Ta babka: http://bit.ly/_FAJNA_BABKA
jest lekka
Nie szara, bo zielona
Pyszna! Nie, nie pyszna, przepyszna!
Nie ma w niej muli, parmezanu, krewetek, trufli, anchiovies, szynki parmeńskiej i niczego ekskluzywnego. Jest w niej zaś ciepło, energia i swojskość.
To nasza polska babka. Nieco odchudzona, ale nasza! Cudna, najcudniejsza babka ziemniaczana!

Kiedy myślę o smaku dzieciństwa, to zwykle najpierw właśnie myślę o babce ziemniaczanej, podawanej z kwaśną śmietaną. Uwielbiałem Babcia robiła ją ze skwarkami boczku, a słoninką wykładała prodziż i kładła jego plasterki na wierzchu babki. NIGDY nie było jej za dużo, mimo tego, że prodziż do małych nie należał.
Jak coś zostało czasem na drugi dzień, to było święto - bo odsmażana była jeszcze lepsza
No jasne, że smaku dzieciństwa nie da się odtworzyć. I nawet tego nie za bardzo chcę, bo wspomnienia są po to by je pielęgnować, a nie próbować odtwarzać (czego z różnych powodów nigdy się nie uda zrobić).
Teraz więc robię wersję lżejszą, z cukinią, bez słoninki Jest super pyszna. A tę z lat dzieciństwa, a tak na prawdę tamtem klimat chwil mam w sercu Oj, takiego jedzenia jak Babcie to przecież NIKT inny na świecie nie robi.
Bo Babcie proszę ja Was, to takie czarodziejki, które sprawiają, że świat jest lepszy

Uśmiechy wysyłam, szczególnie szerokie dzisiaj wszystkim Babciom*
Grześ z www.MniamMniam.pl

*bo już wiele razy pisałem, każda okazja jest dobra, by z każdym podzielić się uśmiechem