Papryka, pomidory i śliwki, czyli kolorowo wrzesień się zaczyna (pierwszy weekend września)
Teoretycznie jeszcze trwa lato, ale stragany i sklepy już wypełnione
Teoretycznie jeszcze trwa lato, ale stragany i sklepy już wypełnione są wczesnojesiennymi warzywami i owocami. Trzeba koniecznie je wykorzystać w ten weekend. Kolorowe papryki aż proszą by przygotować je w ciekawy sposób. Ostatnie sztuki żółtej fasolki i piękna kukurydza swoim złocistym kolorem wprawią każdego w świetny nastrój. Oczywiście królem wszystkich warzyw jest Pan Pomidor :) Teraz jest najlepszy - soczysty, pachnący słońcem i tak słodki, że niejeden owoc by się zawstydził. A propos owoców - w tym tygodniu deserami zawładnie śliwka.
A dla ambitnych propozycja, do której trzeba trochę czasu i trochę odwagi - w tym tygodniu chleb :)
Sobota to dzień, kiedy chcemy trochę odpocząć, dlatego proponujemy menu proste, ale słoneczne, bez względu na pogodę za oknem. Na śniadanie albo na kolację dobra będzie włoska klasyka, czyli pomidory i mozzarella, jednym słowem caprese. Na obiad zupa, jak wspomnienie lata - bardzo żółta jak słońce i nadmorski piasek, bo zrobiona z żółtej fasolki szparagowej i kukurydzy. Danie główne zrobi się samo w jednym garnku, czyli papryka nadziewana. I oczywiście, jakiś pyszny deser - ciasteczka z ciasta francuskiego (koniecznie kup takie z masłem) i śliwek.
Niedziela, czy tego chcemy czy nie, ma w sobie coś odświętnego. Na początek dnia dobra będzie sałatka z rzodkiewki i fety, prawie jak twarożek, ale też jak wspomnienie lata. Warto wykorzystać jesienną rzodkiewkę, bo wcale nie jest gorsza od tej wiosennej. Na obiad tradycyjnie: pomidorowa i kurczak ;) Ale tym razem zupa z pieczonych pomidorów, a piersi z kurczaka są w aromatycznym sosie z suszonych pomidorów, bo początek września pomidorem stoi, o! ;) A na deser ciasto ucierane, oczywiście ze śliwkami i do tego szczypta cynamonu (ale niekoniecznie być tam musi).
Dla tych, co lubią w weekend porwać się na coś szczególnego proponujemy chleb FOCH. Będzie świetnym dodatkiem do śniadań i kolacji :)