»
Przepisy »
Ciasta i ciastka »
Ciasta drożdżowe »
Babka drożdżowa zaparzana
120 minut
łatwe
Porcje: 8 – 12 porcji
To tradycyjna babka wielkanocna w moim domu. Jednak jest ona tak smaczna, że piekę ją nie tylko na Święta.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
Składniki na babka drożdżowa zaparzana
25 dag mąki
4 dag drożdży
3/4 szklanki mleka
4 żółtka
8 dag cukru
cukier waniliowy
8 dag masła
garść rodzynek
szczypta soli
4 dag drożdży
3/4 szklanki mleka
4 żółtka
8 dag cukru
cukier waniliowy
8 dag masła
garść rodzynek
szczypta soli
Przygotowanie dania babka drożdżowa zaparzana
...
1. Z drożdży, 1 łyżeczki cukru, 1 łyżki mąki i 1/4 szklanki mleka sporządzamy rozczyn i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.2. Pozostałe mleko gotujemy i wrzącym zalewamy połowę mąki. Mieszamy dokładnie i czekamy aż przestygnie.
3. Gdy rozczyn wyrośnięty, a ciasto przestygnięte mieszamy je dokładnie ze sobą i odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce, aby trochę podrosło – trwa to ok. 15 minut. W tym czasie ucieramy żółtka z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę oraz roztapiamy masło.
4. Do ciasta dodajemy żółtka, szczyptę soli i bardzo dokładnie wyrabiamy, dosypując stopniowo pozostałą mąkę. Wlewamy wystudzone masło i jeszcze wyrabiamy, na końcu wsypujemy rodzynki. Ciasto znów musi rosnąć ok. pół godziny. Po tym czasie przekładamy je do średniej formy na babkę lub małej z kominkiem i pieczemy w temperaturze 180 stopni ok. 40 minut.
5. Po upieczeniu posypujemy babkę cukrem pudrem, lukrujemy, lub dajemy na nią polewę.
Babka drożdżowa zaparzana - komentarze
~Aneta
15.04.2017 00:51
Mam formę z kominkiem o pojemności 3l, czy podana ilość składników będzie ok, czy coś zmienić?
~Anita
26.03.2016 15:58
Najlepsza babka, mięciutka, aromatyczna, PRZEPYSZNA. Ulubiona mojego syna, dlatego piekę ją od razu z podwójnej porcji. Naprawdę polecam i dziękuję za rewelacyjny przepis :).
~Danuśka
3.04.2013 15:03
Cudowna babka wyszła! Pięknie wyrosła, rewelacyjna w smaku. Ciasta drożdżowe uwielbiam, ale bywają czasem kapryśne. Ten przepis mnie uszczęśliwił. Polecam gorąco! Dziękuję Anusiaczku!
MagduchaP
6.04.2012 16:42
Jeszcze nie jadłam, tylko troszkę skubnęłam, ale zapach i wygląd...
czy babka musi czekać do niedzieli?? ;)
Sharonka
1.02.2012 21:07
Dzisiaj znalazłam przepis i zabrałam się za jego realizację! I to był najlepszy pomysł jaki mogłam mieć na ten zimowy,bardzo zimny dzień!!! Babka rewelacyjna!!!!!!!!!!!!!!!!!! Drożdżowa acz wilgotna,delikatna i finezyjna,bardzo,bardzo dobra!!! Pochłaniali ja dzisiaj wszyscy od starszych po maluczkich.POLECAM szczerze ten przepis,w zasadzie należy robić ją od razu z podwójnej ilości!!!!!!!!!!!!Dziękuję bardzo raz jeszcze!!!
sylwica
12.04.2010 13:45
cosik zrobiłam nie tak i zchrzaniłam, znaczy po wlaniu wrzacego mleka do mąki zrobiła mi się klucha, którą bardzo trudno było mi "rozprowadzić z resztą ciasta
ale baba urosła, choć pewne mogła bardziej, smakowo i zapachowo bardzo ok
ale drugi raz chyba nie podejmę próby
adria
6.04.2010 11:17
Babka wyszla mi pyszna, jednak jakims cudem poniewaz w punkcie 3 i czwartym mamy wciaz zoltka - wiec robiac wszystko po kolei najpierw utarlam zoltka z cukrem a potem... sie okazalo, ze mam do nich wrzucic znow zoltka. Na tym etapie zostaly mi jednak juz tylko bialka ;). Ubilam je wiec na sztywna piane i dalej postepowalam zgodnie z przepisem. Babka rosla bardzo dlugo. Wyszla przepyszna.
