Pleciona bułka maślana

Naprawdę dobra,warto zachować przepis i robić zawsze gdy najdzie na nie ochota :)

Przyznaję bez bicia - upiekłam w całości w maszynie. Nie wiem (jeszcze) jak smakuje upieczona w piecyku, ale moja była pierwsza klasa!!! Zajadaliśmy się rodzinnie i obiecałam, że jeszcze upiekę. Dziękuję za przepis!

Zrobiłam w dwóch keksówkach, nie zawracałam sobie głowy pleceniem warkoczy, bo jestem antytalent manualny. Kruszonkę dałam bajaderki. Wyszło prawdziwe cudo - piękny zapach i doskonała struktura. POLECAM przepis.

Jak mogłam zapomniec dodac opini bułeczka rewelacja mieciutka słodziutka i pyszna nawet na drugi dzień dziekuje za przepis)

Cóż więcej można napisać. Poprostu istna rewelacja. Z całego serca wszystkim polecam.

Zachęcona liczbą pozytywnych opinii skusiłam się... Jest przepyszna!!! Właśnie zjadłam pierwszy kawałek z masełkiem - naprawdę niebo w gębie!!! Zawsze, gdy piekłam chałkę coś z nią było nie tak , a Twója chałka , nutinko, jest rewelacyjna.

Mistrzostwo świata w wypiekach "maślanych".Uznanie i podziękowanie.Proszę o więcej takich przepisów.

Jeżeli takie ciasta będziemy wypiekać w naszych domach to z całą pewnością wszystkie cukiernie w tym kraju splajtują ...Ta chałka nie ma sobie równych ! Jest tak doskonała , że nie sposób tego opisać . Trzeba ją po prostu zrobić !

O Matko!!!!!! Padłam na kolana i nie mogę się podźwignąć. Powody są dwa: po pierwsze - to cudo jest genialne! (odmiana bułeczkowa wyrabiana i rośnięta w automacie). Po drugie i bardziej zasadnicze - zjadłam ich tyle, że nie mogę z tej podłogi podnieść brzucha ;-). Nutinko, podarowałaś mi kawałek Siódmego Nieba (na razie na gorąco). Dziękuję ;-)

Właśnie zrobiłam i już połowa zniknęłam. Postanowiłam poeksperymentować i użyłam do wypieku automatu do pieczenia chleba. Wyszła złota, miękka w środku z chrupiącą skórką na wierzchu. Polecam.

Ta bułka jest super!!!!.Pyszna ,pulchna i bardzo łatwa w robieniu.Kruszonka idealna-słodka i krucha.Gorąco polecam!

Bułeczka jest super. Piekłam ją już dwa razy. Raz uformowałam małe bułeczki (trzeba piec je trochę krócej, bo się przypalają), a dzisiaj zaplotłam warkocz. Polecam :)

Ta drożdżówka jest przepyszna. Jest prawdziwie maślana i baaardzo mięciutka, po porostu super! W wałeczki warkocza dodałam powidła śliwkowe- rozpływa się w ustach. Wielkie dzięki Nutinko za przepis. Polecam go wszystkim! Pozdrawiam.

Pyszna drożdżówka , z masełkiem i mleczkiem SUPER, prosta w wykonaniu . Gorąco polecam.

To najlepsza drożdżówka, jaka dotąd upiekłam. Urosła fantastycznie, robiłam w długiej keksówce, mimo to była bardzo wysoka.Po prostu cudo Nutinko.Dodałam tylko więcej cukru ok.0.5 szklanki, bo lubię nieco słodsze drożdżówki i potem wcinamy je tylko z masełkiem.

30 minut w temperaturze 190°C.

ma pytanie przez ile minut piec tę ptyszność i w jakiej temperaturze????

Pyszna, pachnąca, rumiana i szybko sie robi. Chyba się uzależnię od wypieków z drożdżami.

łoł, dyć to najdebeściarska drożdżówa ever!!! ita&żuczek

Drożdżówka przepyszna! Mięciutka, puszysta, długo zachowuje świeżość. Z masłem i konfiturą smakuje rewelacyjnie. Gorąco polecam!

"Odkryłam" ten przepis jakies dwa tygodnie temu, a nie zlicze ile razy musiałam od tamtej pory zagniatać ten warkocz! Mamo - piecz! Córko - piecz! Ewo - piecz! ( koleżanki i koledzy z pracy) Siostro - piecz! Z każdej strony sypały się zamówienia. No i ja się nie dziwię! Bo to czysta rewelacja jest - nie przesadzam. Tak rośnie, że mało z blaszki nie wyskoczy. A jaka pachnąca, maślana, puszysta. I świeża tak samo jak pierwszego dnia przez kilka nastepnych. A to się rzadko ciastom drożdżowym zdarza. Dodatek kruszonki sprawia, że jest się w siódmym niebie - bo w szóstym sie jest po skosztowaniu samej tylko bułki. Samo masło posmarowane na kromce jest idelanym dopełnieniem dla niesamowitości plecionki - nie trzeba nic wiecej, żeby poczuć się naprawdę szczęśliwym człowiekiem. polecam, a nutince po raz kolejny dziekuję! pozdrawiam

Moja też zniknęła w zadziwiająco błyskawiczny sposób. Ciasto bardzo dobrze się wyrabia i pięknie rośnie.

Pyszna, nie za słodka. Robiłam ją w wersji warkocza - rodzinka wchłonęla ją błyskawicznie. Jedynie do kruszonki dodałam jeszcze nieco cukru i mąki. Gęstość ciasta jest idealna na warkocz :-)