Dietetyczne bezglutenowe pieczone placki ziemniaczane
40
łatwe
Porcje: 3
Wydawać by się mogło, że dietetyczne placki ziemniaczane nie istnieją - przecież
mamy zawsze karmiły nas ich tłustą wersją. Ja proponuję Wam bardzo uproszczoną
wersję placków ziemniaczanych z piekarnika. Ich niewątpliwym atutem jest brak
glutenu!
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
Składniki na dietetyczne bezglutenowe pieczone placki ziemniaczane
Składniki:
1 kg ziemniaków
2 jajka
sól do smaku
dodatki: jogurt naturalny (ok. 70 g) ze szczyptą czosnku granulowanego
1 kg ziemniaków
2 jajka
sól do smaku
dodatki: jogurt naturalny (ok. 70 g) ze szczyptą czosnku granulowanego
👩🍳😋👍Chcesz na święta podać lekką, pyszną, niebanalną sałatkę?
Z łatwo dostępnych, niedrogich produktów, które kupisz w każdym większym sklepie?
Łatwą i szybką do przygotowania?
To świetnie się składa, bo ja mam dla Ciebie aż 100 takich przepisów! Tak, dokładnie 100!
👍 kliknij po ❤️💕💛kliknij po SUPER SAŁATKI
Przygotowanie dania dietetyczne bezglutenowe pieczone placki
... ziemniaczane
Ziemniaki obieramy, ścieramy na tarce o grubych oczkach (inaczej niż przystandardowych plackach - zamiast ziemniakopaćki uzyskujemy \"wiórki\").
Zostawiamy na 15 minut, po tym czasie odciskamy, dodajemy jajka, sól i dobrze
mieszamy. Rozgrzewamy piekarnik do 220 st., na blaszce układamy papier do
pieczenia, a na papierze kładziemy po garstce przygotowanego wcześniej ciasta -
ważne aby przed ułożeniem bardzo dobrze odcisnąć w dłoniach każdą porcję
ziemniaków. Całość pieczemy około 30 minut (po 15 minutach należy przełożyć
placki na drugą stronę). Sama wybieram placki bez cebuli, dlatego nie ma jej w
przepisie.
Jeżeli wolicie tradycyjnie smażone placki, do masy dodajcie 1,5-2 łyżki mąki
pszennej, aby się nie rozleciały. Jednak w wersji z piekarnika również uzyskacie
chrupiące, pyszne i dietetyczne danie.
Ja swoje zjadam z jogurtem naturalnym widocznym na zdjęciu.
Dietetyczne bezglutenowe pieczone placki ziemniaczane - komentarze
chochlik6
28.11.2015 16:20
Nawet do tradycyjnych placków smazonych nie dodaje się mąki!!! To profanacja. Odlewa się wodę i już! Tak smażę zawsze i zawsze sa pyszne. I się nigdy nie rozlatują. A placków nie piekłam nigdy , więc spróbuję ;-)