maix
4.04.2010 00:49
Upiekłam jeszcze raz. Na kolejną Wielkanoc :) Wprowadziłam modyfikację - więcej mleka. Nie kruszy się nic a nic. Przepyszna! Piękna! Upiekłam dwie z podwójnych proporcji. Dziękuję za przepis :)
maix
1.04.2010 10:31
Upiekłam tą babkę pierwszy raz w zeszłym roku na Wielkanoc, umęczyłam się z tymi zaparzonymi grudami niemożebnie, ale udało się. Wyszła piękna, przepyszna w smaku, niestety, może coś zrobiłam nie tak bo strasznie się kruszyła. Po prostu nie dało się jej normalnie podać na stół. Dzieci pożarły ją - że tak powiem - za kulisami. Ale była tak smaczna, że nie mogę tak po prostu o niej zapomnieć... Czy tylko mi się tak kruszyła?
Aggie8
15.04.2009 15:53
Całkiem w porządku ta babka. Nie trzeba tyle ugniatać a smak ma normalnej babki drożdżowej a jest do tego wilgotna i nie obsycha tak szybko.
kasia05
14.04.2009 13:07
Pierwszy raz upiekłam babkę drożdżową i udała się :) Nie wiem co zrobiłam nie tak, bo niestety wyszła mi trochę za sucha. Ale poza tym jest bardzo smaczna i pewnie wyląduje na naszym stole jeszcze nie jeden raz :)
magda0209
16.11.2008 20:14
w smaku bardzo dobra, ale niestety nie udalo mi sie pozbyc grudek maki i w upieczonym ciescie bylo je czuc. musze nad tym problemem popracowac.
anetta1515
30.09.2008 15:08
jeju zapomniałam o opini do tego przepisu a to była moja pierwsza babka i była przepyszna tylko za drugim razem dałam wiecej cukru!
izunia76
26.04.2008 13:44
Ta babka, to "niebo w gębie". Na stałe zagościła w naszym domu.
tejsza
22.03.2008 11:23
Właśnie wyjęłam ją z piekarnika. Jedynie silne poczucie czekającej na ciasto rodziny powstrzymało nas (tj. męża i mnie) od pożarcia całej na gorąco.
Podczas robienia przeszłam przez wszystkie etapy niepewności - zaparzona mąka zamieniła się w kluchy, a potem ciasto było rzadkie podczas wyrabiania. Efekt końcowy jednak - znakomity.
I korzystając z rad z cin-cin - wierzch babki (nieortodoksyjnej, piekłam ją w keksówce) posmarowałam wierzch roztopionym masłem (wymieszanym z zachomikowaną wodą o smaku kwiatu pomarańczy) i posypałam cukrem. Wygląda bosko.
JWK10
10.04.2007 08:37
Wcale nie zamierzałam tej baby zrobić na święta, ale skoro teściowa bardzo prosiła o drożdżowe to nie mogłam odmówić. Zagniotłam ciasto skoro świt, odstawiłam na pół godziny. Patrzę po tym czasie a baba siedzi jak zaczarowana, ani drgnęła. Wściekła, że , że tylko gniot mi wyjdzie przełożyłam do foremki, przykryłam ściereczką i odstawiłam pod zarówkę do piekarnika i ... zapomniałam na dobre pół dnia.
Babie wyszło to tylko na dobre. Pięknie wyrosła. Wyszła wręcz doskonale. Wszyscy byli nią zachwyceni, a ja dumna że tak mi się udała.
