»
Przepisy »
Ciasta i ciastka »
Torty »
Pijany torcik
2 h
średniołatwe
Porcje: 10
Smaczne ciasto dla dorosłych
Składniki na pijany torcik
5 jajek
1 szklanka mąki
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 szczypt soli
2 szczypty czerwonego barwnika spożywczego
3 szklanki mleka 3,2%
1 opakowanie budyniu waniliowego
1 opakowanie budyniu malinowego
1 słoiczek dżemu wiśniowego
pół szklanki ponczu z rumu i herbaty
pół szklanki posiekanych orzechów włoskich
3 łyżki cukru pudru
25 dag margaryny
1 szklanka mąki
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 szczypt soli
2 szczypty czerwonego barwnika spożywczego
3 szklanki mleka 3,2%
1 opakowanie budyniu waniliowego
1 opakowanie budyniu malinowego
1 słoiczek dżemu wiśniowego
pół szklanki ponczu z rumu i herbaty
pół szklanki posiekanych orzechów włoskich
3 łyżki cukru pudru
25 dag margaryny
Przygotowanie dania pijany torcik
...
Żółtka jaj oddzielamy od białek. Białka wstawiamy do lodówki, żeby się schłodziły. Mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia i barwnikiem spożywczym. Żółtka jaj miksujemy z 3/4 szklanki cukru i cukrem waniliowym na puszystą masę. Powinna być prawie biała. Białka jaj po schłodzeniu miksujemy z solą, gdy będą sztywne dodajemy pozostały cukier i ubijamy na sztywno. Następnie do białek dodajemy pianę, a później mąki i mieszamy dokładnie do uzyskania jednolitej masy. Przekładamy ją do tortownicy 28 cm wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej i wysypanej bułka tartą i pieczemy około 30 minut. Na mleku gotujemy budyń i odstawiamy do wystudzenia. Zimny biszkopt kroimy na pół, żeby powstały dwa blaty. Margarynę miksujemy z cukrem pudrem i dodajemy po łyżce budyniu. Blaty biszkoptowe nasączamy ponczem. Spodni smarujemy dżemem i przekładamy je masą. Pozostałą masę wykorzystujemy na posmarowanie wierzchu i boków ciasta. Na wierzchu posypujemy je posiekanymi orzechami włoskimi.Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
Pijany torcik - komentarze
~maja
16.12.2012 16:52
"Następnie do białek dodajemy pianę..." Chyba znowu nie romumiem zapisu.