» O gotowaniu » Pieczona papryka

Pieczona papryka

Grzegorz, Mniammniam.pl   2003-09-01         14   like 30

Finezja faktury, delikatność goryczki dymu, słodycz i goryczka smaku. Więcej paprykowatości w papryce dzięki pieczeniu.

Pieczona papryka



Pierwsza moja próba przygotowania pieczonej papryki skończyła się sromotnym niepowodzeniem - kierowałem się bowiem przepisem wątpliwej jakości, który nakazywał nadzianie papryki na widelec i opiekanie jej nad płomieniem gazowej kuchenki - z owym widelcem spędziłem ponad pół godziny nad kuchenką - efektem było popalone palce, plamy soku na blacie i tylko kilka niewielkich czarnych plamek na warzywie. Przed długi czas zapomniałem więc o pieczonej papryce.

Do czasu, gdy zdecydowałem się na jej upieczenie w bardzo gorącym piekarniku w następujący sposób.
Papryki kroję na ćwiartki, usuwam nasiona i białe błonki. Kładę skórą do góry na blasze, rozpłaszczam, naciskając dłonią, wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni (najlepiej nastawionego na "grill") i piekę około 20-30 minut aż skóra będzie prawie cała czarna. Należy paprykę doglądać co kilka minut, by nie doprowadzić do ich całkowitego spalenia.
Kiedy skóra prawie całkiem czarna i są na niej bąble, wyjmują ją z pieca i od razu umieszczam w jakimś hermetycznym pojemniku, (może to być również woreczek foliowy) na kilka minut. Po wyjęciu z naczynia lub woreczka, usuwam spaloną skórę pomagając sobie nożem.
Resztki skóry, które się przyklejają do obranych kawałków i rąk należy spłukują pod strumieniem bieżącej wody.

Do pieczenia nadają się papryki najbardziej dorodne, czyli mocno czerwone i możliwe jak najbardziej mięsiste. Do pieczenia nie nadają się papryki zielone i żółte - są zbyt cienkie.

Pieczona papryka marynowana w oliwie
Proces przygotowanie pieczonej papryki jest może niezbyt skomplikowany, ale zdecydowanie pracochłonny i nużący. Warto więc za jednym razem przygotować większą ilość tych pyszności i zamarynować - upieczone, obrane i odsączone plastry papryki należy zalać oliwą w słoiku (muszą być całkowicie przykryte). Tak przygotowane można przechowywać w lodówce kilkanaście dni.
Marynowaną paprykę można wzbogacić aromatycznymi dodatkami - polecam szczególnie zielony pieprz z zalewy, czosnek, zioła - bazylię, odrobinę tymianku, czarny lub czerwony pieprz.
Zamarynowana papryka z dodatkami to wspaniały materiał na bardzo błyskawiczną sałatkę - wystarczy ją rozłożyć na talerzach, skropić octem balsamicznym lub posypać świeżo startym parmezanem, kaparami, anchois lub z innych klimatów - serkiem kozim, fetą albo prażonymi płatkami migdałowymi, rodzynkami i... pałaszować, pałaszować...

