Pulpety w sosie
Składniki na pulpety w sosie
mleko 1 szklanka
jajko 1 sztuka
mąka 3 łyżki
olej 2 łyżki
cebula 1 sztuka
czerstwa kajzerka 1 sztuka
kostka rosołowa 1 sztuka
koncentrat pomidorowy 2 łyżki
chili 1 łyżeczka
przyprawa do mielonego
sól
pieprz
Przygotowanie dania pulpety w sosie
Bułkę namocz w mleku. Odciśniętą bułkę dodaj do mięsa razem z jajkiem, solą, pieprzem oraz cebula pokrojoną w kostkę i przyprawą do mielonego. Wymieszaj i uformuj pulpety, które obtocz w mące. Na patelni rozgrzej olej i smaż na nim pulpety na rumiano. Następnie dodaj szklankę wody, koncentrat, kostkę rosołową, chili i dopraw do smaku sos solą i pieprzem. Duś razem ok 15-20 minut.
W takim razie NOWA książka jest dla Ciebie. To ZDROWE receptury, które zmieniają życie na lepsze. Nie tylko będziesz się lepiej czuć i wyglądać, ale też zaoszczędzisz dużo pieniędzy na jedzeniu! Tylu PYSZNYCH, łatwych, świetnie zbilansowanych i szybkich przepisów NIE znajdziesz nigdzie indziej, tylko u mnie :)
✅ DARMOWA DOSTAWA!
✅ SUPER GRATIS
✅ BŁYSKAWICZNA WYSYŁKA!
👉👉👉 Kliknij po NOWĄ książkę »»
Indyk a`la Książę
Tak, jak myślałam, z przepisem było nieco kłopotów, bo zakładał nałożenie nadzienia na wierzch plastrów mięsa i później panierowanie ich w roztrzepanym jajku, wymieszanym z dużymi grzankami. Ciekawe, jak to jajko i te grzanki miały się trzymać na nadzieniu????
Ale zdecydowałam się poeksperymentować, bo smakowo zapowiadało się interesująco.
I powiem wam, że wyszło fantastyczne mięso, świetne...
Tafelspitz – wiedeńska sztuka mięsa w sosie chrzanowym
Tak o tym daniu pisał Robert Makłowicz w książce C.K. Kuchnia: We Francji kiwano głowami z powątpiewaniem. Najlepsi agenci uparcie donosili, że ulubionym daniem Franciszka Józefa I, cesarza Austrii i króla Węgier, jest sztuka mięsa. Jak to, cesarz i kawałek wołowiny wątpliwej jakości? Jakie uczucia budzić może imperator jedzący gotowane w wodzie (z dodatkiem jarzyn, co prawda) mięso?
Trudno,...
Pieczony bażant
Kiedy myślę o dziczyźnie, widzę wielki stół w szlacheckim dworku, cynowe i srebrne patery, na których pysznią się pieczone udka, combry, szynki, mocno zrumienione, przybrane piórami… upierścienione ręce szlachciurów w kontuszach sięgające po porcję, która mnie starczyłaby pewnie na jakieś trzy obiady…. ot, taki filmowy obrazek
Jak było u mnie w rzeczywistości? Dawno mi się już marzył bażant....