» Przepisy » Mięso » Kurczaki » Zawijańce ze szpinakiem

Zawijańce ze szpinakiem


1 5 5 1
2009-10-23
2 h
łatwe
Porcje: 6
Kuchnia europejska

Zawijańce ze szpinakiem



Składniki na zawijańce ze szpinakiem

- Pierś z kurczaka ( jedna, duża, podwójna)

- 10 – 20 dag surowego boczku

- Mrożonka szpinakowa ( zazwyczaj 450 gram)

- 1 cebula

- 2 ząbki czosnku

- Przyprawy (sól, pieprz, czerwona papryka)

- Oliwa z oliwek

Przygotowanie dania zawijańce ze szpinakiem

...

Pierś z kurczaka kroimy w plastry tak jak na kotlety i przyprawiamy pieprzem, solą, czerwoną papryką, pokrojoną cebulą i startym czosnkiem oraz odrobiną oliwy z oliwek. Dokładnie mieszamy. Mięso musi się trochę przegryźć z przyprawami, dlatego dobrze jest to zrobić na 2-3 godziny przed pieczeniem. Mrożonkę szpinaku rozmrażamy na patelni, lekko podsmażamy i doprawiamy. Kiedy szpinak już będzie gotowy kładziemy go na surowych kotletach, po czym zawijamy. Podobnie jak roladki. Następnie na każdego zawijańca kładziemy plaster boczku. Pieczenie w piekarniku ma jeden poważny minus. Woda i tłuszcze z mięsa szybko odparowywują. Plaster boczku sprawi, że zawijaniec będzie soczysty i nabierze specyficznego aromatu. Kiedy jesteśmy gotowi do pieczenia rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni i wkładamy tam brytfannę. Po około 20-30 minutach, kiedy mięso już się zarumieni, zmniejszamy temperaturę do 120 stopni i czekamy jeszcze jakieś 10-20 minut. Na koniec wyjmujemy zawijańce na talerz i rozkoszujemy się ich smakiem. Danie można podawać z ziemniakami, ryżem lub innym dodatkiem :)

http://historiekuchenne.paclan.pl/

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Zawijańce ze szpinakiem - komentarze

akruka
akruka
24.10.2009 17:33
Robię podobne roladki, i mimo że nie mają plastrów boczku nie wysychają podczas pieczenia. Wystarczy wcześniej wrzucić je na wrzątek, żeby białko się ścięło. I na takie mięso, przyprawione jak kto lubi, kładę szpinak doprawiony czosnkiem. Zawijam w ruloniki i układam w naczyniu żaroodpornym. Przykrywam i wstawiam do piekarnika. Kiedy widzę ze mięso jest gotowe, odkrywam i dodaję mozzarellę. Mięso jest soczyste bez dodatkowych kalorii :) I równie pyszne