Sataye z kurczaka cytrusowe - indonezyjskie szaszłyczki
20 minut + kilka godzin marynowania
bardzo łatwe
Porcje: 10-12
Składniki na sataye z kurczaka cytrusowe - indonezyjskie szaszłyczki
3 piersi z kurczaka - około 0,75 dag
około 30 długich wykałaczek
2 łyżki oliwy
marynata:
sok z dwóch cytryny
sok z dwóch pomarańczy
4 łyżki sosu sojowego
łyżeczka soli
łyżeczka świeżo zmielonego czarnego pieprzu
ćwierć łyżeczki pieprzu cayenne
łyżka miodu
około 30 długich wykałaczek
2 łyżki oliwy
marynata:
sok z dwóch cytryny
sok z dwóch pomarańczy
4 łyżki sosu sojowego
łyżeczka soli
łyżeczka świeżo zmielonego czarnego pieprzu
ćwierć łyżeczki pieprzu cayenne
łyżka miodu
Przygotowanie dania sataye z kurczaka cytrusowe - indonezyjskie
... szaszłyczki
Wykałaczki wkładam do wody na co najmniej 30 minut - powinny całkowicie nią nasiąknąć - dzięki temu zabiegowi nie spalą się podczas pieczenia.Piersi kurczaka myję, osuszam i kroję na długie paski o szerokości ok. 2 cm.
Wszystkie składniki marynaty mieszam ze sobą dokładnie, wkładam do niej mięso, obracam, tak by z wszystkich stron się nią pokryło.
Wstawiam do lodówki na 2-3 godziny.
Po tym czasie każdy kawałek nadziewam na wykałaczkę, tak by był pofałdowany. Usuwam nadmiar marynaty, spryskuję odrobiną oliwy i smażę na patelni grillowej lub piekę w piekarniku nastawionym na grill i rozgrzanym do 200 stopni przez 5-7 minut.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
Sataye z kurczaka cytrusowe - indonezyjskie szaszłyczki - komentarze
superia
31.01.2008 22:08
Rzeczywiście mięso pięknie "przeszło" pomarańczowym aromatem, po upieczeniu było bardzo soczyste. Jakoś nie zachwyciło mnie jednak to danko - ot, po prostu pieczony kurczak.
BeataIglewska
17.09.2007 17:28
Hm... myslalam ze indonezyjskie sateh (roznie to nazywaja) to nic innego jak rozne rodzaje miesa na szaszlykach ale w sosie orzechowym (to sie wlasnie nazywa sos sateh)....
o innych wersjach nie slyszalam tym bardziej ze wiem ze zrodla...
goldie2
3.10.2005 13:59
Bardzo smaczny przepis na niebanalne szaszlyki. Zrobilem z ciekawosci i musze przyznac ze potrawa zrobila oszalamiajaca kariere. Nawet znajoma wegetarianka stwierdzila ze byla bardzo bliska zjedzenia takiego szaszlyka, chociaz nie cierpi miesa. Polecam w szczegolnosci jesli chce sie odpoczac odrobine od "klasycznych" grillowych przysmakow.