Śledzie z orzechami i suszonymi grzybami
Śledzie z orzechami i suszonymi grzybami jadłem pierwszy raz w restauracji "Chłopskie jadło". Było to dla mnie tak egzotyczne połączenie, że od pierwszego zerknięcia w menu, wiedziałem, że muszę spróbować tak przyrządzonych śledzi. Okazały się przepyszne :)
Postanowiłem przygotować śledzie w podobnej nucie smakowej. Wyszły znakomite :)
Śledzie z orzechami i suszonymi grzybami to przekąska oryginalna i wyjątkowo dobra. Choć na pierwszy rzut oka składniki prezentują się dość nietypowo, to śledzie z orzechami i grzybami to bardzo fajne połączenie. Idealnie będą pasować na Wigilię i święta Bożego Narodzenia. To zupełna odmiana dla tradycyjnych śledzi w oleju z cebulką. Ale czasem warto postawić na odkrycia kulinarne i przełamać tradycję z nowoczesnością :)
Przepis na śledzie z orzechami i suszonymi grzybami sprawdziłem osobiście. Jeżeli lubisz takie nowości kulinarne, ten przepis jest dla Ciebie. Wybierz go i sprawdź jak smakują śledzie z orzechami i suszonymi pomidorami :)
Składniki na śledzie z orzechami i suszonymi grzybami
1 cebula
garść orzechów laskowych
5-6 sporych grzybów suszonych - najlepiej prawdziwków
czubata łyżka rodzynek - najlepiej królewskich
0,75 szklanki oliwy (można zastąpić olejem)
spora szczypta świeżo zmielonego czarnego pieprzu
Przygotowanie dania śledzie z orzechami i suszonymi grzybami
...
Grzyby zalewam wrzątkiem i odstawiam na godzinę, następnie gotuję w tej samej wodzie do średniej miękkości. Po ugotowaniu odcedzam, studzę i kroję na cienkie paski.Filety zalewam zimną wodą i moczę je przez kilka godzin (od 2 do 5 - w zależności od stopnia ich słoności).
Śledzie odsączam z wody, suszę papierowym ręcznikiem i kroję na ukośne kawałki.
Rodzynki zalewam wrzątkiem, odstawiam na 2 minuty, następnie wodę odlewam i suszę na sitku.
Cebule obieram i kroję na drobną kostkę.
W słoiku układam na przemian warstwę śledzi, grzyby, orzechy, cebulę, rodzynki, każdą warstwę posypując pieprzem.
Ostania warstwa to grzyby.
Całość zalewam oliwą i odstawiam na co najmniej kilkanaście godzin do lodówki by się "przegryzło".
Smakuje wybornie z chlebem razowym.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl