Purre (piure) ziemniaczane - kremowe z ziołami :)
Delikatne, kremowe. Pachnące masłem, śmietanką i ziołami. Doskonałe jako dodatek do wszelkich mięs i ryb - pieczonych, gotowanych i duszonych.
Purre (piure) jest łatwe i proste w przygotowaniu. Jedyne, na co należy zwrócić baczną uwagę to używany do jego przygotowania gatunek ziemniaków - szukaj tych, które mają dużo skrobi, czyli sprzedawanych w opakowaniach z informacją "do gotowania" (ziemniaki typu "BC" i "C").
Niektórzy robią purre (piure) ziemniaczane za pomocą blendera lub miksera. Ja tego nie robię i Tobie też odradzam. Fakt - za pomocą tych urządzeń ziemniaki zmiksuje się błyskawicznie, ale będą mieć po tym zabiegu mocno "kleistą" konsystencję. A nam przecież chodzi o puszyste, kremowe purre :)
Tłuczek do ziemniaków, praska, ewentualnie drobne sitko (ale przecieranie przez nie trochę czasu trwa) to jedyne, moim zdaniem słuszne przyrządy do przygotowania purre :)
To jest proste danie i nie trzeba przy nim nic a nic kombinować, jak to robią niektórzy :) Gordon Ramsay bawi się ze wrzącym mlekiem i używa blendra - brrr... jak dla mnie otrzymuje coś w rodzaju kleju :) Magda Gesller miesza ziemniaki z twarogiem i czosnkiem - czyli robi całkiem niezłe nadzienie do pierogów ruskich, ale nie można tego jednak nazwać purre :) Ewa Wachowicz do masy ziemniaczanej dodaje gałki muszkatołowej - hmhm... sam nie wiem, no po prostu nie wiem, czy to najlepszy pomysł :) Aż boję się myśleć, co wyprawia Modest Amaro...
Świeże masło, słodka śmietanka (ale możesz też użyć pełnotłustego mleka lub kwaśnej, gęstej śmietany), koperek i natka (nie są konieczne w klasycznym przepisie, ale ja bez nie wyobrażam sobie purre) i odrobina soli oraz szczypta gałki muszkatołowej, która przyjemnie wzbogaca smak. To wszystko wymieszane z masą ziemniaczaną daje w efekcie najlepsze purre na świecie :)
Ale można je jeszcze odrobinę "pokręcić" i tuż przed podaniem polać delikatnie przypalonym masłem - ale tak tyci, tyci przypalowym :) Wtedy purre zmienia się w coś extra pysznego :) I powiem Ci w sekrecie - to jest tak dobre, że zdarza mi się (całkiem nie rzadko) spałaszować sporą porcję tego purre bez żadnych dodatków (a niby samo przecież jest dodatkiem).
Oj, bo to dobre po prostu jest :)
Składniki na purre (piure) ziemniaczane - kremowe z ziołami :)
1/3 szklanki (około 80 ml) słodkiej śmietanki
10 dag masła
2 łyżki drobno posiekanego koperku
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
szczypta świeżo zmielonej gałki muszkatołowej
1 łyżeczka soli do gotowania
sól do doprawienia (tyle, ile lubisz)
Przygotowanie dania purre (piure) ziemniaczane - kremowe z ziołami
... :)
- Ziemniaki obierz, umyj, pokrój na kawałki o boku mniej więcej 3 x 3 cm.
- Przełóż do garnka, zalej zimną wodą, postaw na ogniu i doprowadź do wrzenia. Gotuj 15-20 minut, aż będą całkowicie miękkie.
- Odlej wodę z ziemniaków, postaw garnek z nimi na średnim ogniu i trzymaj przez pół minut, potrząsają garnkiem, by woda całkowicie odparowała (ale uważaj, by ziemniaki się nie przypaliły).
- Garnek zestaw z ognia, dodaj masła, śmietankę, natkę i koperek oraz gałkę. Dopraw solą. Rozgnieć tłuczkiem na jednolitą masę.*
- Piure przełóż do miski. Połóż na nim pozostałe kawałki masła, posyp natką.
- Podawaj natychmiast, bo gorące jest oczywiście najlepsze :)
*Jeśli używasz praski lub sitka, wpierw przeciśnij przez nią ziemniaki, następnie dodaj pozostałe składniki i wymieszaj je na jednolitą masę.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl