Czekoladowa Pavlova z wiśniami
20 minut + 2,5 godziny na pieczenie i studzenie
łatwe
Porcje: 5-8
Bardzo karnawałowa. Z wierzchu krucha, w środku słodka i ciągnąca. Bardzo przyjemną jest myśl, że my, Słowianie mamy z tym deserem bogów coś wspólnego!
Przez wiele lat beza kojarzyła mi się zupełnie inaczej, ale w tym wydaniu przełamała uprzedzenia i weszła na stałe do mojego repertuaru. Obawiam się, że w najbliższym czasie będę karmić swoje otoczenie wszelkimi możliwymi wariantami torciku bezowego.
Składniki na czekoladowa pavlova z wiśniami
5 białek
szczypta soli
250 g cukru pudru (przesianego, bez grudek)
2 czubate łyżki kakao (przesianego, bez grudek)
400 ml śmietanki do ubijania 30%
dwie garście wiśni bez pestek, z zalewy, dokładnie osączonych
garść wiórków z gorzkiej czekolady
szczypta soli
250 g cukru pudru (przesianego, bez grudek)
2 czubate łyżki kakao (przesianego, bez grudek)
400 ml śmietanki do ubijania 30%
dwie garście wiśni bez pestek, z zalewy, dokładnie osączonych
garść wiórków z gorzkiej czekolady
Przygotowanie dania czekoladowa pavlova z wiśniami
...
Na standardowej płaskiej blasze umieścić prostokąt z papieru do pieczenia. Odrysować na nim koło o średnicy 22 cm (najlepiej od okrągłej formy do ciast).Białka umieścić w czystej i suchej misce (nie powinno być śladu tłuszczu); można ją także przed rozpoczęciem pracy przetrzeć połówką cytryny. Do białek dodać szczyptę soli i ubić je na półsztywno, na coraz większych obrotach. Dalej ubijając dodawać cukier puder: stopniowo, po łyżce. Ubijać, aż piana będzie lśniąca i sztywna (czyli wytrzyma próbę odwrócenia górą do dołu; ja wolę jednak nabrać nieco piany na trzepak i jego odwrócić; jeżeli kosmyk zachowuje kształt w różnych pozycjach, piana ubita jest na sztywno). Miksując dalej sprawdzać strukturę piany, rozcierając jej odrobinę pomiędzy opuszkami palców: nie powinny być wyczuwalne grudki ani „piasek”; powinna być jak najgładsza. Nie należy jednak ubijać białek zbyt długo, bo „podejdą wodą”. Ja po ubiciu pracuję mikserem już nie dłużej niż minuta – dwie. Cała ta praca jest prostsza i przyjemniejsza niż mogłaby się wydawać.
Do piany z białek dosypać kakao i wymieszać delikatnie, ale stanowczo, kilkoma zdecydowanymi ruchami, większą łyżką.
Masę bezową wyłożyć na papier do pieczenia i starannie rozprowadzić tak, aby uformować „placek” o średnicy 22 centymetrów (wypełniając obrys) i wysokości kilku centymetrów.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i natychmiast obniżyć temperaturę do 150. Piec bezę ok. 1 – 1,5 godziny – czas pieczenia może być inny w różnych piekarnikach. Ważne, aby beza była sztywna, twarda i krucha na zewnątrz, natomiast po naciśnięciu na jej środek powinno wyczuwać się nie pulchność i miękkość, ale zdecydowaną sprężystość.
Wyłączyć piekarnik, delikatnie uchylić drzwiczki i pozwolić bezie zupełnie wystygnąć.
Przełożyć ją na większy talerz, wyłożyć na nią ubitą śmietanę, wiśnie i posypać całość wiórkami czekolady.
http://smakiem.blogspot.com/2011/01/czekoladowa-pavlova-z-wisniami.html
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl