» Przepisy » Kuchnie narodowe » Włoska » Lawendowa panna cotta

Lawendowa panna cotta


  
1 5 5 3
1970-01-01
20 minut + czas tężenia
łatwe
Porcje: 4
Kuchnia włoska

Lawendowa panna cotta


Składniki na lawendowa panna cotta

2 szklanki śmietany kremówki
pół szklanki gorącego mleka
2 łyżki cukru
2 łyżeczki żelatyny
1 łyżeczka suszonych kwiatków lawendy
kilka listków świeżej melisy do dekoracji

Przygotowanie dania lawendowa panna cotta

...

Żelatynę rozpuszczam w gorącym mleku.

Śmietanę mieszam z lawendą i cukrem i zagotowuję, po czym łączę ją z żelatyną i przelewam do czterech miseczek. Czekam aż śmietana przestygnie i wstawiam do lodówki na ok. 5 godzin, aby stężała.

Aby każdą porcję przełożyć na talerz zanurzam miseczkę w gorącej wodzie, jeśli trzeba ostrożnie nacinając dookoła brzegów, i odwracam do góry dnem. Dekoruję odrobiną lawendy i gałązką melisy.

Podaję wraz z sezonowymi owocami prosto z ogrodu.

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Lawendowa panna cotta - komentarze

avalonne
avalonne
4.03.2013 21:33
Lawenda kojarzy mi się z takim ziołowym smakiem :up: Czy ta panna cotta jest ziołowa? Ta lawenda się w niej rozgotowuje, czy zostaje w postaci, nie wiem.... płatków? :tongue:Zakupiłam w sklepie MniamMniam lawendę, dodaję do herbaty. Zaciekawił mnie ten przepis, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić smaku deseru i jego wyglądu :biglol:
dawny_basik
dawny_basik
7.12.2008 20:46
Niestety nie miałam lawendy więc zastosowałam naturalną wanilię. To była moja pierwsza w życu panna cotta i bardzo mi smakowała, goście też stwierdzili, że pyszny deser. Proste i łatwe w wykonaniu.
Thilnen
Thilnen
24.09.2005 14:27
Ponieważ nigdzie nie dostałam suszonej lawendy, zrobiłam wersję z cukrem waniliowym (z kawałkami prawdziwej wanilii). Wyszło bardzo smaczne, tylko słodkie okropnie - następnym razem dodam chyba mniej cukru. Tylko konsystencję miało trochę inną niż panna cotta, którą jadłam w San Marzano (tamta była bardziej jak galaretka - czego to kwestia?). Polałam to wszystko sosem malinowym - niebo w gębie, tylko czemu to musi miec tyle kalorii...