Autopromocja
Nadzienie paprykowo czosnkowe
30 minut
średniołatwe
Porcje: 4-6

Przepis ten to obłędne połączenie pieczonej papryki i podsmażonego czosnku, które tworzą doskonałe nadzienie do mięs, pizzy i innych potraw.
Delikatny aromat tymianku i zielonego pieprzy dodatkowo wzmacniają smak tych dwóch prostych składników.
Składniki na nadzienie paprykowo czosnkowe
kilogram czerwonej, mięsistej, mocno dojrzałej papryki
duża główka czosnku
4 łyżki oliwy
sól
świeżo zmielony pieprz
szczypta tymianku
garść startego drobno parmezanu lub wyschniętego, ostrego żółtego sera
łyżka zielonego pieprzu z zalewy (niekoniecznie)
duża główka czosnku
4 łyżki oliwy
sól
świeżo zmielony pieprz
szczypta tymianku
garść startego drobno parmezanu lub wyschniętego, ostrego żółtego sera
łyżka zielonego pieprzu z zalewy (niekoniecznie)
Przygotowanie dania nadzienie paprykowo czosnkowe
...
Bardzo zacne nadzienie, bardo pychotowate. Odrobinę pracochłonne, ale naprawdę warto!Papryki myje, suszę, przekrawam na połówki, usuwam gniazda nasienne, rozpłaszczam, poprzez silnie przyciśnięcie każdej połówki dłonią do stołu. Tak przygotowane papryki układam na suchej blasze skórą do góry i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i nastawionego na grill - piekę, aż prawie cała skóra zrobi się czarna. Upieczone papryki wyjmuję z piekarnika i szybko wkładam do hermetycznego naczynia - np. garnka, zamykam i odstawiam na 5 minut (można je tez włożyć do dowolnego naczynia, które się dokładnie zamyka).
Po tym czasie wyjmuję paprykę i zdejmuję z niej skórę - będzie się ściągać bez problemów.
Paprykę kroję na paski o szerokości 1-2 cm.
Czosnek obieram i kroję na cieniutkie plasterki. Na patelni rozgrzewam oliwę, wrzucam czosnek i cały czas mieszając smażę nie dłużej niż 30 sekund. Patelnię zdejmuję z ognia, dodaję paprykę, doprawiam solą, pieprzem, zielonym pieprzem i szczyptą tymianku.
Tak przygotowane nadzienie wykładam na wysmarowane oliwą ciasto i zapiekam. Upieczoną i wyjęta pizzę z piekarnika posypuję tartym serem i od razu podaję - ser powinien się trochę rozpuścić na gorącym nadzieniu.
Autopromocja
Nadzienie paprykowo czosnkowe - komentarze

Polska
9.01.2011 00:34
Mieszkalam troche w Bulgarii i pamietam wogole smak paryki. Bordowa..dorodna...miesista... pachnaca....amrozja.Papryka pieczona a zwlaszcza zapach pieczenia jej/robie to jesienia zwlaszcza/ przypomina mi, grupy bulgarskich mezczyzn, ktorzy na podworkach , miedzy blokami, robili przetwory, gotowali sloiki i rozniecali zapach wlasnie tej pieczonej paryki, ktory pamietam do dzis...Dlatego ta pizza, musi byc dobra

kfiacik
20.11.2002 11:21
To jest chyba najlepsza pizza, jaką jadłam. Ta mięsista papryka w oliwie!Pycha! Tylko jedna uwaga, a raczej 3:
1. robiłam ciasto z przepisu mniammniam, starczyło na dużą blachę, a kilogram papryki na 1/3. Resztę zrobiłam z salami i było o.k., ale jak się chce samą paprykową, trzeba pomnożyć składniki przez 3 (chyba że warstwa nadzienia powinna być cieńsza, ale było pysznie z dużą ilością papryki)
2. dodałam mniej czosnku (3 ząbki), bo później gdzieś wychodziłam i było bardzo czosnkowe - co by było po całej główce? ale spróbuję, czosnek uwielbiam
3. po posypaniu parmezanem wstawiłam jeszcze na chwilkę do piekarnika, żeby się troszkę przyrumienił. i dodatkowo posypałam nim brzeżek, co sprawiło, że nikt go nie zostawił (są ludzie, co nie jadają brzeżka).