"Pani Walewska"

Ja to ciasto robię na święta i tak jak Lucyna kładę 2 ciasto do góry pianą orzechową-i wtedy bez polewy.Masę "Karpatka"robię tak,że do gorącego budyniu dodaję pół kostki masła,studzę,a potem dodaję 2,3...4 ; -)) łyżki dobrej czystej wódki,co dodaje ciastu charakteru....

Bardzo smaczne ciacho. Zrobiłam z konfiturą śliwkową i do kremu dodałam śliwki z nalewki. Wyszło super, kruchutkie i szybko zniknęło.

placek jest naprawdę smakowity, ja znam podobny troszkę bardziej w ekskluzywnej wersji jako placek królewski.Troszkę sie napracowałam ale warto .polecam

Bardzo smaczne ciasto :) gorny placek kładłam orzechami na wierzch ładniej sie prezentuje. Jest pracochłonny ale bardzo smaczny, polecam

Dziękuję bardzo za ten przepis, od dawna go poszukiwałam. Ciasto jest coprawda bardzo pracochłonne, ale warte poświęcenia. Smakowało wszyskim, nawet mojemu mężowi, który rzadko zachwyca się słodkościami.Zamiast powideł sliwkowych użyłam dżemu niskosłodzoonego z czarnych porzeczek ( Łowicz ). Jak smakuje trzeciego dnia pewnie nigdy się nie dowiem, bo już drugiego dnia nie było po nim śladu. Muszę się jeszcze pochwalić, że nie miałam szczególnych trudności z odwróceniem ciasta. Po prostu piekłam placki w dwóch formach o róznej dlugości ( ale tej samej szerokości ). Jedna forma miała 33 cm dł., druga 37 cm. Tak więc obracałam to ciasto, w którego formie miałam 4cm wolnego miejsca na manewry nożem. ( Oczywiście surowe ciasto trzeba w obydwu formach rozsmarować na takiej samej długości ). Polecam.

ciasto dobre ale nie jest to rewelacja!! Jak dla mnie za suche ciasto i trzeba trochę trudu żeby je obrócić -jest bardzo kruche.Zrobiłam je na urodziny i zdania były podzielone jednym smakowało innym nie.Ale to już rzecz gustu -mnie smakowało najbardziej na 3 dzień.

Bardzo dobre ciasto!. Tylko nie wiem, czy cały słoik powideł to trochę nie za dużo bo wyszło trochę przykwaskowe. (Może takie miało być) Na szczęścię nie lubię słodkich ciast i bardzo mi smakowało. P.S. To dopiero moje początki w pieczeniu i może ktoś mi poradzi jak odwrócić ten drugi placek, ponieważ jest bardzo kruchy i jak go wzięłam od spodu do się rozleciał. Ale polewa wszystko zakryła.

dolaczam sie do komplementow. Ciacho bardzo smaczne. Smakienm przypomina snikersa. Polecam

Dziękuję wariacjo! Wypróbuję Twój pomysł na krem, bo także uważam, że to co wykona się samemu jest o niebo lepsze, niż to kupne...Miniomonia

A mój krem do "Pani Walewskiej" jest zupełnie inny, mianowicie - gotuję budyń waniliowy( 2paczki i 2 szklanki mleka + 0,5 szklanki cukru+ 5 żółtek). Ucieram 25dag masła osełkowego i dodaję wystudzony budyń, dokładnie razem ucieram i dodaję 5 łyżek suchej kawy capuczino waniliowe oraz trochę alkoholu. Koniec. Znacznie milsze podniebieniu niż kupna karpatka!!! Ależ to ma kalorii!!!!!!!!!!!!!

Ja piekę to ciasto z dżemem z czarnych porzeczek,a krem do przełożenia robię ze skarmelizowanego mleka skondensowanego i masła.Jest pyszne-polecam!

Już kilkakrotnie piekłam ten placek, tylko pod inną nazwą. Jest po prostu super. Polecam gorąco ten przepis. Uważam, że każda gospodyni powinna go wypróbować. Do jedzenia jest najlepszy na drugi, trzeci dzień, podobnie jak snikers. Życzę udanych wypieków.

Piekłam to ciasto wcześniej, ale w moim przepisie krem był z dodatkiem soku lub olejku cytrynowego .Mozna go tez zrobić z budyni cytrynowych. Moja wierzchnia warstwa leżała sobie na plecach i też było dobre. Rodzinka przekonała się do niego na trzeci dzien kiedy było super schłodzone i wilgotne.