Tiramisu - przepis klasyczny
Tiramisu to deser włoskiego pochodzenia wymyślony w latach 60 XX wieku, który łączy w idealny sposób kilka smaków - gorzki, intensywny smak kawy w której nasączone są słodkie biszkopty, delikatny smak serka mascarpone oraz wyrazisty, migdałowy smak amaretto. Na samą myśl o takim deserze człowiek znajduje się w siódmym niebie, a wrażenia związane z jedzeniem tiramisu to prawdziwy raj dla zmysłów. Oprószone kakao i czekoladą tiramisu prezentuje się bowiem cudownie nie tylko pod względem smakowym i zapachowym, ale też wizualnym. Naprzemienne warstwy kremu i biszkoptów, charakterystyczne dla tiramisu, nie przypominają żadnego innego ciasta i wyglądają bardzo ładnie. :)
Tiramisu nie jest skomplikowane w wykonaniu, a najtrudniejszym etapem jest chyba czekanie na to, aż się odpowiednio schłodzi. Wygląda bowiem tak apetycznie, że człowiek ma ochotę zjeść je od razu. :) Warto jednak czekać, bo w czasie chłodzenia smaki się "przegryzają" i efekt jest naprawdę oszałamiający. :)
Tiramisu jest wyśmienite na rozmowy przy kawie z przyjaciółką, a najlepiej smakuje z kieliszkiem amaretto. Smakuje idealnie nawet zjedzone w samotności, na przykład włoskim zwyczajem, czyli na drugie śniadanie w upalne dni. Bo tiramisu takie po prostu jest - przepyszne i perfekcyjne, niezależnie od okazji. :)
Tiramisu to nazwa pochodząca od słów "tirami su", czyli "popraw mi humor" i gwarantuję, że tiramisu zrobione według naszego przepisu na pewno podoła temu zadaniu. :)
Składniki na tiramisu - przepis klasyczny
6 czubatych łyżek cukru
50 dag mascarpone
4 łyżki amaretto (można zastąpić innym mocnym i wyrazistym alkoholem)
około 20 biszkoptów "kocie języczki"
1,5 szklanki mocnej kawy, świeżo zaparzonej i całkowicie wystudzonej (może być rozpuszczalna)
2 łyżki gorzkiego, naturalnego kakao
opcjonalnie: 2 łyżki startej gorzkiej czekolady
Przygotowanie dania tiramisu - przepis klasyczny
...
Żółtka przekładam do miski, dodaję cukier i ucieram mikserem na najwyższych obrotach przez 8-10 minut, aż zamienią się puszysty kogiel-mogiel o barwie prawie białej.Do masy dodaję mascarpone i miksuję minutę, aż całkowicie połączy się z masą jajeczną.
Do kawy dodaję amaretto.
Biszkopty zanurzam w zimnej kawie na 2-3 sekundy, następnie lekko nimi potrząsając, usuwam nadmiar płynu. W płaskim naczyniu układam warstwę biszkoptów, zalewam je 1/3 masy. Na niej układam następną warstwę namoczonych biszkoptów, zalewam kremem.
Czynność jeszcze raz powtarzam (liczba warstw zależy od wielkości naczynia, czasem będzie ich więcej, czasem mniej, na górze ma być masa).
Naczynie dokładnie owijam folią spożywczą i wstawiam na co najmniej 4 godziny (albo jeszcze lepiej na całą noc) do lodówki.
Przed podaniem deser kroję na kwadraty nożem zanurzonym na chwilę w gorącej wodzie i delikatnie wyjmuję z naczynia. Każdą porcję posypuję kakao i czekoladą.
Smakuje jeszcze lepiej z kieliszkiem amaretto!
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl