»
Przepisy »
Przekąski »
Przekąski zimne »
ROLADKI ZE SZPINAKIEM, SERAMI I ORZECHAMI
2
2011-03-04
1 h
łatwe
Porcje: 12
Roladki zrobiłam jako część alternatywy tzw. zimnej
płyty na styczniowym przyjątku.
Gościom bardzo przypadły do gustu, najchętniej jedli je
w towarzystwie wędzonego łososia
podanego wg. Jamiego Oliwiera. Mnie bardziej
smakowały bez rybki, a że nie są zbyt
pracochłonne, na pewno będę je jeszcze robić.
Składniki na roladki ze szpinakiem, serami i orzechami
Ilości składników podaję bardzo orientacyjnie, bo wszystko robiłam \"na oko\" i do
smaku.
1 op. (150 g) świeżego szpinaku
niewielka cebula
2 spore ząbki czosnku
ok. 10-15 cm jasnozielonego pora
2 łyżki oliwy
sól, pieprz
150 g sera typu ricotta (lub po prostu \"Mój ulubiony\", \"Rajski\", Filadelfia lub tp.)
ok.3/4 małej kostki półtłustego sera feta
ok.4 łyżki pokruszonego sera pleśniowego
spora garść orzechów włoskich
3 duże, cienkie naleśniki z dodatkiem zielonej czubrycy
1 łyżka zmielonych orzechów włoskich
smaku.
1 op. (150 g) świeżego szpinaku
niewielka cebula
2 spore ząbki czosnku
ok. 10-15 cm jasnozielonego pora
2 łyżki oliwy
sól, pieprz
150 g sera typu ricotta (lub po prostu \"Mój ulubiony\", \"Rajski\", Filadelfia lub tp.)
ok.3/4 małej kostki półtłustego sera feta
ok.4 łyżki pokruszonego sera pleśniowego
spora garść orzechów włoskich
3 duże, cienkie naleśniki z dodatkiem zielonej czubrycy
1 łyżka zmielonych orzechów włoskich
Przygotowanie dania roladki ze szpinakiem, serami i orzechami
...
Poddusiłam na oliwie drobno pokrojoną cebulkę i pokrojony w półplasterki por, lekkoposolone, dodałam drobniutko posiekany czosnek i szpinak, troszkę rozdrobniony, ale nie
za bardzo. Udusiłam tylko tyle, żeby szpinak zmiękł, ale się nie rozleciał i nie stracił koloru.
Wystudziłam.
Roztarłam w misce ok. 150 g serka typu ricotta, do tego dodałam pokruszony ser feta, po
wymieszaniu dodałam pokruszony ser pleśniowy, szpinak, sporą garść grubo pokruszonych
orzechów włoskich, sól, pieprz. Miałam dodać trochę gałki muszkatołowej, ale
zrezygnowałam, bo stwierdziłam, że dobre jest takie i bałam się zepsuć.
Wcześniej usmażyłam parę cienkich, dużych naleśników. Ciasto w sumie normalne, ale
dosyć rzadkie, zrobione z mąki pół na pół pszennej zwykłej i pełnoziarnistej, z dodatkiem soli,
odrobiny cukru i ok. łyżeczki zielonej czubrycy. Ta czubryca w cieście dała całości bardzo fajny
zapach, dlatego bałam się już innych przypraw, żeby nie przedobrzyć.
Nadzieniem posmarowałam grubo3 duże naleśniki, odcinając końce, żeby ruloniki były mniej
więcej równe. Każdy rulon przecięłam na 4 części i w ten sposób uzyskałam 12 roladek.
Wierzch posmarowałam leciutko mlekiem i posypałam zmielonymi orzechami, żeby nieco
uszlachetnić wygląd potrawy ;)
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
