Glazurowana marchewka z ananasem
40 min
bardzo łatwe
Porcje: 3
Składniki na glazurowana marchewka z ananasem
3 duże marchewki
3 plastry ananasa (świeży najlepszy, ale z puszki też może być)
1 czerwona cebula
1 czerwona papryka
1 łyżka miodu
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka startego, świeżego imbiru
mała cytryna
pieprz kolorowy lub harissa w płatkach
kardamon mielony
masło
pietruszka zielona
3 plastry ananasa (świeży najlepszy, ale z puszki też może być)
1 czerwona cebula
1 czerwona papryka
1 łyżka miodu
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka startego, świeżego imbiru
mała cytryna
pieprz kolorowy lub harissa w płatkach
kardamon mielony
masło
pietruszka zielona
Przygotowanie dania glazurowana marchewka z ananasem
...
Marchewkę poszatkować na bardzo cienkie plastry, dodać szczyptę kardamonu i odstawić do miski. Cytrynę sparzyć, zetrzeć z niej skórkę (bez albedo) i wycisnąć sok. Cebulę posiekać w piórka, paprykę w kostkę.Na patelni rozgrzać pół łyżeczki masła i wrzucić imbir, skórkę i połowę soku z cytryny oraz miód - chwilę podgrzać aż imbir się lekko zrumieni. Dorzucić bardzo drobno poszatkowaną cebulę (mogą być piórka). Dorzucić połowę cukru i poczekać aż się cebula skarmelizuje - nie przykrywać pokrywką, ogień ma być niezbyt mocny, żeby się nie przypaliło.
W osobnym naczyniu lekko poddusić marchewkę na maśle i wyłączyć. Odsączyć karmelizowaną cebulę i dodać do marchewki, a na pozostałym po niej maśle w podobny sposób zrumienić ananasa i paprykę pokrojone w kawałki. Dodać resztę cukru i soku z cytryny. Gdy papryka z ananasem również się skarmelizują należy połączyć wszystkie przygotowane już składniki dania i chwilę poddusić. Na koniec zdjąć pokrywkę, poczekać aż odparują soki i doprawić mocno pieprzem, najlepiej świeżo mielonym - próbowałam zamiast pieprzu harissę i tez bardzo fajnie się wpasowała w smak dania. Na koniec, zdjąć z patelni, gdy lekko przestygnie dodać w ilości według uznania posiekaną zieloną pietruszkę.
Warto zadbać, aby marchewka (i w zasadzie pozostałe składniki) się nie rozciapała w czasie duszenia - jej obecność w daniu musi być wyrazista. Ja lubię taką nawet lekko chrupką. Danie znakomicie pasuje do wołowiny i innych mięs.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl