Powidła śliwkowe

Czy uda się je zrobić bez cukru?

Powidła wyszły doskonałe.Dzięki za ten przepis.

Z pewną taką nieśmiałością zabrałyśmy się z mamą za powidła. No, bo jak to? Tak bez mieszania??!! Nie może to być!! Efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Powidła wyszły obłędnie pyszne i to bez wielkiego wysiłku. Super! Bardzo, bardzo dziękujemy za rewelacyjny przepis i przesyłamy pozdrowienia :-)

No i jak ma się nie udać to mi na pewno się nie uda...Po godzinie gotowania poczułam spalenizne:( Śliwki się przypalily:( Szybko przełożyłam resztę do innego garnka,mam nadzieje,ze jeszcze je uratowałam ...

Super przepis.Robiłem z 10kg śliwek,powidła palce lizać

Matko jedyna ! Jak pomyślę ile lat straciłam w swoim życiu na mieszaniu śliwek ......:) Korciło mnie bardzo - szczególnie przy pierwszej 2 kg porcji - żeby zamieszać . Robię kolejną partię - śliwki sukcesywnie przynoszone z działki. Już nigdy nie zrobię inaczej - TYLKO TAK !!!

Bardzo fajny przepis i bardzo mnie kusi ale jakoś zbyt bardzo boję się utraty garnka :) gdyż powidła zbyt szybko się przypalają.

Powidełka zrobione w trzech porcjach ,więc mogę coś dodać od siebie . Śliwki zasypuję cukrem na noc i rano patrzę ile mają soku, jeśli mało to nic nie robię i stawiam na kuchnię , ale jeśli soku jest dużo to go zlewam . Z jednej raz zlałam około pół litra soku nie wpływa to moim zdaniem na smak .Smażę je 5 godzin i robią się super gęste , a owoce nie pływają . Biorąc pod uwagę to, że można kupić kwaśne i niedojrzałe kupuję u różnych sprzedawców po 2 kg. A fajowe w nich jest to , że wychodzą nie za słodkie tylko takie jak trzeba . WIELKIE PODZIĘKOWANIA za ten przepis ALI.

Znam ten przepis z innego portalu, robię tak powidła od kilku lat, polecam, mało pracy, a przy tym bardzo smaczne

czy śliwko mogą być przez te 24 godziny poza lodówka?

Ja zawsze zasypuję cukrem i pozostawiam poza lodówką, łatwiej puszczą sok

witam, chcę też robić powidła na bazie tego przepisu. Powiedzcie mi tylko czy trzeba później pasteryzować słoiki? Czy może wystarczy je obrócić do góry dnem by się "zassały". Będę wdzięczna za odpowiedź :-)

już odstawione na 24 godz. a jutro wielkie duszenie.

A moje - tegoroczne - już zjedzona ... buuuu.

Powtórzę za poprzednikami - te powidła są GENIALNE !!! :) Robiłam je w ubiegłym i tym roku, i prawdopodobnie właśnie z tego przepisu będę robić co roku, bo chyba nikt nie wymyśli prostszego przepisu :) Dziękuję i wszystkim polecam :)

Absolutnie genialne:)) dla leniwych i zapracowanych. Ja dodałam sos tabasco - troszkę, tylko dla ledwie uchwytnej ostrej nuty. Pycha:) Dzięki wielkie za przepis.

Super powidła wszystko wyszło jak w przepisie!!!! Moje pierwsze powidła w życiu, a taki sukces.

Genialny przepis. 1. praca i wysiłek praktycznie żaden 2. smak wyśmienity. Aliczku, bardzo dziękuję za taki wspaniały przepis :)

Właśnie robię te powidła i niestety, jako żółtodziób, nie doczytałam że garnek ma być odkryty (!!) zrobił się niezły kompot... ale w smaku pycha i teraz tylko trochę czasu muszę nad nimi spędzić żeby odparować. Zastanawiam się czy nie zrobić drugiej porcji już prawidłowo :)

No pięknie! Połowa słoiczków zniknęła już z półki w spiżarni, a opinia nie napisana. Już nadrabiam zaległości. Magia smaku, to mało powiedziane, jeszcze nigdy nie uzyskałam takiego bogactwa smaku i zapachu i tak fajnej konsystencji powideł, a mam za sobą wiele lat przygotowywania przetworów. Metoda rewelacyjna, choć miałam, przyznam obawy, no i ciągoty do mieszania. Rodzinka obserwowała wszystko z rozbawieniem a efekt końcowy z apetytem pałaszuje do tej pory. Gorąco polecam i dziękuję!