Pieczona papryka - komentarze

Ewa
Ewa
28.08.2015 23:17
Wyjątkowo smaczna potrawa! Papryka pieczona i BEZ SKÓRKI sama w sobie jest już wykwintna, a jeszcze z dodatkiem octu balsamicznego i choćby prostego czosnku, ale też wszystkich innych dodatków jak w przepisie, jest wyjątkowo pysznym daniem za naprawdę niewielką cenę. Uwielbiam i robię kilogramami każdego lata.
smakolyki
smakolyki
5.08.2011 21:24
grillowana papryka, baklazan, pomidorek, sol i ciut pieprzu. albo zamiast soli feta. poezja...
Auguratrix
Auguratrix
30.08.2007 00:17
Faszerowana mięsem duszonym... Jejku... Pyszne wspomnienia :)
~Gość
~Gość
26.09.2014 16:33
Najprostrzy sposob przechowywanian papryki ktory stosuje od lat. Wlozyc plastry upieczonej papryki do plastykowych woreczkow do zamrazania. Ja osobiscie stosuje male woreczki Dzielac papryki na porcje wkladam do woreczkow I zamrazam. Tak zamrozone papryki moga lazec rok. W zime odmrazam porcje papryki zalewam oliwa z oliwek i dodaje wycisniety przed praske czosnek. wkladam do sloika I do lodowki. Pyhaaaaa
paproszek
paproszek
29.09.2006 21:26
zakochałam się w tej papryce. Podaję ją skropioną sokiem z cytryny, ze świeżą bazylią, suszonymi pomidorami, mozzarellą i oliwą. Zrobiła kilka słoiczków samej papryki na zimę, ale mimo że pasteryzowałam je 40 minut-zepsuły się już po czterech dniach. Szkoda, bo to wspaniałe danie!Może kotś ma patent na to jak zachowac ten niebiański smak na zimę?
iwonkaciombor
iwonkaciombor
15.09.2006 15:58
Moj sposob na przechowywanie papryki cala zime: wkladam czyste juz plastry papryki do zagrzanej w garnku dobrej oliwy. Oliwa nie moze byc za goraca.. powinna byc lekko metna. Zagrzac oliwe z paprykami ponownie i wkladac do wyprazonych sloczkow. Zalac goraca oliwa. W kazdy sloik wlozyc noz i zamiszac aby usunac babelki powietrza. Zakrecic sloiczek i odwrocic do ostygniecia.
mmasiukiewicz
mmasiukiewicz
19.09.2003 10:17
polecam świeżo upieczoną paprykę z octem balsamicznym oliwą z oliwek świeżym tymiankiem i kaparami rewelacja na letnie upały i do grilowanej karkówki poprostu miodzio
lilou
lilou
29.08.2003 16:27
wystarczy upieczona do czarności papryke włożyć do woreczka jednorazowego, tzn reklamówki ,,szczelnie zwiazac i poczekac,, no i działa i nawet człek sie nie poparzy:) to znaczy paluszków! papa
bjetris
bjetris
27.08.2003 13:59
Mnie sposób na podpieczoną paprykę podsunęła kuzynka, praktykująca kiedyś jako pomoc w kuchni we Włoszech w domu dla emerytowanych księży! (W ogóle stamtąd przywiozła mnóstwo wiedzy praktycznej dot. kuchni włoskiej, prowadzonej w tym domu przez wiele lat przez pewną neapolitankę). Kilka papryk po wyjęciu gniazd pokroić na 4 części, ułożyć rządkiem na płacie folii aluminiowej, zawinąć w "rekaw" i wstawić do piekarnika na 220 stopni na ok. 20 minut. Można sprawdzić, czy skóra dostała czarnych bąbli. Po wyjęciu chwilę odczekać, folię rozwinąć i swobodnie ściagać skórę.
wioletusia
wioletusia
21.08.2003 16:20
troszke sie nakombinowales:-) efekt jest taki sam jesli polozysz ja na ruszcie (a moze nawet lepszy?) no wiesz...bulgarzy to wiedza:) w koncu z niej robia pyszna salatke.. wlasnie ta ;upieczona papryka+cebula+oliwa=palce lizac salateczka:)
Milunia
Milunia
21.08.2003 11:11
Papryka pieczona jest pyszna.Opieczoną przełożyć do garnka z pokrywką, gdy trochę przestygnie zdjąć skórkę. Odlać wodę i posolić. Wkładać do słoików, wlać łyżkę oliwy i pasteryzować (od zagotownia wody 20 min.)
kucharkalitewska
kucharkalitewska
19.08.2003 15:04
Mama mojej koleżanki tak upieczona i obrana papryke układa warstwami w słoikach zalewa każdy jedna (tylko!) łyżką oliwy i pasteryzuje w piekarniku. Puszcza ona własny sok w którym bdb.sie przechowuje. podobno smakuje jak swieża.
miixxer
miixxer
19.08.2003 12:36
ja piekę, każdą paprykę, żółtą i zieloną również. dodaję paprykę pieczoną do wielu dań m. in: zapiekanek, sałat, pizzy. rada dla smakoszy, ktorzy nie mają pod ręką piekarnika, paprykę można upiec na np. gazie, ale bez użycia widelca (z nakłuć wycieka sok). kładę po prostu całą paprykę na palnik i opiekam z każdej strony, aż do momentu w którym skórka papryki zrobi się czarna. zdejmuję paprykę z ognia i odkładam do miski żeby trochę przestygła. spalona skórka schodzi bez problemów, a papryka jest soczysta i gotowa do krojenia. usuwam "szypułkę", nasiona i już gotowe. taką paprykę można łatwo faszerować.
caline
caline
19.08.2003 10:00
Kiedyś w magazynie GW podano pyszny przepis na przystawkę z takiej spreparowanej papryki : wyciaga się z lodówki kilka kawałków i podsmaża na oliwie (niech pojawią się na niej przypieczone smużki). Gorącą wykłada się na talerzyk i polewa zimnym jogurtem ze zgniecionym czosnkiem i solą. Właśnie tak się ostatnio żywię.... Pozdrawiam. Caline
Dodaj komentarz
Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.