Będę wracała do tego przepisu
jfr
21.07.2006 18:18
szukałem przepisu na dobra babke parzoną,po opiniach widze że znalazłem.napewno upieke i podziele sie swoją opinią.
margolcia
2.05.2006 13:45
jak to się stało, że nie dodałam swojej opinii w kwestii Anusiaczkowej babki? czym prędzej więc uzupełniam - przepis to pewniak na sukces - na pewno nie przejdzie nie zauważony na świątecznym stole jak i na codzień! Ciasto bardzo smaczne, lekkie i wilgotne, nawet na drugi dzień!
CLio
1.05.2006 22:31
Anusiaczku babka wyszła wspaniała, rumiana i aromatyczna, prawdziwe cudo i od razu stała się ulubionym ciastem mojego synka :)
wielkie dzięki za przepis
Malinna
24.04.2006 17:12
Babka pyszna, wilgotna - po prostu wspaniała. Mimo zakalca, który się w niej znalazł. Już niedługo będzie powtórka.
kkkarla
18.04.2006 21:52
Wielkanocny stół ...A na nim rożne różności , smaki i smaczki , barwy i kształty .Wśród nich ONA ....Drożdżowa Baba ...Dumna i prężna , słodka i aromatyczna , cudownie wilgotna i niesamowicie smaczna .Wielkanoc z tą babą to dla mnie już rzecz oczywista .Ale nie tylko Wielkanoc ...Dzisiaj jest już po Świętach a ja wyrabiałam kolejną ...
janaro
18.04.2006 15:39
Dziękuję, za ten przepis, bo w końcu mogę zaliczyć się do grona amatorów babek.....piekłam ją w foremce o pojemnosci 1 litra i to była za mała forma, najlepsza jest taka o pojemności 1,5 l.
GosiaM
18.04.2006 08:44
Bardzo dziękuję za pyszny przepis. Babka szczególnie smakowała naszej 88-letniej Babci, która stwierdziła, że to nareszcie takie prawdziwe drożdżowe ciasto. Dla niej zdecydowanie najlepsze ze świątecznych ciast
Ziutka
12.04.2006 19:53
Uważałam ,że pieczenie ciast drożdżowych "mam w jednym palcu" aż do dzisiaj gdy skusił mnie ten przepis:)
Jest rewelacyjny, co prawda jeszcze nie upiekłam baby, tylko na próbę małą porcyjkę placka, ale jestem pod wrażeniem .Na Święta na pewno będzie pyszna,puchata i co najważniejsze super wilgotna BABA.
Rewelacja, dzięki
neya2004
8.04.2006 22:52
Nie wiem jakich słów użyć by opisać tę babkę. Zrobiłam ją na próbę, by przed samymi Świętami Wielkanocnymi nie stresować się, że wyprodukowałam piękny bubel. Ale to ciasto to sama poezja. Prostota wykonania, bez tych wszystkich mistycznych wręcz zabiegów, gdzie koło baby trzeba na paluszkach i tulić ją w objęciach puchowych poduch. A potem w trakcie pieczenia człowiek ma wrażenie, że znów jest małym skrzatem, który kręci się wokół nóg Babci czuwającej nad pachnącym wanilią cudem ciastkarskim. Ta baba jest właśnie takim cudem, puchatym, drożdżowym, waniliowym, rodzynkowo-pomarańczowym i przywołującym najpiękniejsze wspomnienie dzieciństwa. Dziękuję Anusiaczku i za babę, i za podróż w czasie :)
a_niusia
30.03.2005 21:57
to jest baba nad babami i zasługuje na caly poemat na swoją cześć :) na pewno stanie się nieodłącznym elementem wszystkich moich świąt, choć obawiam się, że rodzina będzie się jej domagać dużo częściej! jest po prostu wyjątkowa, delikatna i lekka a jednocześnie lekko wilgotna - po prostu poezja smaku i wyglądu, bo rośnie jak szalona i jest tak piękna, że aż szkoda ją kroić :D
Ludzie róbcie tę babę bo nie wiecie co tracicie!!! :D
Irenka
28.03.2005 18:48
Nie miałam dobrego patentu na drożdżową babkę, bo i w rodzinie nie było tradycji robienia czegoś takiego, w innych domach za to często dławiłam się leciutkimi, ale okropnie suchymi babami. A tu proszę - łatwa, pięknie i szybko wyrosła (drożdże były bardzo świeże i w kuchni było ciepło), ładnie się upiekła, wcale nie opadła i była pulchna i wilgotna. Dzięki za przepis.
