"Nocne" bułeczki
17
2010-04-30
15 minut + pieczenie
bardzo łatwe
Porcje: w zależności jakiej wielkości bułki uformujemy
Przepis na nie, już dawno dawałam na cincin. Ja piekę je bardzo często na śniadanie.
Składniki na "nocne" bułeczki
* 3 szklanki (250 ml) mąki pszennej typ 650
* 1 łyżka mąki ziemniaczanej
* 1 łyżka cukru
* 4 dkg drożdży
* 1 szklanka wody/mleka (pół na pół)
* 1 łyżeczka soli
* 4 - 5 łyżek oleju
* 1 łyżka mąki ziemniaczanej
* 1 łyżka cukru
* 4 dkg drożdży
* 1 szklanka wody/mleka (pół na pół)
* 1 łyżeczka soli
* 4 - 5 łyżek oleju
Przygotowanie dania "nocne" bułeczki
...
Wieczorem:Mąki przesiewam do miski. Drożdże rozkruszam i zasypuję cukrem w filiżance. Czekam aż się rozpuszczą (czasami im "pomagam" rozgniatają i mieszając łyżeczką). Do mąki dodaję łyżeczkę soli, dolewam mleko/wodę, kilka chlupków oleju (zawsze wlewam prosto z butelki, stąd te chlupki) i rozpuszczone drożdże. Wszystko mieszam łyżką do połączenia się składników. Wtedy wykładam na blat posypany mąką i wygniatam ciasto około 5 minut ( czasami, gdy się klei do rąk, podsypuję jeszcze mąką). Następnie przykrywam miską i zostawiam na następne 5 minut. Po odpoczynku, wyrabiam jeszcze ok. 3 minut. Kulkę ciasta wkładam do lekko naoliwionej miski, przykrywam w wstawiam do lodówki na całą noc. Powinno dużo urosnąć.
Rano:
Ciasto wykładam na blat i dzielę na 12 -16 części. Formuję, co mi dusza podpowie. Jednak najczęściej są to zwykłe, okrągłe bułeczki. Układam na blaszce, przykrywam i zostawiam do wyrośnięcia na ok. 20 minut. W tym czasie nagrzewam piekarnik do 220 stopni.
Bułeczki smaruję roztrzepanym jajkiem z odrobiną mleka i posypuję : makiem (te najbardziej smakują nam), czarnuszką czy sezamem.
Po wyrastaniu wędrują do piekarnika na 20 -25 minut. Często, ostatnie 5 minut nastawiam termoobieg. Po upieczeniu, szybko przekładam na kratkę do przestudzenia.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
"Nocne" bułeczki - komentarze
Krystyna9
27.09.2012 08:57
odpisałam ale nie wiem czemu komentarz się nie pokazuje. 4dkg = 4 dag
izkag86
25.09.2012 23:11
zabieram sie wlasnie do robienia buleczek i mam takie male zapytanie czy 4 dkg drożdży to 4 dag?
Buniaczek
13.08.2011 13:36
Zrobiłam te bułeczki. Wieczorem ciasto było super, pulchne .Miałam wrażenie że w oczach rośnie . Wstawiłam do lodówki ,myślałam że nie wyrośnie do rana tak szybko i dużo . Normalnie z miski mi wyszło . Rano uformowałam bułeczki ale już nie rosły jak wczorajsze ciasto .
Szczerze nie jestem zadowolona z wypieku . Następnym razem zrobię wszystko jednego dnia bez wkładania do lodówki . Mam nadzieję że tym razem bułeczki wyjdą wyśmienite .
Auguratrix
1.07.2011 11:07
Bardzo mi się podoba przepis. Idealny na niedzielny poranek (:
anula1
20.03.2011 20:31
Pyszne, super rozwiązanie z tym nocnym zostawianiem do urośnięcia.
Nyka
14.03.2011 13:51
Wykonałam. Zaryzykowałam, trochę z braku innej możliwości i dodałam mąkę graham (typ 2000).
Z czystym sumieniem mogę powiedziec- takich bułek nie można nigdzie kupić.
Okazuje się, że wszystko czym nas karmią to gąbka do granic możliwości nadmuchana powietrzem. Kto chce spróbować prawdziwego pieczywa- musi zakasać rękawy i poczynić je samemu :)
Krystyna9
24.12.2010 07:38
Matehorn, ciasto w lodówce musi byc bardzo szczelnie przykryte i na pewno nie wyschnie. Ściereczka nie jest tu dobrym rozwiazaniem. Proponuję miskę z przykrywką lub obklejenie miski , folią spożywczą
Matehorn
23.12.2010 20:41
Bułeczki faktycznie bardzo dobre- moja 1,5 roczna córcia je zajada z apetytem. Tyle tylko, że chyba trzeba ciasto lekko naoliwić również z góry bo mi trochę wyschło. Zamiast kilkunastu bułeczek wyszło 7 :) Mój mąż stwierdził, że je prawdziwą bułkę, a nie powietrze!
tetka11
17.09.2010 15:30
ooo! fajowy pomysł... lubię takie świeżutkie bułeczki...nie trzeba biec rano do sklepu!! hahaha zaskoczę rodzinkę:)jakpoczują rano zapach:)
meyanna
8.06.2010 11:25
Upiekłam bułeczki w niedzielę rano, zapach, który roznosił się po domu obudziłby nawet największego leniucha.
Z braku maku były wersje z pestkami słonecznika, dyni i siemieniem lnianym.
nick51
3.06.2010 15:32
Bułeczki hit sezonu. zrobiłam tez na samej wodzie i były bardzo dobre.
elazie
7.05.2010 15:48
Dziękuję za pomysł i przepis. Zrobiłam bułeczny, wyszły pyszne, a ten zapach raniutko, gdy moi domownicy jeszcze spali - poezja.
Krystyna9
1.05.2010 14:30
Kajka40, och nie. Ten przepis to jest już dość wiekowy :) Na gazowanej wodzie robiłam inaczej i wyrastały od razu (ale bardzo szybko ciasto rośnie na takiej wodzie)
Bilcia
1.05.2010 11:59
Krystyno te bułeczki wyglądają pyyyyyysznie - na pewno dziś wieczorem je wypróbuję i jutro daję znac jak wyszły
kajka40
30.04.2010 16:13
Czy to do tego ciasta dolałaś kiedyś wody gazowanej ?
