» Przepisy » Grill i kociołek » Przepisy na mięso z grilla » CZEWAPCZYCA PO RUMUŃSKU

CZEWAPCZYCA PO RUMUŃSKU


  
1 5 5 4
2011-10-14
60 + 180 min.
łatwe
Porcje: 6 -8
Kuchnia europejska
CZEWAPCZYCA PO RUMUŃSKU

Czewapczyca to typowo bałkańki przepis, ale w różnych krajach robiony nieco inaczej.
A kto powiedział, że my nie możemy sobie tego zrobić ??
Polecam bo bardzo dobre i nie trudne do zrobienia.


Składniki na czewapczyca po rumuńsku

40 dag wieprzowiny,
20 dag wołowiny,
5 dag wędzonki (np. tłustego boczku lub słoniny),
3 ząbki czosnku.
1 dag papryki w proszku.
5 g pieprzu mielonego,
trochę majeranku,
sól.

Przygotowanie dania czewapczyca po rumuńsku

...

Wieprzowinę, wołowinę oraz wędzonkę przepuścić przez maszynkę. Dodać paprykę, pieprz, zmiażdżony czosnek, majeranek, sól. Wszystko razem dobrze wymieszać. Odstawić w chłodne miejsce na kilka godzin. Uformować troszkę grubsze kiełbaski i upiec na ruszcie wylożonym folią aluminiową by tłuszcz nie skapywał.
Podawać z frytkami i surówką.

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

CZEWAPCZYCA PO RUMUŃSKU - komentarze

~Sumo/malaha
~Sumo/malaha
7.01.2013 15:19
A ja si czepiam? Nie. Po prostu podałem swoją wariację. A raczej taką, z jakimi na południu Rumunii spotykałem się najczęściej. Napisałem wszak: PROPONUJĘ. I podałem różnice. Pozdrawiam
~Sumo/malaha
~Sumo/malaha
7.01.2013 11:34
Panie! Żadna CZEWAPCZYCA (z robaczycą mi się kojarzy...). Oczywiście jest to odmiana ćevapčići, ale żeby to aż tak spolszczać? No, dobra... Ja proponuję wersję rumuńską, tzw. mici. Czyta się MICZI. Czym się różnią? W mici podstawą są równe porcje mięsa wieprzowego i wołowego. Do masy mięsnej do mici używa się potężnej ilości drobno posiekanej cebuli. Papryka to nie trochę w proszku, ale całkiem sporo, do tego ostrej. Pieprz też, reszty przypraw nie do końca rozgryzłem, ale na pewno majeranek, jak Pan pisze, chyba też tymianek, mi się parokrotnie w Giurgiu (chyba) zdarzył kminek (którego nie cierpię). No ale akurat przyprawy to co kto lubi. Podawać? Jak kto lubi, ale na ogół spotykałem się z bułką i musztardą. I to nie w budkach, ale normalnie, w... no dobra, nie były to restauracje full-wypas, ale coś więcej niż nasze bary mleczne. A do tego, jak już zdejmiemy z rusztu, piwo! Ale polskie, bo rumuńskie to akurat... No już chyba herbaty lepiej się napić!
~Gość
~Gość
29.03.2015 19:38
Jeszcze 1/2 łyżeczki sody, 3/4 szklanki wody
jan10051
jan10051
22.10.2011 19:31
Apetycznie wygląda!