Świetny przepis! Powidła rzeczywiście robią się same. Przepis wchodzi na stałe do mojej listy przetworów :-)

Powidła przepyszne! słodziutkie i gęste, po 6 godzinach bez mieszania jeszcze 2 godzinki, ale widać takie w tym roku węgierki.

Czas na powidlowanie sie zbliza wiec wyciagam ten przepis na sama gore bo powidla wedlug niego zrobione sa najjlepsze pod sloncem! :) Potwierdza sie znana od zawsze prawda - w prostocie sila... kto by pomyslal, ze bez mieszania, pilnowania moga wyjsc smaczne powidla :) Ilosc cukru i dlugosc smazenia mozna regulowac samemu - w ubieglym roku robilam z bardzo slsodkich sliwek i znacznie zmniejszylam ilosc cukru... a smaze dotad az konsystencja mi odpowiada :) Aliczku, dziekuje bardzo za ten wspanialy przepis - wpisuje go go do mojej rodzinnej ksiegi przepisow jako Powidla Ali :)

Przepis jest genialny!! A powidła wychodzą przepyszne. Sklepowe mogą się schować! Na jesieni przerobiłem na nie 15 kg śliwek, na więcej niestety słoików brakło :)

Rewelacja !!! Właśnie jest czas dużego zapotrzebowania na powidła i okazało się, że 5 kg śliwek to stanowczo za mało ;( W przyszłym roku minimum podwójna porcja do zrobienia tym bardziej, że przy tym przepisie nawet się przepracować nie da ;)!!! Dziękuję Aliczku !

Wiem, że komentarz już tutaj wstawiałam, ale właśnie upiekłam krajankę piernikowo-marcepanowa bajaderki i użyłam do niej powideł usmażonych latem z tego przepisu. Po otwarciu słoiczka okazało się, że są tak gęste, że miałam bardzo duży problem z ich wyjęciem, a smak okazał się niebiańsko dobry, a przecież to tylko powidła śliwkowe. Każdemu polecam gorąco!!!!!!!!

Fiono38 :)) wszystko zrobiłaś dobrze.Gdy powidła są za rzadkie trzeba dalej smażyć. Ale teraz już musisz stać nad nimi, mieszać i smażyć aż do zgęstnienia. Ja też tak robię :) to chyba zależy od śliwek. Jeśli mają dużo soku to czas smażenia automatycznie się wydłuża. Życzę powodzenia :)

Powidła rzeczywiście pyszne i proste w wykonaniu, dla mnie były trochę za słodkie ale to kwestia gustu, drugą porcję gotowałam z połową cukru ale po 6 godzinach gotowania i po zamieszaniu(później) okazały się bardzo rzadkie, przełożyłam do słoiczków ale to nie to... za pierwszym razem były gęste, nie wiem co zrobić, proszę o pomoc - czy mogę je jakoś zagęścić-były już mieszane, może smażyć na teflonowej patelni aby odparowały, nie wiem co zrobiłam źle, będę wdzięczna za wszystkie sugestie.

Pyszne powidła. Tylko moje śliwki były chyba wyjątkowo soczyste, bo po sześciu godzinach gotowania na odpowiednim ogniu jeszcze sporo im zostało do odparowania. Ale wyszły tak dobre, że kazano mi znowu nastawić największy gar. Ach, rodzina... ;)

Powidla pyszne, ale... garnek sie przypalil, warstwa ok. 2 cm. Nie byly mieszane:(

