Cepeliny
90 minut
łatwe
Porcje: 4-6
Można je nadziewać różnymi farszami: mięsem, grzybami, serem, wędliną... W Polsce zwane są kartaczami, pewnie z powodu ich wielkości i "mocy energetycznej". Jeśli z farszem mięsnym, to koniecznie do niego trzeba dodać dużą ilość majeranku. A żeby majeranek ujawnił swój cały zapach, należy go przed wrzuceniem do farszu mocno rozetrzeć w dłoniach. Jeśli chcecie zrobić własne cepeliny lub kartacze, to skorzystajcie z mojego przepisu.
Składniki na cepeliny
cepeliny:
1 kg ziemniaków
3-4 ugotowane ziemniaki średniej wielkości
sól
nadzienie:
3/4 kg ugotowanej tłustej wołowiny - np. z rosołu (mogą być tez różne gatunki mięs: wieprzowina, drób)
2 cebule średniej wielkości
jajko
łyżka majeranku
2 łyżki oleju
0.5 łyżeczki pieprzu
0.5 łyżeczki soli
1 kg ziemniaków
3-4 ugotowane ziemniaki średniej wielkości
sól
nadzienie:
3/4 kg ugotowanej tłustej wołowiny - np. z rosołu (mogą być tez różne gatunki mięs: wieprzowina, drób)
2 cebule średniej wielkości
jajko
łyżka majeranku
2 łyżki oleju
0.5 łyżeczki pieprzu
0.5 łyżeczki soli
Przygotowanie dania cepeliny
...
Surowe ziemniaki obieram i ścieram na drobnej tarce i odciskam. Sok odstawiam na kilka minut, aż na dnie naczynia osiądzie krochmal. Wtedy zlewam wodę znad krochmalu i dodaję go do startych ziemniaków.Ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę, dodaję do surowych, solę i wyrabiam na jednolitą masę.
Czas na nadzienie: cebule obieram i kroję na bardzo drobną kostkę. Na patelni rozgrzewam olej i na nim szkle cebulę, cały czas mieszając.
Ugotowane mięso mielę przez maszynkę o dużych otworach. Do mięsa dodaję usmażoną cebulę, surowe jako, otarty majeranek, doprawiam solą i pieprzem i mieszam dokładnie.
Z ciasta formuję placki o wielkości dłoni i grubości około 1 cm. Na placek nakładam czubatą łyżkę nadzienia i zawijam tak, by otrzymać podłużne "pyzy".
Cepeliny gotuję "na bieżąco" w dużej ilości osolonej wody około 30 minut - podczas gotowania delikatnie mieszam za pomocą drewnianej łyżki.
W oryginale to kaloryczne danie podaje się z sosem ze śmietany wymieszanej z podsmażoną cebulką na słoninie lub boczku.
Prawda, że to bardzo dobry sposób?
Cepeliny - komentarze

~Wilniuk
27.09.2015 17:01
Pochodzę z Wileńszczyzny. CEPELINY TO NIE KARTACZE!!! Zupełnie inaczej je się robi. Prawdziwe kartacze możecie spróbować na Suwalszczyźnie, a cepeliny na Wileńszczyźnie.Ogromna różnica.

~Gość
25.11.2014 15:15
Tak, tak to są prawdziwe cepeliny ! Jestem litwinką a cepeliny pochodzą z Litwy :) Mięsko tak jak wyżej dodaje się surowe :) Nikt nie lubił w domu odciskać surowe tarte ziemniaki :) Do tarcia ziemniaków litwini używają elektrycznej maszynki specjalna do tarcia ziemniaków, taką też mam - dostałam od mamy w prezencie ślubnym 20 lat temu i do tej pory używam nie tylko do cepelinów ale też do placków ziemniaczanych. Pozdrawiam i życzę smacznego!

~kAROLINA
25.11.2014 14:38
no nie,cepeliny to napewno nie kartacze,pochodzę z podlasia,kartacze-to nasza potrawa regionalna,mięso do środka dajemy surowe

thomas65
29.09.2011 19:14
Nadzienie do ceppelinów (kartaczy) robi sie zawsze z surowej wieprzowiny lub wieprzowiny z wołowiną. Można wczesniej polac ją goracym tłuszczem z cebulką. Nadzienie ma byc bowiem mięsne a nie pasztetowe. Ugotowanym miesem faszeruje sie tzw. knedle na słono, które robi się tylko z gotowanych ziemniaków i maki.
Dokładne uwagi na temat własciwych ceppelinów mozna znaleść na stronach o Podlasiu.

kikimuerte
2.09.2011 12:12
Trochę będę się czepiała, bo moim zdaniem przepis baaardzo daleki jest od oryginału... 1) farsz robi się z surowego mięsa (podobnie jak w blinach litewskich i kołdunach), wcześniej zamarynowanego w przyprawach, 2) cepeliny, zwane także kartaczami, najlepiej jest gotować w rosole lub bulionie wołowym. Tak przygotowane kartacze jadłam w okolicy Sejn, gdzie są one potrawą regionalną.
---
Grzegorz: zależy skąd pochodzi oryginał :) To przepis według mojej ś.p. Babci, która nam takie cepeliny gotowała przez wiele lat. A Babcia pochodziła z Mazowsza, chociaż wichry historii rzucały Ją w różne regiony Polski w różnych granicach.

jan10051
6.08.2011 23:51
Jadłam raz takie danie, ale jeszcze bym spróbowała.

kacperek
17.02.2011 13:33
to jest jedno z moich ulubionych dań z dzieciństwa. robiła je przepysznie moja MAMA, której już nie ma, ale smak jej cepelinów , u nas się nazywało PYZ, pozostał mi w ustach do dzisiaj. robiłam je oczywiście kilkanaście razy, ale nigdy nie wyszły mi tak przepyszne jak w czasach mojej młodości, objadaliśmy się nimi z braćmi bez końca jeśli zostało coś na następny dzień, podsmażane są równie dobre jak świeże polane cebulką i skwareczkami
pozdrawiam serdecznie kacperek

RenataC
8.01.2011 20:31
Przepis ma dobre proporcje. Wart polecenia. W moich ziemniakach było za mało krochmalu, dodałam więc mąkę ziemniaczaną i było OK.

marek0605
10.08.2010 15:09
Witam! Ratunku, nie można zrobić placka bo ziemniaki są rzadkie, jaka na to rada? [Grzegorz: należy odcisnąć ziemniaki z nadmiaru soku i dodać do nich mąki pszennej]

Grażka2
9.11.2007 16:36
Cepeliny gotuję już od bardzo wielu lat i cała rodzina je uwielbia. Właśnie na jutro sobie zamówili. Ja do ziemiaków {jeśli mają mało krochmalu} dodaje dodatkowo mąkę ziemiaczaną. Bardzo proste i smaczne danie.

spayker
10.10.2007 21:05
Ja do farszu dodaję troszeczkę kaszy manny. Podczas gotowania kasza puchnie i wypełnia pustą przestrzeń, jaka się tworzy podczas gotowania cepelinów pomiędzy ciastem a farszem. Aby cepeliny miały lepszy aromat dodaję odrobinę dziurawca /zioło znane ale bardzo mało używane/. Podając na stół polewam tłuszczem ze skraweczkami i łyżką gęstej śmietany.

kbwm
13.12.2006 12:09
Proszę mi wytłumaczyć co znaczy:
-dodaję do starych ziemniaków i co robimy z krochmalem.
[Grzegorz: "starych" czyli "startych" - był błąd, został poprawiony, krochmal dodaje się właśnie do startych ziemniaków]

jesienny1
29.10.2003 12:46
Po prostu wymiata. Pierwszy raz trochę czasochłonny, ale warto jak najbardziej. Polecam!

dianna
20.06.2003 14:12
Kartacze są pyszne i właśnie z tego przepisu. Najlepsze ze zrumienioną cebulką ale ja lubię je w tym rosołku co się gotowały. Pychotka

kocilla
25.11.2002 16:34
Ten przepis jest trefny jakiś, siedze w kuchni od 5 h i nie widac konca, a jestem doświadczona kucharką. A te proporcje? Az tyle mięsa i te troche ziemniaków. Ja wzięłam 1,5 kg i jeszcze zostało, za to ziemniaków wzięłam ze 3 razy wiecej no i jak łatwo zgadnąć zabrakło, wszystko sie rozlatuje podczas gotowania, i ma niezbyt zachęcający smak. Nie polecam
[Grzegorz: o jasny gwint! pomyłka była w przepisie! Serdecznie przepraszam - powinno być 3/4 kg mięsa! Bardzo przepraszam za pomyłkę]