» O gotowaniu » Pierwszy raz z... kaparami

Pierwszy raz z... kaparami

Grzegorz, Mniammniam.pl   2004-05-30         11   like 10

Chyba każdy pamięta swój pierwszy raz z kaparami. Jak określamy wtedy ich smak? Intensywny? Tak. Słony? Pikantny? Też. Cierpkawy? Owszem. Ale nikt nie zaprzeczy, że ten smak jest NIEPOWTARZALNY. Ta niezwykłość smaku kaparów jednych zniechęci do nich na zawsze, inni rozkochają się w nim po wieki.

Pierwszy raz z... kaparami

Kapary przywędrowały z Azji, najpierw przywiezione przez Arabów na Półwysep Apeniński i Iberyjski, potem zawładnęły całym regionem basenu Morza Śródziemnego. Stały się wkrótce nieodzownym składnikiem tamtejszej kuchni.
Kapary to pąki kwiatowe wieloletniego krzewu kaparowego. Ma on kulisty kształt, długie pędy i wyjątkowo rozległe korzenie. Lubi wysokie temperatury i suchą glebę.
Pąki zbiera się ręcznie, wcześnie rano, by potem, zostawione są na cały dzień, przywiędły. Jeszcze później zasypywane są solą na jakiś czas, aby ta wyciągnęła z nich soki. Na koniec zalewa się je octową marynatą, solanką lub oliwą.

W potrawach stosuje się je oszczędnie, a to oczywiście ze względu na ich NIEPOWTARZALNY smak.

Najsmaczniejsze są te najmniejsze i najmłodsze okazy o zielonym lub zielono-fioletowym kolorze.
Kapary lubią się z czosnkiem, oliwkami, oregano, bazylią i tymiankiem. Są dobrym towarzystwem dla anchois, łososia, tuńczyka, jajek. Dodaje się ich do zimnych i gorących sosów, do sałatek, dań mięsnych, rybnych i warzywnych, do ryżu, makaronu i pizzy. Udekorują carpaccio, tatar, a nawet zwykłą kanapkę.
Do potraw dodaje się je w ostatniej chwili. Duszenie w wysokiej temperaturze i długotrwałe gotowanie zabija ich NIEPOWTARZALNY smak.

Tradycyjnie uznawane są za afrodyzjak.

Jadalne są też młode listki krzewu kaparowego, marynowane i na surowo. Wysuszone i sproszkowane kwiaty są przyprawą, a spopielone korzenie zastępują sól. Smaczne są też marynowane owoce o podłużnym owalnym kształcie i charakterystycznym ogonku.

Uwaga na podróbki. Marynowane pąki nasturcji czasem udają kapary.
Zapraszam na dania z kaparami, zarówno tych, którzy rozsmakowali się w nich na dobre, jak i tych, którzy zniechęcili się po pierwszym spotkaniu. Może ponowią próbę?

Pierwszy raz z... kaparami - komentarze

smotrawa
smotrawa
4.05.2016 12:14
Na zdjęciu są owocki kaparowe w polskim handlu nazywane czasami "jabłuszka kaparowe"- dla mnie lepsze nawet niż same kapary :-)
Bober
Bober
4.08.2015 19:54
Dziękuję, na pewno spróbuje :D
miodzianka
miodzianka
31.07.2014 15:48
Kapary są pyszne tylko muszą być dobrze dobrane do potrawy bo inaczej stracą cały swój urok.
Biedroneczka
Biedroneczka
1.11.2013 09:18
Bardzo lubię kapary, dotychczas najczęściej używałam kapary do jajek i do pizzy.
draz__
draz__
24.01.2013 22:12
kaparki jem ze wszystkim ...........chleb z kiełbasą i zagryzam kaparkami ze słoiczka widelcem .....krokiety też zagryzam kaparami ze słoika .......a jak mi cosik nie za bardzo smakuje , też popycham kaparami :-))) Nie przetwarzam sa dobre jakie są
lusi
lusi
7.11.2012 21:28
A ja od pierwszego kęsa jestem...zakochana! w kaparach oczywiscie:biglol:Często dodaję je do sałatki z pomidorów,papryki,kapusty pekińskiej,ostrych ogórków słodko-kwaśnych z odrobiną sosu sałatkowego,cebulki i jogurtu naturalnego.Mmmmm..pycha:):):) :):):)
efka60
efka60
15.03.2011 08:39
Kapary to jeden z tych kuchennych drobiazgów, który potrafi jednych przenieść w niebiańskie rejony (ja!), zaś innych skutecznie wygonić z kuchni. Często ich uzywam, wiec widzę reakcje, kiedy wydłubywane z makaronu czy sałatki wędrują na brzeg talerza. Gorzej (lepiej?) z sosem, bo tam są niewidoczne. Dla mnie niezmiennie od lat małe zielone cudo, ktore wspaniale podkreśla charakter potraw.
arekag
arekag
22.10.2009 11:11
Znakomicie smakują w tatarze z łososia.
margheritaandreucci
margheritaandreucci
28.01.2009 20:25
Marqoos!bo na zdjeciu sa mniej popularne(w Polsce) owoce kaparow... ja uwielbiam przekaske: bagietke posmarowana maslem z kawalkiem acciugi( albo anchois) i kilkoma kaparami :)))
marqoos_pl
marqoos_pl
4.01.2008 16:02
Powiem szczerze, ze jeszcze nigdy nie spotkalem kaparow o takim ksztalcie, jak na powyzszym zdjeciu... Zawsze, bez wzgledu na kraj, wygladaly wlasnie jak 'marynowane nasiona nasturcji' i takich tez w kuchni uzywalem, mimo, ze staram sie nie kupwac 'trefnych' towarow. Ten sam ksztalt tego 'przysmaku' mialem na koreczkach w renonowanych hotelach czy restauracjach. Hm... Musze nastepnym razem sie jeszcze przyjrzec... A co do smaku, to rzeczywiscie jest niepowtarzalny... Same w sobie okreslilbym jako 'wyjatkowo paskudne', ale jako dodatek (1,2 szt) na kanapke czy inna przekaske, jest OK. Skorzystalem tez z przepisu na szynycle z indyka z sosrem kaparowym i bylo to na prawde smaczne... W kazdym razie, ostroznie z tymi kaparami czy nasturcjami. Smacznego!
Auguratrix
Auguratrix
26.08.2007 14:42
Kapary są pyszne, ale tylko jeśli są dobrze przyrządzone. Inaczej tracą cały swój urok :)
Dodaj komentarz
Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.