»
Przepisy »
Kuchnie narodowe »
Włoska »
Tagliatelle z suszonymi grzybami
2
1970-01-01
40 minut + godzina moczenia
łatwe
Porcje: 4-6
Tagliatelle z suszonymi grzybami to danie, które zachwyca swoją prostotą, a przy okazji - bukietem wspaniałych smaków. Intryguje! Sprawdzi się na codzień, ale i podczas spotkań ze znajomymi.
Składniki na tagliatelle z suszonymi grzybami
paczka tagliatelle - 50 dag
2 spore garście suszonych grzybów (najlepiej borowików)
2 cebule średniej wielkości
szklanka kwaśnej, gęstej i tłustej śmietany (co najmniej 18 procent)
2 łyżki masła
2 łyżki oliwy
sól
świeżo zmielony pieprz
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki do podania
2 spore garście suszonych grzybów (najlepiej borowików)
2 cebule średniej wielkości
szklanka kwaśnej, gęstej i tłustej śmietany (co najmniej 18 procent)
2 łyżki masła
2 łyżki oliwy
sól
świeżo zmielony pieprz
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki do podania
Przygotowanie dania tagliatelle z suszonymi grzybami
...
Grzyby płuczę, zalewam zimną wodą i odstawiam na godzinę, następnie gotuję je w niej do miękkości. Odcedzam, wywar zachowuję.Gdy grzyby przestygną kroję na paski.
Cebulę obieram i kroję na drobną kostkę. Na patelni rozgrzewam masło i oliwę, wrzucam cebulę i smażę cały czas mieszając przez 2 minuty, dodaję grzyby, pół szklanki wody i duszę na średnim ogniu przez 15 minut.
Śmietaną solę, dodaję kilka łyżek gorącego sosu od grzybów, mieszam, następnie wlewam do patelni z grzybami, mieszam, doprowadzam do wrzenia i trzymam na małym ogniu 2 minuty. Odstawiam na bok.
Makaron gotuję w dużej ilości osolonej wody, do której dodałem wywar z moczenia grzybów. Kiedy jest lekko twardawy odcedzam go niezbyt dokładnie. Przekładam do patelni z sosem grzybowym, mieszam i wykładam na talerze.
Posypuję natką pietruszki.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
Tagliatelle z suszonymi grzybami - komentarze
mandarka
22.10.2006 00:18
no po prostu boskie:) przepis wykradziony z mniammniam daaawno temu wpisał się w moje menu i do tej pory jest sztandarową pozycją. wersja rozwojowa przez lata stosowania wzbogaciła się o czosnek i niewielkie ilości suszonej bazylii /pietruszka nieodzowna!:)/
