Bliny z "wsadem".

Bliny inaczej
Składniki na bliny z "wsadem".
250 ml mleka
1 łyżka stopionego masła
15 g drożdży
2 jajka
sól
Wsad:
3/4 szklanki szynki gotowanej ,pokrojonej
1/2 szklani cebulek złocistych marynowanych
Posypka:
ser starty
uprażony czarny sezam
Przygotowanie dania bliny z "wsadem".
Lekko podgrzać połowę mleka, dodać połowę przesianej mąki i drożdże .Wymieszać i odstawić do podrośnięcia.
Dodać resztę mąki i mleka ,żółtka, masło i sól.
Ubić białka na pianę i dodać do ciasta. Delikatnie wymieszać.
Wsypać kawałki szynki i całe cebulki, wymieszać.
Piec na oleju placuszki o średnicy 8-10cm.Przewrócić na drugą stronę i wierzch posypać
serem i sezamem.
Z tej ilości otrzymamy 8 blinów. Jeżeli nie jemy na bieżąco ,czyli prosto z patelni, to trzymamy je
w ciepłym piekarniku do czasu podania.
Smacznego!
Będziesz się lepiej czuć. Dużo zaoszczędzisz. To jest takie łatwe!
Ebook "Jesz i chudniesz" to bestsellerowy ❗️❗️❗️ (tysiące kupionych egzemplarzy) o skutecznej diecie bez wyrzeczeń.
Chcesz schudnąć? Chcesz mieć więcej energii, lepiej wyglądać, zwiększyć odporność? Chcesz po prostu LEPIEJ ŻYĆ?
👉 Kliknij po SKUTECZNY, TANI I PROSTY sposób »»
Verrines.
Amerykańskie cupcakes zawojowały świat kilka lat temu, a przebojem ostatniego roku są
francuskie przystaweczki ,przekąseczki "Verrines", spolszczone to verinki. Verrines
podajemy w małych, przezroczystych szklaneczkach o pojemności 60-100ml.Ja korzystam
ze szklaneczek do herbaty, które ( 2 tuziny ) żona kiedyś przywiozła z Turcji. Układamy w nich
warstwowo składniki wytrawne ,owocowe,...
Szparagi z szynką i parmezanem w cieście francuskim
Dziś szparagi- wariacje na temat. Wybrałam “sfizioso antipasto” czyli “wyborną przekąskę”, a
mianowicie szparagi w szynce parmeńskiej i parmezanie, zapiekane w cieście francuskim.
Rezultat to prawdziwa uczta dla podniebienia, poezja smaków i kontrastów: delikatne
szparagi, zdecydowany smak szynki i parmezanu, oraz chrupiące ciasto francuskie z
naturalnym sezamem.
Przepis zaczerpnęłam...
Wytrawna bruschetta ze swieżymi figami i serem
Figi z reguły kojarzą mi się z suszonymi owocami i Świętami Bożego Narodzenia, kiedy jako
bakalie dodawane są do ciast. Przyznam, ze nie często dane mi jest smakować tego
śródziemnomorskiego przysmaku jako swieżego owocu, a szkoda, bo jest pyszny!!
Dziś udało mi się zdobyć te ciemnofioletowe, spożywane na surowo. Pani w sklepie
delikatnie dotykała każdej z fig i sprawdzała w ten sposób...