Cynamonowe zawijance

Zrobiły furorę jako poczęstunek na imprezie szkolnej, dla niecynamonowych polecam zrobić z tego ciasta bułeczki z dżemem np. malinowym i też będą mniam

Przepyszne

proszę o podanie ile 2 i 1/4 łyżeczki suchych drożdży to ile to jest świeżych, jak to przeliczać?

By ciasto było elastyczne i odkleiło się od ręki, dodałam jeszcze ponad 1 szklankę podczas wyrabiania, by odkleiło się od ręki. Po 10 minutach przy 200 stopniach były jeszcze całe surowe. Piekłam 180 stopni ok. 30 minut. Dziwne, czemu takie rozbieżności. Poza tym wszystko się udało.

Piekłam,wspaniałe,zapach zniewala,szybko znikają.

Zabieram się za te ślimaczki! Ale mi smaku narobiłeś, ślina sama kapie :P:)

czy zamiast masla moge dodac margaryne?

Pyszne! Pierwszy raz robilam wypiek z ciasta drozdzowego, a wyszly rewelacyjne! Nastepne beda z masa makowa :)

Najlepsze drożdżówki jakie jadłam! Zrobiłam na dwóch blaszkach jedne w zwykłej a drugie w formie na babeczki. Porównując lepsze wyszły z foremki z babeczek, ładniej wyrosły zrobiła się fajna chrupiąca skorupka w dolnej części drożdżówki .Polecam spróbować :)

Zrobione w wersji z powidłami śliwkowymi. Pycha! I naprawdę łatwe! Drożdżowe poskromione ;)

kocham te ślimaczki można też zmienic nadzienie i też bedzie pyszniutkie

Polecam dodać dodatkowo zmiksowane namoczone rodzynki -rewelka

Pycha :)

bardzo pyszne

Niestety porażka robiłam wszystko w/g przepisu i zawijance wyszły gumowate i suche a na drugi dzień były do wyrzucenia.

oj muszę się skusić!

Coś wspanialego! Dzis robię je 3 raz i do polowy porcji dam sera. Bajaderko jestes rewelacyjna

nie czekałam na kolejne wyrośnięcie, ale......wyszły rewelqacyjne

Drożdżówki sa genialne, absolutnie zdominowały menu Wielkanocne, pozostawiając w tyle mazurki i serniki. Cynamonowy zapach w domu to poemat...Warto zachować ten przepis dla potomnych.

Czy to ciasto można wyrobić w maszynie do chleba?

znam "norweskie" slimaki od lat. Dawno temu trochę pobyłam w tym pięknym kraju i tam właśnie je poznałam. Ale wersji z lodówką nie znam. Tak czy owak też są pyszne kiedy je uformuję, pozostawię do wyrośnięcia i upiekę. Ale zawsze tylko świeże drożdże.

bardzo dobre

wiem, wiem, taki przepis powinien być wypróbowany parę lat temu, a nie dopiero teraz... ale teraz już wiem co straciłam... ten zapach w domu... ten widok za szybką piekarnika... to już wystarcza żeby dodać do ulubionych i popełniać częściej niż często :) a teraz czekam aż lekko przestygną i z kubkiem kawy zajmę się obżarstwem :)

Upiekłam już kolejny raz. Łatwe do przygotowania, wspaniałe, pachnące cynamonem i oczywiście pyszne.

Cóż powiedzieć - przepyszne! Bardzo przypominają szwedzkie kanelbulle, które uwielbiam:)

Świetny przepis! Uwielbiam wersję podstawową z cynamonem :)

Coś genialnego!!!!! Właśnie połknęłam z córkami po jednym jeszcze ciepłym zawijańcu ;) Jesteśmy zachwycone...nie wspomnę już nawet o zapachu w domu i na całej klatce schodowej hehe ślinotoku się nabawią sąsiedzi;) Zrobiłam tylko jeden mały myk, stopiłam masło razem z cukrem i cynamonem, lekko utarłam łyżką już wystudzone i tym posmarowałam ciasto, rewelka bo w każdym miejscu ma dokładnie jednakową ilość tzw masy cymamonowej.

Rewelacyjne wyszły, choć dopiero za 3 razem. Musiałam trochę zmodyfikować proporcje mąki (dałam 3 i 1/2 szkl.) ale warto było się męczyć, bo rezultat przerósł moje oczekiwania jako początkującej kucharki w ciastach drożdżowych. Super bułeczki !!!! teraz będę robić wariacje z innymi nadzieniami. Polecam przepis i pozdrawiam Bajaderkę.

REWELACYJNE!!!, kiedyś czymś takim zajadałam się w Egipcie, tylko tamto było bardziej miodowe, więc ustaliłam z mężem, że następnym razem rozwałkowanego ciasta nie posmarujemy masłem i cukrem tylko miodem. Aha posypaliśmy jeszcze pokruszonymi drobno orzechami włoskimi. Zniknęły wszystkie w 10 minut po wyjęciu z piekarnika ;)

Zrobiłam je w zeszłą sobotę. Wyszły rewelacyjne i równie rewelacyjnie smakowały. Jak z obrazka. :):):)

Pychotka, musiałam dać prawie szkl. więcej mąki, i piec 20 min. ale efekt zaskakujący.

Po prostu pyszne :-) Chyba najprostsze ciasto drożdżowe na świecie.

Bajaderko, Twoje przepisy są rewelacyjne! Mam tylko jedną prośbę: podaj nam proszę przelicznik suchych drożdży na świeże. Dziękuję.

Rewelacyjne bułeczki właśnie je upiekłam. Cynamon pięknie pachnie. Jutro upiekę znowu bo czuję że zaraz znikną z blachy.

Nie wiem czy powinnam opinię tu dodawać, bo zamiast cynamonu do ślimaczków użyłam marcepanu i masy makowej, ale przepis na ciasto na ślimaczki jest rewelacyjne. Puszyste, niezbyt słodkie świetnie rośnie, godne polecenia!

Przepyszne! Pierwsze drożdżowe wypieki, które robię z wielką ochotą, a cała rodzinka z jeszcze większą ochotą je zjada.

Po prostu REWELACJA !!!!. Nie potrafię piec, a ten przepis nadaje się dla każdego. Dzięki Bajaderko !!!!

Bardzo pyszne, bardzo łatwe, bardzo smakowite. Robiłam już cztery razy za każdym razem smakują lepiej, chociaż nic nie zmieniam w przepisie.

Przepychota. Zrobiłam i dałam dziecku w długą podróż do Austrii. Nie doczekały granicy...

Te zawijańce są wspaniałe. Delikatne i tak smaczne... Mmm. Polecam!

Są przepyszne, po prostu boskie

Czy można robić zawijańce co 2 dni?? Tak można!!!

Ach i och i ach i och:) pyszne łatwe i trzeba koniecznie powtórzyć:) gorąco polecam!

I ja dołącze do tych zachwyconych - bo jest czym sie zachwycać. Ciasto przed upieczeniem bylo w dotyku takie delikatne że mialo sie ochotę zacząć zaraz jeść. a po upieczeniu ze zdumieniem stwierdzam że tak samo puchate jak na surowo. Po prostu BOMBA !!!

chciałoby sie powiedzieć: zobaczyłam, zrobiłam, zwyciężyłam!!!!! ciasto jest doskonałe, wczoraj wieczorem zrobiłam, dziś rano upiekłam i połowę mąż wziął do pracy, połowę ja, współpracownicy szaleją z zachwytu;) Ja zrobiłam z cukrem, cynamonem i orzechami włoskimi, jak się piękły to świetnie pachniało:) dziękuję i polecam Alex

Za pierwszym razem trochę mi się spaliły bo 10 min w temp. 200st. to było za mało, ciasto było blade i musiałam je dłużej przytrzymać. Aleeee....za drugim razem piekłam w niższej temp. i dłużej i były ekstra! Mam wrażenie, że teraz w naszym domu będą obecne tylko ślimaki;) Dzięki za przepis- POLECAM!

Właśnie zjadłam pierwszego, jeszcze gorącego zawijańca. Pycha! Następnym razem pokroję w trochę cieńsze plastry. Piekłam też prawie 20 minut, bo po 10 nie były jeszcze rumiane. Na pewno zrobię jeszcze, z różnymi nadzieniami.

Pyszne ciastka! goście przed chwilą wyszli z paczuszką zawijańców do jutrzejszej kawy :) bardzo im smakowały!!! dziękuję za przepis!

Pycha !!! Nie należy popełniać tego błędu co ja i na początek upiec z połowy porcji :)

Bardzo smaczne, choć ja akurat z zachwytu nie zapiałam. Ale za to reszta rodziny pałaszowała zdrowo:-)

Norweskie ciastka! Pychaaaa!

Ta ciastka są po prostu rewelacyjne!!! Nic więcej nie potrzeba dodawać.

Udało się, zrobiłam zawijańce pomimo problemów z drożdżami czy masłem. Masła dałam 1/2 kostki, drożdży więcej niż 1/2 kostki. Wyszły przepyszne, wszystkim bardzo smakowały. Potwierdzam wcześniejsze opinie , najsmaczniejsze są na ciepło. Bardzo polecam ten przepis. Sylwia

one są pychotkowe, zrobiłam je w oparciu o przepis okrężną drogą, tzn nie miałam wtedy abonamentu na mm, ale sa pychulskie naprawdziwko, i wychodzą :) dziękuję

Witam. Bardzo chciałabym zrobić cynamonowe zawijańce. Proszę o poradę ile to jest 5-6 łyżek masła - jaka to część kostki ? Drugi problem : mam tylko drożdże w kostce, ile powinnam ich dać? Nigdy nie robiłam jeszcze ciasta drożdżowego , a więc trochę się boję czy mi wyjdą. Dlatego proszę o poradę. Opisy są bardzo zachęcające .Pozdrawiam Sylwia :)

Po raz pierwszy w życiu wyszło mi drożdżowe ciasto. Byłam z siebie dumna. Pycha!!! Dziękuję Bajaderko za przepis. Umiliłaś nam niedzielny wieczór...

To wszystko co zostalo napisane wczesniej X 10 !!!!!!! Buonissimissime!!!!! BAJADERK O!!!! JESTES SUPER!!!!!!

generalnie to nie mam talentu do pieczenia ciast i ciastek, ale opinie tak mnie zacheciły ze postanowiłam spróbowac zawijańce... ciasto z moimi zdolnościami nie bardzo mi wyszło, było za luźne... nie chciało sie zawijac, a gdy już je jako tako zawinełam to było strasznie płaskie... pokroiłam wiec nozem na kawałki, z niektórych udało mi sie uformułowac kuleczki, inne wsadziłam w foremke do mufinek ... jedną czesc zostawiłam na jutro a drugą z rodzynkami dziś upiekłam.... i jestem w szoku - takich pyszności to ja jeszcze w żadnej cukierni nie kupiłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ps. nastepnym razem - a taki na pewno bedzie - postaram sie dac wiecej mąki albo troche mniej mleka i na pewno jakoś zawine ;))

Sa rewelacyje! Moja rodzinka nazywa je "slimaczkami" i przepada za nimi!

swietnie smakuja gdy do ciasta dodamy rodzynki moczone w rumie!!!

Super! Jak zwykle z przepisów Bajaderki -same wspaniałości! Przez pomyłkę dałam o szklankę mąki za dużo.. bo ciasto bardzo się lepiło..ale mimo wszystko wyszy smaczne i fajnie urosły :) do środka poza cynamonem dodałam kandyzowaną skórkę pomarańczy! Polecam!

Zrobiłam mały błąd przy zagniataniu ciasta (bardzo kleiło się do rąk więc dodałam szklankę mąki) ale mimo wszystko zrobię jeszcze nie raz te bułeczki! Najlepsze są zaraz po wyjęciu z piekarnika dlatego moim zdaniem powinno się piec tylko tyle ile się zje, a reszta do lodówki. Zrobiłam ze skórką cytrynową i cynamonem, warto było!

Nie będę oryginalna - powtórzę za poprzedniczkami: są świetne! Już kilka zazy je popełniłam: z cynamonem, serem, migdałami a ostatnio kleksem budyniu. I nie wiem które lepsze... Muszę sprawdzić jeszcze raz!

Moj debiut! Pyszne i pieknie pachnace cynamonem! Bardzo polecam!!!

Bardzo smaczne bułeczki. Pierwszy raz robiłam ciasto drożdżowe i zawijańce wyszły znakomite.

o kurde - tyle zdołał wykrztusić mój mąż. Potwierdzam - o kurde, jakie to dobre

Doskonałe! Ciasto z tego przepisu namiętnie wykorzystuję do robienia rolad z różnymi nadzieniami - zawsze zachwyca moich gości :)

Bardzo, bardzo smaczne. Mięciutki i aromatyczne. W sam raz na taką pogodę jaką widać za oknem - zrobiłam wczoraj i aż się cieplej zrobiło.

Niemożliwe, że nie ma tu jeszcze mojej opinii. Są tak pyszne, że znajomi mnie o nie proszą na każdej imprezie.

Zawijańce są przepyszne, gorąco polecam !!! Goście pytali się gdzie je kupowałam :) podałam je w papierowych foremkach, więc wyglądały bardzo elegancko

Są pyszne, gorąco polecam !!!

Uwielbiam ten przepis! Cała moja rodzina szaleje na punkcie zawijańcow! Ja wprowadziłam tylko jedną zmianę :) Czasami, dla urozmaicenia zamiast cynamonowego nadzienia robię kakaowe. Mieszam 2, 3 łyżki kakao z pół szklanki cukru, czyli tak jak do cynamonu. Wychodzą równie pyszne! Brawo Bajaderko!

Bułaczki są bardzo dobre, zrobiłam je właśnie na śniadanie szybko znikały ze stołu nie można było im się oprzeć, kolejny przepis który zaogścił w moich ulubionych.

Przed chwilka wyjelam z pieca... mmm zapach powalajacy... smak w sam raz (nie za slodki). Wyszlo mi dokladnie 16 zawijancow. Uzylam drozdzy swiezych - 42 g. Dla mnie bomba :)

Cudowna lekkość bytu , zniewalający zapach ( ich aromat właściwie ...szokuje !!! Tego nie da się opisać !!! ) , smak ...to coś co trudno ogarnąć słowami .Ale można to przeżyć , zakosztować , cieszyć się , przeżywać na swój sposób ... wtedy kiedy się je zrobi w zaciszu własnego domu .Chętni na takie doświadczenie zawsze się znajdą ...Ich trud będzie wynagrodzony z nawiązką ...

Skuszona tyloma pozytywnymi opiniami postanowiłam wypróbować przepis - bajaderko, cynamonowe zawijance są przepyszne! Wszyscy się zajadali, nawet wtedy, kiedy nie były już całkiem świeżutkie ;)

A i owszem. Poczyniłam zawijańce Bajaderki... Po tylu chwalebnych opiniach cóż mogę jeszcze dodać. Po prostu: dziękuję Bajaderko za kolejnego pewniaka! Pozdrawiam

dodałam cynamonu i przyprawy do piernika (troszkę ostrzejsze wyszły :)) a na górę jeszcze posypaliśmy mączkę migdałową. PAchnie teraz cudownie, a bułeczki bardzo smaczne, a jeszcze smaczniejsze z masełkiem lub popijane kakao. Mniamy:)))

buleczki sa super :) Przepisy bajaderki to pewniak, wiec i tym razem nie moglo byc inaczej, wyszly pyszne

REWELACJA !!! Cała blacha tego cynamonowego przysmaku znikła w ciągu pół godziny . Dobrze że chociaż zdjęcie zdążyłem zrobić bo wyglądały obłędnie. Do nadzienia dodałem mielonych orzechów włoskich, ale pewnie w oryginale jest również pyszne. Naprawdę polecam smakoszom ciasta drożdżowego.

Ja też w końcu odważyłam się na zawijańce i przyznaję nikt w domu nie żałuje. Jedną blachę upiekłam od razu, drugą na kolejną popołudniową kawkę i obie były doskonałe - PYCHA !!!!

Zawijaski mają tę zaletę że łączą w sobie to co tygrysy lubią najbardziej - cynamon i ciasto drożdżowe. Kiedy się piekły po kuchni rozchodził się cudowny zapach, który towarzyszył nam przez całe śniadanie. Głównymi bohaterami owego śniadania były właśnie zawijaski z kubkiem mleka. W domu mojej koleżanki, gdzie trafiła połowa porcji, syn walczył o to kto zje ostatniego, aż wreszcie pozwolił jej łaskawie zjeść "jednego gryza".

Ja tylko dodam, że zawijańce są bardzo wytrzymałe. Przetrwały dwudziestogodzinną podróż w autobusie (nie wszystkie oczywiście, bo część została pożarta) i były pyszne jeszcze po dwóch dniach. Przechowywałam je w plastikowym zamykanym pudełku, przez co zrobiły się bardziej wilgotne, ale ja zawsze w cieście drożdżowym najbardziej lubię zakalec.

Napiszę tylko tyle, że jako matka-niejadka skusiłam się na owe zawijańce pozytywnymi opiniami. Jakież było moje zdziwienie, kiedy moja córka (ktora potrafi kanapkę, obiad, pączka jeść przez minimum 1,5 godziny), po moim ponagleniu, żeby zjadła wreszcie tą bułeczkę oznajmiła, że to już czwarta i że już więcej nie może (przyznaję się -poszłam sprawdzić -przeliczyłam, nie kłamała). Jadła z dżemikoladą (czekodżem), rodzynkami, z cynamonem ....i każda jej smakowała, dzięki za przepis

Tak te "ślimaczki", bo tak u mnie się je nazywa robię często, ale do roztopionego masła dodaję cukier i kokos z rodzynkami lub potarte orzechy i oczywiście cynamon :) Pycha!! Smakują przede wszystkim mojej teściowej, a to już sukces:)

W ostatni weekend dołączyłam do grona fanów tego przepisu. Zawijańce robi się szybko i przyjemnie, a smakują znakomicie.

uwielbia je cała moja rodzina, są naprawdę przepyszne !!!!

Skusiły mnie opinie i spróbowałan. Nie lubię robić ciasta drożdżowego, ale to robi się łatwo i szybko. Wyszły pyszne !

To było moje pierwsze podejście do drożdżowego ciasta w ogóle w życiu. Za pierwszym razem - totalna klęska, wszystko chyba co było możliwe zrobiłam nie tak i całość wylądowała w koszu. Ale się nie poddałam - zrobiłam po raz drugi i następny i będę robić nadal. Dzięki temu przepisowi nie podchodzę już z obawą do ciast drożdżowych. Przepis "sprzedałam" również mojej siostrze, która od tego czasu robi te zawijańce bardzo często i to od razu z podwójnej porcji i musi chować po kątach, żeby nie zostały zjedzone od razu.

Pyszne ciasteczka. Pamiętam je z pobytu w Szwecji bo tam są chyba specjałem narodowym. W opinii Mansikkii jest wpisana ich szwedzka nazwa. Te według przepisu Bajaderki są najlepsze jakie w życiu jadłam.

Bajaderko, Twoje zawijańce to REWELACJA!!! Mięciutkie, delikatne, pyszne. I ten zapach roznoszący się po mieszkaniu...uwielbiam cynamon. Jutro też je zrobię :-).

Bajaderko! Super! Sto razy lepsze od szwedzkich buleczek cynamonowych czyli, tzw. kanelbulle. Po prostu pychotka!

Dawno już robiłam na nie zamach, aż w końcu zmobilizowałam się i zrobiłam. Są pyszne, pulchniutkie, urosły gigantyczne. Chyba trochę za gęsto poukładałam, bo urasły tak wielkie, ze utworzył sie wielki placek i musiałam je nożem rozcinać. I myślę, że również się od nich uzależnię

Uzależniłam się...

Fantastyczne, przepyszne, pulchne, pachnące i w ogóle super! Zrobiłam z podwójnej porcji i sporo pozamrażałam. Upiekłam z klasycznym nadzieniem, czyli z cynamonem i cukrem. Podczas pieczenia unosił się niebiański aromat, a smak... tego się nie da opisać! Mój mąż zajadał je, aż mu się uszy trzęsły. :-) Musiałam mu obiecać, że będę je często piekła. Zawijańce z cynamonowym nadzieniem są wspaniałe, ale spróbuję też piec je z innymi nadzieniami. Składniki ciasta są wspaniale dobrane i ciasto idealnie się wałkuje. Cóż jeszcze mogę dodać? Bajaderko, DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!

Są przepyszne, zawsze się udają. Próbowałam z różnym nadzieniem i zawsze wychodziły super.Polecam.

one są poprostu the best!

Bajaderko kochana Twoje zawijańce są po prostu genialne :) Są pyszne pulchne, pachnące i w ogóle mniam mniam. Ja za bardzo ciast piec nie umiem i się troche boję, ale tego nie da się zapsuć. Cin Cin za Bajaderkę i jej cudowne przepisy :)

Co tu napisac skoro w powyzszych opiniach sa same superlatywy no wiec moge tylko tyle dodac -sa rewelacyjne!!!!!!!!!! Musia

właśnie zajadam jeszcze trochę ciepłego zawijańca. z jabłkami, bo te z cynamonem mi nie wyszły jak należy. ale tym razem muszę przyznać, że pycha. na pewno jeszcze się za nie zabiorę. mniam!

zawijańce są pyszne!, mimo iz jestem laikiem w pieczeniu ciast, a drożdżowe piekłam pierwszy raz i bałam się, że sie nie uda, bo chyba je troche niedokładnie wyrobiłam i dałam świeże drożdże i to całkowice na oko, to zawijańce wyszły super!! są pyszniutkie i napewno bedą też pyszne z innymi nadzieniami. mniam, bardzo lubię twoje przepisy;)

Jeny, przecudowne bułeczki, mięciutkie, pulchne i delikatne. Wyszło mi 20 szt. słodziutkich i wcale nie suchych zawijańców, pomimo, że ja również musiałam dodać jeszcze trochę mąki niż podane i to w dodatku krupczatki, gdyż zwykła mi się skończyła. Wpływ krupczatki nie wpłynął na smak i deliktność bułeczek. Są tak dobre, że zaczynam się zastanawiać ile mi brakuje do perfekcji? A to wszystko dzięki Twoim przepisom Bajaderko... :)

Pyszne, pachnące, mięciutkie, cynamonoweeeee.... mniamaammm a. Moja rodzina po raz kolejny błaga o zawijańce na niedzielne śniadanie...... Dzięki bajaderko! Świetny przepis!

Rewelacja! Nie wiem jak to się stało, że jeszcze tej opinii tu nie wstawiłam? Mięciutkie i puszyste a przy tym taaakie aromatyczne i pachnące! Regularnie pieczone w mojej skromnej kuchni.

Robiłam te zawijańce w różnych wersjach nadzienia i jedno powiem to się nie może nie udać .Dzięki bajaderko za tak prosty i pyszny przepis .Renia.

Piszę jeszcze raz bo w tzw. między czasie stałam się specjalistką od zawijańców. Stwierdzam; to się nie może nie udać. Niezależnie od nadzienia i sposobu wyrabiania/ostatnio wyrabiałam mikserem, a na końcu ręcznie podsypując mąką/ Najsmaczniejsze nadzienie jest z KONFITURY POMARAŃCZOWEJ, następnie jabłka z cynamonem i ser z rodzynkami. Wyciągnięte z zamrażarki rano stały przykryte i rosły do 17-tej i nic im się nie stało , były, zawsze są wyśmienite. Jedna uwaga;dość mocno trzeba je zwijać, kroić na kawałki ok. 2 cm. Myślę też że pół godziny to za mało żeby zawijańce wyjęte z lodówki doszły do temp. pokojowej, stąd konieczność przedłużonego pieczenia.

no ja też dodaje swoje peany pochwalne. Przepis zrobił u mnie w domu furore, wszystkim smakują takie ciasno ułożone i mieciutkie.

Piekłam te cudeńka wczoraj. PYCHA !! Zrobiłam w połowie z jabłkami a w drugiej z cynamonowo-rodzynkowym białym serkiem. Jak dla mnie to trochę za mało tego nadzenia ale pomijając ten szczegół są WSPANIAŁE !! P.S. A może ktoś ma sposób na umieszczenie większej ilości nadzenia w tych smacznych zawijańcach ?? Pozdrawiam Justyna

Przepis bardzo dobry. Polecam jednak pewną modyfikację, którą wczoraj zastosowałam. Jako nadzienia użyłam smażonych jabłek. Według mnie i mojego męża były 2x lepsze od tych z cukrem. Przede wszystkim wilgotniejsze i co ciekawe bardziej pulchne/delikatne (mimo, że robiłam je z tego samego ciasta i razem piekłam),

Robiłam te zawijańce po prostu ze zwykla marmoladą. Jedną blachę upiekłam od razu, a druga czekała na swoja kolej w lodówce całą noc i jeszcze kilka godzin. I ta druga porcja była o niebo lepsza! Bułeczki długo zachowały świeżość, o żadnej suchości nie mogło być mowy, były wilgotne i bardzo smaczne.

No i w koncu sie zdecydowalam:)) raczej pieczenie nie jest moja najmocniejsza strona ale sprobowalam upiec te tak bardzo tutaj chwalone buleczki. Byly bardzo mniamniusne!!!!!troszeczke sie dosiebie poprzyklejaly i nie byly idealne w ksztalcie ale byly bardzo dobrze. Nie wyszlo mi tylko krojenie i stad te dziwne ksztalty ale w efekcie koncowym wygladaly jak prawdziwe drozdzoweczki!!! Nastepnym razem wyjda mi lepiej-jak dla mnie ciut za slodkie i dodam mniej cynamonu. Przed wlozeniem do pieca posmarowalam rozbeltanym bialkiem przez co skorka byla zlocista i lekko chrupiaca. Naprawde pysznosci!!!!!!!!!!!!!!!! Chyle czola autorce!!!!

No i co ja źle zrobiłam? Poszłam w te zawijańce jak w dym, bo już je wiele razy jadłam w wykonaniu koleżanki. Bajaderko - a moje mi tak nie wyszły. Ciastao, gdy zagniatałam jakiejś takiej grudkowatej konsystencji nabrało. Nie wiem, może kolejność dodawania składników do mąki nie ta (wierzę w drożdżowe czary mary) - wsiupęłam do stożka z mąki jajka, paluszkami lekko zarobiłam, potem wsiupnęłam rozczyn - takze samo zarobiłam, a potem tłuszcz i mleko. Dałam jeszcze starta skórkę. Rozwakowałam cieniutko, posmarowałam marmoladą. Wyszły mi 22 zawijańce, które ułożyłam jak na fotografii na blasze ( ztym, że tak myśle, że to zdjęcie to już po upieczeniu). Lekko podgrzałam piekarnik następnego ranka, blacha buch do niego i siedzi. Siedzi 10 minut, nic, siedzi drugie 10 minut, lepiej, ale nie do końca. Po 25 minutach się zezłociły, ale wyszły z pieca w formie jednego kawałka ciasta. MUsiałam je nożem porozcinać. No i w smaku takie sobie - glinisate. Malinna mówi, że to przez marmoladę. Pewnie i tak. W ogóle za słodka była. Nie chcieli u mnie jeść moi panowie - a zaserwowałam, gdy zjawili się raniutko w sobotę po zdobyciu Pottera w EMPiKu (wstali o 6.oo a.m. i pognali na głodnego, więc im taką niespodziankę chciałam zaserwowac na powrót - trochę niewybuch). Spróbuje jeszcze raz! Koniecznie z serem!

Bardzo fajne nadzienie, zwłaszcza z brązowym cukrem. Ciasto smaczne, trochę inne niż w tradycyjnych drożdżówkach, jego konsystencja kojarzy mi się z pączkami.

I ja się skusiłam... Upiekłam wersję z serkiem - mój P nie chce innych (nawet nie chce bym próbowała...) Wyszły pyszniutkie, ale mam jedną poradę - ja pieklam w wersji bułka dotyka bułkę, po upieczeniu wciągnęłam ze dwie a reszta stygła na blaszce - BŁĄD przy zdejmowaniu ich później miałam problemy, bo musiałam sie mocno starać (OJ BARDZO MOCNO) by rozrywały się bez uszczerbku dla ich kształtu. Ja piekłam na papierze, ale w przypadku pieczenia na natłuszczonej blaszce ich leżakowanie do wystygnięcia sprawi, że wsiąkną cały tłuszczyk (jesli takowy na blaszce pozostanie). POLECAM TE CUDEŃKA Z CAŁEGO SERduszka.

Mnie nie wyszły bułeczki...tylko jedna wielka buła drożdzowa z bardzo orginalnym zawijanym wierzchem. No ale jesli daje się 2 łyżki drożdzy zamiast 2 łyżeczek...Niemniej była to buła pyszna niezakalcowata co świadczy o niezwykłości przepisu. Do przepisu na pewno wróce nie raz.

Jaaacieee! :)) To moje ulubione bułeczki! :) Tzn. ja robię w ten sposób bułeczki. :) Zawsze każdy je chwali w domku jak zrobię. Ja je robię z budyniem wymieszanym z rodzynkami, czasem z serkiem białym (koniecznie waniliowym!) lub jabłkami (startymi na tarce i wymieszanymi z cynamonem, czasem podsmażam, czasem nie). Zależy co aktualnie mam pod rączką. To mój ulubiony przepis i najczęściej go stosuję w kuchni. I tak prawdę mówiąc wcale nie jest taki drogi. Ja piekę bułeczki szczególnie wtedy, gdy mam ochotę na coś słodkiego lub gdy pojawiają się goście, bo.. lubię czasem jak mnie ktoś ładnie pochwali.. ;)))

Tyle pochwal juz wpisano, ze wlasciwie pozostaje mi sie tylko pod tym podpisac. Mimo, ze niedzielne popoludnie, zaraz chyba bede musiala zagniatac kolejne ciasto na lokejne zawijance. Tym razem sprobuje z twarogiem. Te cynamonowe byly dla mnie ciut malo slodkie (wydaje mi sie, ze czesc tego brazowego cukru zwyczajnie wylpynela wraz z cynamonem, gdy roladki byly w lodowce. Ale posypane cukrem pudrem zostaly wchloniete niewiadomo kiedy ! Super przepis, zwlaszcza, ze mozna przechowywac w zamrazarce przygotowane ciastka do pieczenia !

Zwijańce są przepyszne. Ja nigdy nie robię ciast drożdżowych, po prostu nie wychodzą mi, to natomiast o dziwo wyszło wspaniale. Dzieki za przepis Pozdrawiam cieplutko Elżbieta

Już chyba nic więcej dodać tutaj nie trzeba poza tym co zostało powiedziane. Po prostu pyszne, mięciutkie, aromatyczne. Niedługo robie następną porcję

Nie będę się rozwodzić nad smakowitością zawijańców, bo to wszystko zostało poczynione poniżej. Chciałam dodać, jeszcze tylko,że wypiek ten wpłynął niezwykle pozytywnie na jakość życia w moim domu. Bo tak miło rozpoczęty dzień nie może przecież być kiepski.

Aniu, nie mam innego wyjścia - bo i nie chcę mieć !!! - jak zaśpiewać hymn pochwalny na cześć zawijańców a przede wszystkim jej autorki. Dzięki Mniamowi pokonałam drożdżową klątwę, dzięki kolejnym przepisom doskonaliłam rzemiosło, a Twoje zawijańce sprawiły, że wzniosłam się na wyżyny sztuki pieczenia drożdżowych ciast. Lepiej być nie mogło - pulchne, rumiane, mięciuchne, rozpływające się w ustach. Jako nadzienie zawijańców dałam brązowy cukier i masło zmieszane z tartymi migdałami. Jasna Panienko - co to było za śniadanie!!! Gdyby ktoś zaproponował mi zaprowiantowanie w Ritzu zamiast mojego domowego to bym go chyba wyśmiała. Za żadne skarby nie oddam przyjemności jedzenia ( i robienia po raz kolejny i kolejny i ...) zawijańców cynamonowych bajaderki!! Howgh!! :) pozdrawiam

Jejciuuu, właśnie ostatnia partia zawijańców siedzi w piekarniku, a ja już dwa pochłonęłam jak szalona, pcha. Mnie ciasto wyrosło niebywale, omal z wielkiej michy nie wyskoczyło, a po walcowaniu wyszedł wielki kawał ciasta ponad metr na osiemdziesiąt centymetrów, więcej się nie dało, bo wyszło by poza blat. Ciastek, a wręcz wielkich buł wyszło dokładnie 30 sztuk i przypominają wielkościowo drożdżówy makowe sprzedawane w sklepach. U mnie wystąpiło 9 warstw cynamonu ufff i musiałam zrobić podwójną porcje nadzienia cynamonowego.

