka ta jest bliską kuzynką ziemniaka i pomidora (należą do tej samej rodziny psiankowatych Solanaceae), a jej owoce są jak najbardziej jadalne! W każdej z suchych cynobrowych "baniek", zbudowanych z silnie rozrośniętych i zrośniętych ze sobą działek kielicha, ukryta jest kulista, idealnie gładka, pomarańczowa, słodko-kwaskowata jagoda. Co możemy z nią zrobić? Ano - możemy, wiedzeni niepohamowaną ciekawością i żądzą nowych wrażeń, zjeść ją od razu, możemy dodać w całości lub w kawałkach do owocowych sałatek i do dżemów, możemy też miechunkowe owoce suszyć i używać zamiast rodzynków.
Jeśli akurat nie dysponujemy gustownym ogródkiem, w którym przytulona do płotu czy ściany domu (takie miejsca lubi najbardziej) rośnie miechunka rozdęta, możemy wybrać się na poszukiwania do supermarketu. Nasz niezastąpiony handel wolnorynkowy oferuje nam ostatnio inny gatunek miechunki - miechunkę peruwiańską (Physalis peruviana), zwaną też miechunką jadalną. Czym się różni od poprzedniej? Ano - tym, że bańkowaty kielich jest żółty-brązowy, a ukryta wewnątrz jagoda większa i żółta. Zawiera sporo cukrów i barwników karotenowych, a szczególnie bogata jest w potas i witaminę C. W sam raz na jesienne przeziębienia! A więc uzbrójmy się w ciekawość świata, odrobinę odwagi, troszkę determinacji i do dzieła! Na poszukiwanie (już nie takiej tajemniczej) Physalis!