Pomysł na zapiekaną rybę w zielonym sosie szczawiowo-śmietanowym
Pomysł na zapiekaną rybę w zielonym sosie szczawiowo-śmietanowym - jeden z moich ulubieńców! Danie szybkie, lekkie, bardzo aromatyczne. Szczaw dodaje orzeźwiającego smaku. Najlepiej smakuje wiosną. Podawaj z puree z ziemniaków z natką pietruszki lub z białym pieczywem.
Składniki na pomysł na zapiekaną rybę w zielonym sosie szczawiowo-śmietanowym
2 łyżki pszennej mąki
3 łyżki masła
3 łyżki oleju (najlepszy z pestek winogron)
sól
cytryna
sos:
1/2 kg młodych liści szczawiu
1 spora cebula
5 ząbków czosnku
2 łyżki masła
1 i 1/2 szklanki kwaśnej i gęstej śmietany (co najmniej 18%)
sól
świeżo zmielony biały pieprz
masło do wysmarowania naczynia
natka pietruszki do dekoracji
Przygotowanie dania pomysł na zapiekaną rybę w zielonym sosie szczawiowo-śmietanowym
- Filety umyj, osusz, skrop sokiem z cytryny, odstaw na 10 minut, następnie wytrzyj do sucha papierowym ręcznikiem. Lekko posól.
- Rybę oprósz mąką, strząśnij jej nadmiar i usmaż na rumiany kolor na mocno rozgrzanym oleju wymieszanym z masłem.
- Cebulę obierz i pokrój na drobną kostkę. Obrany czosnek pokrój na bardzo cienkie plasterki. Szczaw przebierz, usuń łodyżki. Wypłucz pod bieżącą wodą, dokładnie osącz.
- Na patelni rozpuść 2 łyżki masła, wrzuć cebulę i cały czas mieszając smaż przez 3-4 minuty, aż ładnie się zeszkli, wtedy do patelni dodaj liście szczawiu i smaż przez 2 minuty, aż szczaw przestanie być surowy.
- Śmietanę lekko posól, dokładnie wymieszaj, dodaj do szczawiu, wymieszaj. Zestaw w ognia, dopraw pieprzem i ewentualnie solą.
- Filety przełóż do żaroodpornego naczynia wysmarowanego masłem, na nie nałóż sos i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15-20 minut.
- Potrawę podawaj udekorowaną natką pietruszki w towarzystwie ziemniaków piure i zielonej sałaty. Smakuje wybornie również z białym pieczywem i kieliszkiem wina.
❤️💕💛 http://bit.ly/ZROBISZ-TO-SAMA
Pieniędzy zaoszczędzisz! Bo to, co zdrowe, naturalne sprawia, że jesteśmy w lepszej formie.
A domowe jedzenie BEZ chemii to najlepszy sposób, by się dobrze trzymać 🙂
❤️ Przygotowanie wielu rzeczy w domowej kuchni jest dużo tańsze, niż ich sklepowe odpowiedniki.
❤️ Fakt, spędzisz nieco więcej czasu w kuchni niż zwykle (ale w kuchni jest faaajnie(, ale smak, aromat i PRZEDE WSZYSTKIM ich wartościowy skład jest wart. Jedząc zdrowo, będziesz oczywiście w lepszej formie, czyli rzadziej będziesz korzystać z usług lekarzy i aptek.
❤️ Podsumowując: to, co domowe, jest najlepsze. A przed Tobą 100 starannie dobranych przepisów, z których będziesz często korzystać.
No jasne, że jest promocja! Noworoczna.
Nie skorzystasz, Twój wybór. Więcej się taka okazja nie powtórzy.
Kliknij ❤️💕💛 http://bit.ly/ZROBISZ-TO-SAMA
Emigrantka
Zaskakująca kombinacja kapusty i ryby. Powstała na obczyźnie ;), między 5 a 6 rano kiedy w lodowce była tylko mieszanka warzyw coleslaw (paczkowana, przeznaczony do wymieszania z majonezem) i puszka tuńczyka... Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania głodnego emigranta. Receptura ulegała modyfikacjom, ale taka prawdziwa Emigrantka to właśnie coleslaw usmażony na oliwie z oliwek ze skromnym...
Piątkowa jarzynowa
To propozycja z kuchni klasztornej ojców Cystersów ze Szczyrzyca koło Limanowej, z książki „Klasztorne specjały”
Zupa jest z młodych jarzyn, bardzo delikatna, o smaku bez żadnych domieszek – same jarzyny, podduszone najpierw na maśle, potem krótko gotowane. Ma niespotykany smak, gdyż wśród składników są młode buraczki – jak dla mnie to niezwykły dodatek; nigdy do jarzynowej nie dodawałam...
Zielono-biały krem z porów
To zupa festiwalowa - propozycja restauracji Cosa Nostra z ulicy Dajwór w Krakowie, zdobyła III miejsce i Brązową Łyżkę w konkursie zup w 2008 roku; przepis jest z gazety, uściślenie – moje.
Świetne jest to połączenie różnych smaków: część zielona jest raczej pikantna, nieco ostra, bardzo wyrazista - to zasługa wciśniętego czosnku; a część biała - raczej łagodna, dzięki dodatkowi śmietany.