Gozleme z nadzieniem z kurczaka, pora i cebuli
1/2-1h
średniołatwe
Porcje: 8 gozlemów (tak to się odmienia ?)
Wybieram! Gotuję! Mniamuję! Też nie wytrzymałam i zaczęłam kombinować. Już od dawna chciałam spróbować gozleme. Choć nigdy nie byłam w Turcji, to przepis na ciasto czekał od jakiegoś czasu na wypróbowanie.
Składniki na gozleme z nadzieniem z kurczaka, pora i cebuli
Ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka wody
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy
Nadzienie:
1/2 piersi z kurczaka - trochę ponad 250g
średnia cebula - ok. 40g (u mnie szalotka, ale równie dobrze może być zwykła)
niewielki por - tylko biała i jasnozielona część - też ok. 40g
1 ml soli
1/2 łyżeczki estragonu
2-3 łyżki oliwy
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka śmietanki
mąka do podsypywania
2 łyżki rozpuszczonego masła
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka wody
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy
Nadzienie:
1/2 piersi z kurczaka - trochę ponad 250g
średnia cebula - ok. 40g (u mnie szalotka, ale równie dobrze może być zwykła)
niewielki por - tylko biała i jasnozielona część - też ok. 40g
1 ml soli
1/2 łyżeczki estragonu
2-3 łyżki oliwy
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka śmietanki
mąka do podsypywania
2 łyżki rozpuszczonego masła
Przygotowanie dania gozleme z nadzieniem z kurczaka, pora i cebuli
...
Ciasto:Z podanych składników zagnieść gładkie i elastyczne ciasto. Obsypać mąką i zawinąć w folię. Odstawić na co najmniej 15 minut.
Nadzienie:
Mięso drobno posiekać, wymieszać z solą i estragonem. Można dodać trochę świeżo zmielonego pieprzu.
Pora umyć, osuszyć, cebulę obrać. Oba warzywa posiekać. Rozgrzać patelnię. Zeszklić na oliwie pora i cebulę. Dodać mięso, obsmażyć. Dodać sos sojowy, wymieszać. Dodać śmietankę. Trochę odparować. Przestudzić.
Ciasto podzielić na 8 części. Każdą część cieniutko rozwałkować. Na środku rozłożyć nadzienie. Złożyć w kopertę (ja smarowałam odrobinę masłem, żeby się skleiło). Posmarować z obu stron rozpuszczonym masłem. Właściwie piec na rozgrzanej patelni (teflonowej, ceramicznej) na małym ogniu, aż ciasto nabierze lekko złotego koloru. Robiłam to na naprawdę małym ogniu i trochę czasu mi to zajęło.
Zaraz po usmażeniu są chrupiące, pyszne. Podobno można je składać w piramidkę i chwilę odczekać. Wtedy miękną, ale nabierają smaku. Nie czekałam :). Smakował mi i sam i posmarowany sosem z jogurtu i czosnku.
Smacznego!
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl