Pasztet wo³yñski
G³ównym sk³adnikiem pasztetu wo³yñskiego jest wo³owina. Znalaz³ siê tu tak¿e boczek i cielêcina oraz kurczak. Pasztet nie by³by pasztetem, je¿eli zabrak³oby w±tróbki. Ta te¿ jest w pasztecie wo³yñskim. Przyprawy podkre¶laj± smak wszystkich miês.
Ale pasztet wo³yñski ma tak¿e swoj± tajemnicê. To pasztet z ciastem :) Formê wyk³ada siê wcze¶niej zagniecionym ciastem z m±ki, jajek i mas³a. Dopiero na tak± bazê wyk³ada siê miêso i piecze. W³a¶nie dlatego pasztet wo³yñski jest tak bardzo przepyszny :)
Przepis na pasztet wo³yñski jest sprawdzony. Na jego przygotowanie po¶wiêæ wiêcej czasu, a pasztet bêdzie perfekcyjny :)
Pasztet wo³yñski sprawdzi siê na wiele ró¿nych okazji. Bêdzie ¶wietnie smakowa³ w czasie ¶wi±t Bo¿ego Narodzenia czy Wielkanocy. Tak naprawdê przypadnie do smaku bez wzglêdu na okazjê :)
Wybierz ten przepis na przepyszny pasztet wo³yñski i poznaj znan± pieczeñ w innej ods³onie :)
Sk³adniki na pasztet wo³yñski
2 i 1/2 szklanki m±ki
2 jaja
20 dag mas³a
szczypta soli
reszta:
1 kg miêsa wo³owego
70 dag boczku
30 dag cielêciny
2 kurczaki
4 w±tróbki z kurczaka
3 jaja
2 marchewki
pietruszka
ma³y seler
por
cebula
kilka pieczarek
sól
pieprz
listek bobkowy
ga³ka muszkato³owa
ma³a bu³ka francuska
Przygotowanie dania pasztet wo³yñski
...
Najpierw szybko zagniatam ciasto ze wszystkich sk³adników i wstawiam do lodówki.Wszystkie miêsa krojê na mniejsze kawa³ki, wk³adam do garnka, uwa¿aj±c, aby na samym spodzie po³o¿yæ boczek.
Wszystko to solê i wk³adam listek, angielskie ziele i ziarnka pieprzu, zalewam odrobin± wody i duszê do chwili gdy kurczaki bêd± miêkkie. Wyjmujê kurczaki, a w to miejsce wk³adam wszystkie warzywa i pieczarki. Gdy wszystko bêdzie miêkkie, k³adê na chwilê w±tróbkê, gdy w±tróbka zmieni kolor, wyjmujê j±, wy³±czam gaz i k³adê pokrojon± bu³kê, aby wch³onê³a ca³y powsta³y sos.
Odstawiam wszystko do sch³odzenia. Po chwili zaczynam mielenie, dla mnie to najbardziej niefajna czynno¶æ w robieniu pasztetu. Po zmieleniu wszystkiego wbijam jajka, ¶cieram pó³ ga³ki muszkato³owej i zaczynam dosmaczanie - to ju¿ indywidualna sprawa ka¿dego Mniammniamowicza.
Pasztet musi byæ dobrze wyrobiony i do tego s³u¿y najczê¶ciej prawa rêka. Teraz wyjmujê z lodówki ciasto, rozwa³kowujê tak, by wy³o¿yæ blachy, a na wierz przycinam ciasto odrobinê wiêksze, aby dobrze zlepiæ koñce. Wstawiam do piekarnia i piekê oko³o pó³torej godziny.
Pracy sporo, ale efekt godny.
Autopromocja marki w³asnej MniamMniam.pl