ganga
27.03.2005 14:02
babka jestdelikatna, miekka i wilgotna, smaczna po prostu :-)
eposka
26.05.2004 12:04
Anusiaczku, swoją babką uszczęśliwiłaś nas świątecznych łasuchów ogromnie. Dzięki temu cudowi drożdżowemu mój mąż przeżył swoiste nawrócenie ... na słodkie.Jeszcze nigdy w zyciu nie widziałam, żeby zjadł tyle kawałków ciasta na raz! W zasadzie, kiedy postawiłam babkę na stole mogłam włączyć minutnik - czas trwania babki wyniósł nie więcej niż 15 minut! To najlepsza babka drożdżowa, jaką zdarzyło nam się kiedykolwiek jeść! Jest lekka, jak puch, a jednocześnie ani trochę nie sucha. Naprawdę rozpływa się w ustach! A zapach ma taki, że zakochać się można. Jest dla mnie całkowitym zaskoczeniem - nie wiedziałam, że coś, co powstało z tak prostych, banalnych rzekłabym składników, może przynieść tak wiele satysfakcji kubkom smakowym :) Cała moja rodzina jest Ci wdzięczna.
dziękuję serdecznie
pozdrawiam
ewa
azmniam
13.04.2004 13:16
Wyszła pyszna: puszysta i jednocześnie wilgotna. Właśnie drukuję przepis mojej mamie.
ita_b
12.04.2004 21:29
To była (przez króciutką chwilkę tylko,niestety) bardzo dobra baba. Została upichcona specjalnie do święconki i została zjedzona tuż po powrocie z Kościólka w całosci przez mojego cudownego Mężczyznę.
Mniam, ita
Nika24
12.04.2004 20:19
Do babki podchodziłam dwa razy jednego dnia :). Ponieważ piekłam ją w formie Kaisera, nie wzielam pod uwagę, że ta forma bardzo przyśpiesza pieczenie i po 40 minutach pieczenia 180 stopniach po wyłozeniu na talerz ujrzałam czarny kopczyk :) chociaz w srodku babka była w sam raz. Zawzięłam sie i zrobiłam drugą - piekła się 30 minut w 150 stopniach! I wyszła idealna, choć nie tak wilgotna i ciężka jak się spodziewałam. I rosła jak szalona :) Musze koniecznie kupić NORMALNĄ formę na babkę, bo ta Kaisera jest beznadziejna, nie mogę wyczuć czasu pieczenia, i upiec jeszcze raz bo w smaku jest pyszna :) babka nie forma :)
AgusiaH
12.04.2004 12:08
Mi też nie rosła - po 30 min ani drgnęła. Zostawiłam do rośnięcia na kolejne 30 min i wtedy trochę podrosła. Mimo to wyszła znakomita, ale ja gustuję w ciężkich i wilgotnych. Kto oczekuje baby suchej, bardzo wysokiej i puszystej powinien wybrać inny przepis. Aha, Anusiaczku, czy zostawiasz jeszcze do ponownego rośnięcia w foremce, czy już nie ?
bajaderka
22.03.2004 01:06
Anusiaczku, wspaniala wyszla mi ta babka! A juz w polowei zaczelam watpic, bo cos mi rosnac poczatkowo nie chciala, ale pozniej bardzo szybko nadrobila to swoje wczesne lenistwo :-)
Wyszla puszysta, bardzo wilgotna i troszke ciezsza niz babki z niezaparzanego ciasta - co dla mnie jest wielkim plusem bo takie wlasnie lubie! :-)
katarzynka
22.04.2003 23:32
pyszna, pyszna, pyszna!!! wyszła znakomicie. troszkę za szybko zaczęła mi brązowieć, ale od czego jest pergamin... :D.
choco
22.04.2003 09:08
Rzeczywiście wspaniała babka. Piekłam ją na Święta i okazało się, że powinnam upiec przynajmniej dwie!!!