» Przepisy » Chleb » Wypieki słone » Banica

Banica


1 5 5 1
2006-03-20
około 1 godziny
średniołatwe
Porcje: spora
Kuchnia europejska
Banica

Potrawa charakterystyczna dla Bułgarii. Nieco pracochłonna, ale tak naprawdę najwięcej wysiłku wymaga wałkowanie ciasta na cieniutkie placuszki. Reszta to betka :)Ten przepis to dalekie echo receptury z któregoś numeru KUCHNI. Tamten jednak roił się od błędów i nieścisłości. Ten jest sprawdzony: wykonaniu i w konsumpcji :)


Składniki na banica

ciasto
500 G mąki pszennej
około ¾ – 1 szklanki wody letniej
2 łyżki oleju
łyżeczka octu lub soku z cytryny
2 łyżeczki soli

nadzienie
40 dag sera feta,
½ łyżki cząbru
1 łyżka bazylii
¼ łyżeczki ostrej papryki
2 ząbki czosnku
3-4 jaja
4 łyżki masła

Przygotowanie dania banica

...

Z mąki, wody, ostu i soli wyrobić gładkie, twarde ciasto. Podzielić na 4 bułeczki, posmarować olejem, odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut.
Nadzienie: Do rozkruszonej fety wcisnąć czosnek, dodać jaja zioła i przyprawy. Tortownicę o średnicy 28 cm wysmarować masłem. resztę masa stopić. Pierwszą bułeczkę rozwałkować bardzo cieniutko ( jak na strudel), nałożyć ¼ farszu i zrolować. Ułożyć w formie spiralnie, zaczynając od środka. Tak samo postąpić z kolejnymi bułeczkami. Powstały ślimak polać roztopionym masłem i piec około 40 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Smacznego!


Farsz z fety to jedynie propozycja, banicę można z powodzeniem wypełniać ulubionymi zestawami: np. grzyby i mięso, mięso i jarzyny, itp.

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Banica - komentarze

kkkarla
kkkarla
29.03.2006 19:11
Po raz kolejny stanęłam przed wyzwaniem jaki rzuciła Eposka .Po raz kolejny chciałam zrobić coś takiego ....innego , szybkiego , smacznego . Po raz kolejny zaufałam autorce przepisu a intuicja nie zawiodła mnie też po raz kolejny ...BANICA !!! Cóż to takiego ? Co skrywa ta dziwna nazwa , to danie jakby niedzisiejsze ????? Co może się kryć pod skórką ciasta i czym jest samo ciasto ? Pytań sporo a odpowiedzi czekały na mój ruch .Ruch dłoni przy zagniataniu ciasta .A okazało się to szybkie , szybsze niż wynika z samego przepisu .Ruch przy wałkowaniu placuszków na placki cienkie , cieniutkie jakby przejrzyste .Ruch na nakładanie farszu - co oznaczało szybkość światła , prędkość błyskawicy. Ruch przy zwijaniu rolad ...to już czysta przyjemność ! Później już skończył się ruch a nastał czas .Czas zmieniania barwy przez Banicę , czas nabierania kruchości , czas pięknego zapachu w domu ... Teraz nastał już czas i ruch w jednym .Czas wesołego gwaru przy brzozowym stole , wyciągniętych dłoni z kolorowymi talerzami po porcję a później już po dokładkę ...Odpowiedź otrzymałam , wszystko zrozumiałam .Moja rodzina także .Brzmi ona : czas i ruch tworzą rzecz niecodzienną ....