Potrawka z wątróbek w ryżu

zrobiłam i potwierdzam,jest smaczne :)

jutro zrobię :)

super danie polecam

Rewelacja, uzylam watrobki wieprzowej I suszonego koperku. Niebo w buzi. Nie pomijajcie parmezanu. Dziekuje za pyszny , prosty, szybki I tani przepis.

Wyszło pysznie :)

Brzmi pysznie,tylko szkoda bo u mnie w domu amatorem wątróbki jestem tylko ja,więc kończy się tylko na jej usmażeniu.

Muszę spróbować. Zmagamy się się z brakiem żelaza a wątróbka to najlepsze jej źródło.

jutro zrobię :)

skusiłam się na to danie już bardzo dawno i wracam do niego , bo warto ja lubię ryż basmati i do tego "porządnie pachnący" ser oryginalne, tanie, szybkie i smaczne dodaję opinię dopiero teraz, bo widzę, że przepis jakby zapomniany - a szkoda

Danie takie proste i takie smaczne! Dodałam więcej wątróbki ponieważ wszyscy domownicy za nią przepadają. A zamiast sałaty z sosem vinaigrette podałam sałatę z rzodkiewką, jajkiem i śmietaną. Też pasowało doskonale.

Zjadliwe, ale jak dla mnie rewelacja to to nie jest.

Super! Sycące! Łatwe! Szybkie! Tanie! Polecam!

Jakież wspaniałe jedzonko!!!! Mniam mniam mniam!!! Nie spodziewałabym się, że wątróbka może być tak pyszna w połaczeniu z ryżem. Muszę się jednak przyznać, że robiłam to danie z wątróbką wieprzową i dodałam pokrojony w krążki, przesmażony czosneczek (dodaję go do większości potraw w moim domu). Generalnie Faaaaantazja - polecam!

Zrobiłam, bo bardzo lubimy wątróbkę. I wyszło pysznościowe :))) Od razu sprzedałam przepis teściowej, mojem mamie i szwagierce. Nawet mój synek wcinał, aż się uszy trzęsły. POLECAM

W sobotę przyszedł do nas kuzyn męża i zrobiłam to danie . I muszę przyznać, że trochę się bałam jak to będzie smakowało. Ale efekt był wspaniały. Panowie nie mogli się nachwalić i spałaszowali wszystko. Nawet mojej córeczce bardzo smakowalo, choć "byle czego" nie chce jeść. Danie było bardzo smaczne!!!!!!!!!!!! Polecam.

Zrobiłem tą potrawę dlatego, że mój brat nie znosi "tradycyjnej" wątróbki. Niestety, od razu poczuł że to wątróbka i chciał zamawiać pizzę ;-) Zjadł - bo inaczej byłby głodny. Reszcie rodzinki bardzo smakowało. Jeśli chodzi o modyfikacje, to do podsmażanej cebuli dodałem jedno niezbyt duże jabłuszko - nadało aromatu potrawie.

Z pewną taką nieśmiałością kilka razy podchodziłam do tego przepisu - i... nie mogłam się zdecywac na jego zrobienie. Ale w końcu po kilku wahaniach, zrobiłam. Super! Do tej pory wątróbka kojarzyla mi sie tylko z cebula i chlebem jako bardzo prozaiczne danie - takie "plebejskie". A tu się okazuje, ze mozna z niej wyczarowac pyszne, wykwintne danko. Koniecznie trzeba je podawac z ogromna michą sałaty. Ja oprocz sałaty podalam tez pomidory. Bylo pysznie! Aha - moim zdaniem potrawa zyskuje, jak sie ja mocno doprawi.

Z pewną taką nieśmiałością kilka razy podchodziłam do tego przepisu - i... nie mogłam się zdecywac na jego zrobienie. Ale w końcu po kilku wahaniach, zrobiłam. Super! Do tej pory wątróbka kojarzyla mi sie tylko z cebula i chlebem jako bardzo prozaiczne danie - takie "plebejskie". A tu się okazuje, ze mozna z niej wyczarowac pyszne, wykwintne danko. Koniecznie trzeba je podawac z ogromna michą sałaty. Ja oprocz sałaty podalam tez pomidory. Bylo pysznie! Aha - moim zdaniem potrawa zyskuje, jak sie ja mocno doprawi.

Kto jeszcze nie jadł powinien spróbować - naprawdę warto !! W mojej kuchni ostatnio bardzo często "gości" ryż w przeróżnych potrawach , ale ten przepis jest świetny .Smakuje wszystkim domownikom - a to najważniejsze :)

Zawsze przy wątróbce czegos mi brakowało, teraz już wiem, że ryżu. Pycha, jem z sałatką warzywną na kwaśno.

Jedzenie wątróbek nigdy nie było moją mocną stroną... ble! Ale ryż Uncle Ben's uszlachetnił ich smak i w tej postaci smakowało wyśmienicie...

Zamiast rozpuszczalnych kostek (po ostygnięciu na powierzchni pływają plastry tłuszczu - jeśli musze użyć kostki rozpuszczalnej zawsze czekam aż ostygnie powstały płyn i zbieram tłuszcz) ja zaprawkę robię z wywaru, który powstaje po ugotowaniu całych (lub jak są duże w trochę mniejszych częściach) pieczarek a najlepiej suszonych grzybów w warzywku i innych przyprawach (w zależności od upodobań), gotuję je ok. 30 - 45 minut. Potem pieczarki - lub inne grzyby (po ostygnięciu) kroję drobno i dodaję do wybranej potrawy lub są one głownym składnikiem pizzy np. na następny posiłek.

Nigdy wątróbki nie lubiłem...ale w tej postaci bardzo mi zasmakowała, nawet bardzo, bardzo!

Pychotka ale proponuję dodać pod koniec duszenia jabłka w cząstkach i doprawić majerankiem. Zrobi się trochę wykwintniej...

No coś takiego! Ja od dawna jestem wielbicielką drobiowej wątróbki ale żeby z ryżem. Natychmiast wypróbowałam i ..... efekt znakomity. Spróbowałam też po swojemu, czyli dodałam pod koniec smażenia pół puszki mandarynek i od dzisiaj będzie się u mnie podawać wątróbki drobiowe z ryżem i basta!

Watrobek nie cierpie patologicznie. Drobiowe zjadłem i żyję ... i to całkiem nieźle.

Po prostu rewelacja!!! Do tej pory watróbka pojawiała się u mnie wyłcznie z ziemniaczkami i buraczkami taka tradycyjna potrawa, ale od ostatniej soboty zmieniłam tradycję, a mianowicie: wprawiłam całą rodzinę w osłupienie najpierw wszyscy mysleli, że pomyliłam 2 przepisy no ale potem co tu dużo pisać wszyscy chcieli dokładki - polecam!!

Moja propozycja to dodać do tego danka jeszcze paprykę - koniecznie czerwoną. I teraz to już skończone pyszności.

Hmmm........ wszystko mniamuśne, tylko ja zawsze do wątróbki drobiowej wolę dodać na samiuśkim końcu pokrojony drobno szczypiorek zamiast cebuli. Ale ogólnie danie smakowite i jakże podatne na różne wariacje kulinarne.