Pasta jajeczna z żółtym serem

To tradycyjna pasta w moim domu. Robię ją "od zawsze" :)
Świetna na śniadanie w dni powszednie i te wolne od pracy, bo robi się ją błyskawicznie. Dużo w mniej białka, niewiele tłuszczu (tylko JEDNA łyżka majonezu i trochę zółtego sera) oraz całe mnóstwo witaminy C, którą dostarcza natka pietruszki.
To podstawowa wersja. Czasem dodaję do niej jeszcze koperek lub szczypiorek. Ale NIGDY nie może w niej zabraknąć natki :) Im więcej, tym lepiej.
Pasta najlepiej smakuje na kromkach własnoręcznie upieczonego chleba. Kanapki z jej dodatkiem można wzbogacić plasterkami kiszonego ogórka (mniam, mniaaaam!), plastrami pomidora lub liśćmi sałaty.
Powiem Ci, że to jest takie proste, a takie pyszne i nie zdarzyło mi się, by zostało coś na drugi dzień, nawet jeśli zrobię podwójną porcję :)