Wlaśnie zajadam jeszcze ciepłezawijance REWELACJa dodalam rodzynki, sądze ze z orzechami było by jeszcze lepsze ale to następnym razem

Uprzejmie donoszę, że zawijańce z masą serową i rodzynkami (twaróg, śmietana, cukier waniliowy, cukier, odrobina cynamonu) są REWELACYJNE. Trzeba je tylko troszkę dłużej piec ze względu na mokry ser.

Nie powiem nic nowego: po prostu PYSZNE! Dodałam tylko rodzynki. Następnym razem będą z masą serową i rodzynkami.

Zawijańce są super:) Moje pierwsze drożdżowe i taki mniamuśny rezultat :D

Nic dodać, nic ująć - pyszne .

A tu tyle już pochlebstw na temat zawijańców? To dobrze, są tego warte. W całym domu pachnie przecudnie, a jak spojrzę do lustra na moje zadowolone pysio to mi od razu cieplej w ten zimowy wieczór. Nie pisząc już o okrągłym brzuchu, który pełen jest dobroci. Przyznam się jedynie, że piekłam je w obawie o lekkość ciasta, bo te które robiłam dotych czas, miały lżejszą konsystencję, ale całość bez zmian w proporcjach zakończyła się powodzeniem. I tak bez strachu przepis gorąco polecam.

Zawijańce są przepyszne! Szczególnie mi smakują cieplutkie z poranną kawą. Ciasto delikatne i bardzo miękkie, do nadzienia proponuję dodać orzechy, choć i bez nich drożdżówki są rewelacyjne. Kto spróbuje, na pewno nie pożałuje :) Polecam gorąco!

Te ciasteczka wyglądają ślicznie :) i pachną cudownie. A jak smakują można się dowiedzieć z wielu wcześniejszych opisów. Mniam mniam ;)

Te wszystkie zachwycone głosy i mnie skłoniły do upieczenia zawijańców. I pomimo, iż mam "dwie lewe" do drożdżowych, to cudo wyszło mi super. Jadło je u mnie wiele osób i wszystkie były zachwycone ("jakie dobre...", "to z cukierni?...", "takie świąteczne...", "pycha, mamo zrobisz jeszcze?"). No to zrobię jeszcze...

Niech to licho, od samych opinii zrobiłam sie głodna. Ide robic cynamonowe zawijańce. Ja myslicie, czy około godziny pierwszej w nocy nie będzie za wcześnie je upiec? Nie wytrzymam bajaderko do rana.

Co to za licho mnie podkusiło, żeby zrobić te pyszności tylko z połowy porcji??? ehh ... mea culpa, to chyba wrodzona nieufność do ciast drożdżowych, które lubią robić mi psikusa i nie zawsze sie udają :) bajaderko wybacz - następnym razem robie z podwójnej porcji! Miałam tylko mały przebój z drożdżami w proszku - rozczyn uparł się, że nie wyrośnie :) na szczęście miałam kawałek drożdzy w kostce i to mnie uratowało - dodałam na oko. Zawijańce podbiły serca mojej rodzinki, a i koleżanki z pracy właśnie wydzierają mi przepis. Lepszej reklamy nie trzeba - dziewczyny róbcie zawijańce bo inaczej nie przekonacie się jak wiele tracicie! :D

Pyyyyycha! Jest to kolejny wspaniały przepis. Pięknemu wyglągowi zawijańców towarzyszy wspaniały zapach, któremu trudno się oprzeć i doczekać do chwili, w której wyciągnie się je z piekarnika. Oczywiście do konsumpcji nie trzeba nikogo zachęcać.

Bardzo czesto w naszym domu goszcza cynamonowe zawijance. Wszystkim smakuja i gdy jakis czas ich nie robie, to prosza: upieczesz buleczki cynamonowe, upiecz buleczki cynamonowe... bardzo je lubimy. Serdecznie pozdrawiam

Cynamonowe zawijance mimo to rozne od prawdziwych amerykanskim cinnamon buns. sa naprawde dobre.Troszeczke za suche, ale i tak warto je zrobic

pewnie dalaś za mało mąki bo ja też musiałam użyć więcej niz przepis podaje ;)

wlasnie zjadlam 4 ! w smaku przepyszne tylko ciasto mi wyszlo bardzo miekkie i buleczki nie wygladaja jak zawijance bo sie wszystko polaczylo. gdzie tkwi blad?

