Cytrynowa szarlotka od Doroty z MW
Przepis pochodzi z książki "Moje wypieki i desery", której autorką jest Dorota Świątkowska, zwana też polską królową wypieków. Jestem jej fanem od lat. Bo Dorota na swoim blogu - mojewypieki.com, a teraz i w książkach, publikuje obłędne zdjęcia cudnych słodkości oraz oczywiście przepisy na nie.
Dorota kocha piec i celebruje każdą czynność z tym związaną. Ja - szczerze napiszę, takim wielkim wielbicielem pieczenia nie jestem - wybieram więc raczej proste i szybkie przepisy. Właśnie taka jest cytrynowa szarlotka. Szybka i prosta. W mojej interpretacji jeszcze prostsza niż Doroty :) A myślę, że w smaku tak samo dobra jak oryginał :)
Dodałem szczyptę soli do ciasta. I pasty waniliowej - przecież nie byłbym sobą, gdybym jej nie dodał. Jak się okazało, nie jest koniecznie używanie soku spod jabłek do wymieszania kisielu - można do niego użyć niewielkiej ilości zimnej wody. Aha, ciasto świetnie się zagniata, jeśli użyje się 20 dag masła (czyli standardowej kostki) - tyle akurat miałem w lodówce :)
A szarlotka? Jak to szarlotka - jest świetna i słodka. Jak Dorota pisze "orzeźwiająca". I powiem Wam, że doskonale rekonstruuje ten fragment rzeczywistości :)
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
Składniki na cytrynowa szarlotka od doroty z mw
35 dag pszennej mąki
2/3 szklanki (14 dag) cukru
20 dag zimnego masła w kawałkach
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka pasty waniliowej (można zastąpić ekstraktem lub cukrem z prawdziwą wanilią)
1/2 płaskiej łyżeczki soli
otarta skórka z jednej cytryny
nadzienie:
1 kg twardych i kwaśnych jabłek "szarlotkowych" (szarych renet lub antonówek, ale mogą być każde inne twarde)
1/3 szklanki (7 dag) cukru (ilość zależy od słodkości jabłek i Twoich upodobań)
opakowanie kisielu cytrynowego z cukrem (na 1/2 litra wody)
4 łyżki szklanki zimnej wody
sok z połowy cytryny
2 czubate łyżki tartej bułki
cukier puder do posypania
Przygotowanie dania cytrynowa szarlotka od doroty z mw
...
- Piekarnik rozgrzej do 180 stopni.
- Jeśli używasz zwykłej tortownicy, wyłóż ją papierem do pieczenia, jeśli masz dobrą tortownicę nieprzywieralną, nie musisz tego robić.
- Mąkę, proszek do pieczenia i cukier wsyp do miski i wymieszaj. Dodaj masło w kawałkach, startą skórkę cytrynową i pastę waniliową. Szybko zagnieć ciasto (jeśli bardzo, ale to bardzo, nie będzie chciało się zlepić, dodaj łyżkę lub dwie zimnej wody).
- Ciasto podziel na dwie części - jedną wyłóż tortownicę i ponakłuwaj widelcem, drugą zawiń w folię i włóż do lodówki. Wstaw do gorącego piekarnika i piecz 20-25 minut - aż ciasto będzie lekko złociste.
- W czasie pieczenia przygotuj nadzienie: w 4 łyżkach wody dokładnie wymieszaj kisiel. Obierz jabłka, pokrój na ósemki, usuń gniazda nasienne, pokrój na plasterki o grubości około 1/2 cm. Od razu spryskaj sokiem cytrynowym. Przełóż do garnka, dodaj cukier.
- Postaw na średnim ogniu i gotuj na dużym ogniu często mieszając, aż jabłka trochę zmiękną - zajmie Ci to 2-3 minuty. Zestaw garnek z ognia, odczekaj chwilę. Wymieszaj dokładnie kisiel i wlej go do jabłek, postaw na ogniu i intensywnie mieszając chwilę pogotuj. Zestaw z ognia.
- Wyjmij z piekarnika podpieczone ciasto. Posyp je tartą bułką, wyłóż warstwę nadzienia. Wyrównaj, przykryj rozwałkowanym ciastem z lodówki. Ponakłuwaj widelcem.
- Wstaw do gorącego piekarnika i piecze przez 40-45 minut, aż będzie pięknie zrumienione.
- Wyjmij, wystudź, następnie ozięb w lodówce przez co najmniej kilkadziesiąt minut - bo nadzienie musi stężeć. Podawaj posypane cukrem pudrem.
- P.S. A jak nie poczekasz, tak, jak ja, to nadzienie będzie tak bardzo smakowicie wypływać z pokrojonego ciasta :) No nie mogłem wytrzymać, aż całkowicie wystygnie. Nie mogłem i już :)
Mąkę, proszek do pieczenia i cukier wsyp do miski i wymieszaj. Dodaj masło w kawałkach, startą skórkę cytrynową i pastę waniliową. Szybko zagnieć ciasto (jeśli bardzo, ale to bardzo, nie będzie chciało się zlepić, dodaj łyżkę lub dwie zimnej wody). Ciasto podziel na dwie części - jedną wyłóż tortownicę i ponakłuwaj widelcem, drugą zawiń w folię i włóż do lodówki. Wstaw do gorącego piekarnika i piecz 20-25 minut - aż ciasto będzie lekko złociste. W czasie pieczenia przygotuj nadzienie: w 4 łyżkach wody dokładnie wymieszaj kisiel. Obierz jabłka, pokrój na ósemki, usuń gniazda nasienne, pokrój na plasterki o grubości około 1/2 cm. Od razu spryskaj sokiem cytrynowym. Przełóż do garnka, dodaj cukier. Postaw na średnim ogniu i gotuj na dużym ogniu często mieszając, aż jabłka trochę zmiękną - zajmie Ci to 2-3 minuty. Zestaw garnek z ognia, odczekaj chwilę. Wymieszaj dokładnie kisiel i wlej go do jabłek, postaw na ogniu i intensywnie mieszając chwilę pogotuj. Zestaw z ognia. Wyjmij z piekarnika podpieczone ciasto. Posyp je tartą bułką. Wyłóż na ciasto warstwę nadzienia. Ciasto z lodówki rozwałkuj na koło o średnicy tortownicy. Nadzienie przykryj rozwałkowanym ciastem. Ponakłuwaj widelcem. Wstaw do gorącego piekarnika i piecze przez 40-45 minut, aż będzie pięknie zrumienione. |