Powidła zawsze kojarzyły mi się z przepisem na angielski trawnik, co to trzeba go zasiać, poczekać aż trawa wyrośnie, a potem kosić .... codziennie przez 300 lat. Mieszanie, mieszanie, mieszanie, mieszanie ... i po trzech dniach - powidła :-D A tymczasem Aliczek ma w książce przepis na powidła, które robią się same! Fakt, aż świerzbią ręce, żeby jednak zabełtać w garze... Doskonałe ćwiczenie w nicnierobieniu, a za powstrzymanie się od działania czeka nas pyszna nagroda: prawdziwe, gęste, aromatyczne, lśniące powidła, które smakują tak, jak powinny, bez porównania ze sklepowymi quazi-powidłami. Wniosek: wart być leniuchem :-D

W zeszlym roku zrobiłam powidła wg tego przepisu i w tym roku tez bedzie powtórka. Przepis jest rewelacyjny. Dodaję mniej cukru, ale to kwestia gustu.

Szanowni Państwo powidła bardzo smaczne i bezproblemowe. Jedynie dla niedoświadczonych (takich jak ja) dodam, że garnek powinien być odkryty :D:D:D Aliczku dziękuję i czekam na kolejne Twoje przetwory

Znam ten przepis od lat i tak robię śliwki na zimę, tylko nie w garnku i nie na gazie, a w brytfannie i w piekarniku.

Przepis z gatunku magicznych: czary mary niech się stanie gar pysznych powideł! I faktycznie się robi sam bez udziału kucharza. Bossski wynalazek.

Powidła bardzo dobre. Robi się prawie samo. Ale cukru za dużo. Do jednej porcji z 5 kg śliwek dodałam 1 kg, były za słodkie /może śliwki w tym roku są słodsze/. Do drugiej porcji tydzień póżniej dodałam 1/2 kg i to jest to co moje tygryski lubią lubią najbardziej.

Znam ten przepis od wielu lat i od wielu lat moje powidła robię według tego przepisu. Ja dodaję tylko 6 łyżek octu na 1 kg śliwek

Niech wszystkie kupne powidła się schowają! :) Użyłam 0,6 kg cukru i wystarczyło w zupełności. Nie przepadam za mega słodkimi przetworami, jednak to rzecz gustu. W przyszłym roku robię powtórkę to jest pewne. Pozdrawiam :)

A ja zrobiłam tak jak w przepisie i wyszły mi ciut za słodkie. Ale to wiadomo - kwestia gustu. A może po prostu śliwki w tym roku miały w sobie tyle słodyczy? :-D Niemniej bardzo mi smakują ze świeżą bułeczką :-) Przepis polecam :-)

POLECAM ,robie z podobnego przepisu od kilku lat i nie udało mi się przypalić garnka (nie mieszam).W moim przepisie jest 1/2kg cukru,po gotowaniu jezeli jest mało słotkie dosypuje cukru do smaku.Ale wtedy musze pilnować i mieszać zeby jeszcze podsmażyć około 20-30 minut.

Ermiko,nie mama pojęcia w jakim celu dodano ocet :( Mieszanie jest "zabronione" ponieważ śliwki podczas gotowania znajdują się na górze a sok jest pod nimi.Jeżeli zamieszasz śliwki opadną na dno i tu zacznie się problem, trzeba będzie już stać i tak mieszać i mieszać żeby się nie przypaliły :))

garnek cały, powidła super , p[olecam i dzieki za przepis!!!!!!!!!!!

Napisz dlaczego nie należy mieszać oraz jakie zadanie pełni ocet w przepisie. Z góry dziękuję.

Rzeczywiście sprawdziłam przepis i potwierdzam , że nie trzeba ich wogóle mieszać są rewelacyjne nic się nie przypalają a gotowałam je około 7 godz bo naprawdę zapomniałam. Polecam.CATI

Czy po zrobieniu tych powideł (zapewne pysznych), garnek nadaje się jeszcze do użytku??? Z tego co wiem (a robiłam powidła) potrawa z cukrem(!) nie mieszana tyle godzin, nawet na wolnym ogniu, nie daje żadnych szans garnkowi.

Tak aż 4 do 6 godzin:-)).Trochę długo ale warto.Ale to tez zależy od śliwek,jak są bardzo dojrzałe i mają pomarszczoną skórkę to gotowanie może trwać krócej.

Czy te 4-6 godzin co o nich zapominasz to znaczy,że tyle godzin sie gotują na wolnym ogniu?