Pychota! Nie pokroiłam na ciasteczka, bo brakło mi czasu i upiekłam jako drożdżową roladę i do nadzienia dodałam włoskie orzechy. Niestety zrobiłam z połowy porcji i od razu zostało pożarte. To było najlepsze drożdżowe ciasto jakie udało mi się dotychczas zrobić. Następnym razem wypróbuję w postaci zawijańców, ale jako ciasto na pewno będę robiła częściej. Apsik

moja rodzina (blizsza i dalsza) tez byla zachwycona ! ale wg mnie modyfikacje nadzienia sa jak najbardziej wskazane - zrobione wg przepisu sa dla mnie ciut za suche ;)

rewelka!!! Ja zrobiłam pól z cynamonem a do drugiej połowy zamiast tego dałam orzechy których mam nadmiar tzn. posmarowalam roztopionym masłem ciasto i posypalam orzechami rozkruszonym w sposów prymitywny (wsadziłam do woreczka orzechy i dotłukłam im tłuczkiem do orzechów) i popruszyłam cukrem pudrem....wyszlo cudownie mniamnamowo i wogóle właśnie podałam przepis koleżance;)

bardzo pyszne!! pieklam je juz wiele razy i wlasnie przed chwila polecilam je siostrze. dziekuje za fajny przepis i pozdrawiam serdecznie

O jaa nie moge...wlasnie wcinam..jakie pycha..chyba z nikim sie nie podziele:) Sandra-Bydgoszcz

Cudo na gorąco - wieczorkiem przygotowałam,a upiekłam skoro świt. Mniam,kubek gorącej czekolady i pyszne śniadanko!! Tylko dalej nie mogę pojąć jak miało wyjść ich 16? Zrobiłam z połowy porcji i wyszło mi 12 !!! i to nie jakichś pyrtków - takie większe niż środek dłoni. To tyle, bo akurat pora by zagnieść kolejną porcję - na jutrzejsze śniadanko! :o) ita

Pyszne!!! Goraco polecam, szczegolnie gdy są jeszcze cieplutkie!

ja tez upieklam, ja tez!!! smakuja wszsytkim i beda jeszcze jutro (mam nadzieje) dla corki i meza na drugie sniadanie do szkoly i pracy :-)

Rzeczywiście, pychotka, a zapach to cudowny. Polecam gorąco :)

cóż mogę powiedzieć: dla wielbicieli cynamonu po prostu przepyszne! wyszło 13 porcji - piekłam niecałe 20 min. lepiej się kroi gdy obsypie się nóż mąką. polecam!

ja jeszcze ich nie robiłam ale chetnie wypróbuje..mam tylko pytanie: czy mogłabys mi powiedziec ile drozdży powinno byc takich w kostce, bo jakos nie umiem tego przeliczyc. z góry dziekujeza odpowiedz i pozdrawiam.

Od dawna szukałam przepisu na cynamonowe zawijańce, które przypomniały by mi te jedzone w USA. Wczoraj wieczorem postanowiłam wypróbować ten przepis. Szybko i łatwo się robi, wspaniale pachnie podczas pieczenia. Uważam, że należy dość cienko rozwałkować ciasto, tak by w zawijańcu warstw z cynamonem było jak najwięcej. Najlepiej jeść bułeczki po upieczeniu, jeszcze gorące. Następnego dnia nie są już aż tak wspaniałe (choć i tak znalazły u mnie amatorów). Bajaderko, masz wspaniałe te przepisy. Pozdrawiam

Zrobiłam przed chwilą! Wprawdzie nie wyszły mi takie cudowne zawijańce jak na zdjeciu- podejrzewam, że ciasto wyszło mi ciut za rzadkie, ale i tak pycha!!! O zapachu już nie wspomnę. Do tej pory tylko raz odważyłam się zrobić bułeczki drożdżowe, ale wyszły do bani, te się na szczęście udały:-) Bardzo dziękuję za przepis i pozdrawiam serdecznie! Mniam

mniam! od dluzszego czasu zczytuje przesmaczne przepisy bajaderki i jeszcze smaczniejsze fotografie przegladam:) dzis wkoncu mialam odpowiednio duzo czasu zeby jakis przepisik uskutecznic i padlo na zawijance (reszta przepisow bedzie na pewno tez zrealizowana:) zawijance mialy byc niespodzianka dla niewielbiciela cynamonu, cynamon w nich zostal wiec zastapiony siekanymi orzechami wloskimi prazonymi na patelni z cukrem pudrem (wychodzi chrupiaca mieszanka orzechowa)-rewelacja! Swoja droga jest tez pewien znajomy wieliciel cynamonu, ktory na pewno pozna smak zawijancow prawdziwych, czyli z cynamonem:) jakoze okazalo sie, ze jest wiecej ciasta niz orzechow, to reszta ciasta zostala pocieta w kwadraty, wypelniona mieszanka jablka z brzoskiwnia (mozna dostac w sklepach gotowy mix w sloiczku 900ml, w bardzo atrakcyjnej cenie), kwadraty z nadzieniem zmienily sie w trojkaty i w takiej samej tem i czasie jak zawijance zostaly upieczone i sa jak inne tak rowniez rewelacyjne... reasumujac ciasto drozdzowe na zawijance jest pyszne, szybkie i niezastapione do wszelkich mniejszych i wiekszych faszerowanych slodkosci.

Ciasteczka są wspaniałe, zrobiłam z orzechami, marmoladą i nadzieniem cynamonowym. Zyta

Upiekłam wczoraj wieczorem. Cały dom pachniał cynamonem a bułeczki wyszły przepyszne mimo, iż nieco je zmodyfikowałam dla mojego synka alergika (zamiast mleka - Bebilon Pepti, zamiast jajek kurzych - przepiórcze i margaryna bezmleczna). Pomimo takich "ulepszeń" wyszły tak dobre, że mój mąż zjadł połowę jeszcze gorących. Szczerze polecam, gdyż sądzę, że z prawdziwym masłem i mlekiem będą jeszcze lepsze. Dzisiaj piekę je ponownie, ale już tylko dla mnie i męża!