» Przepisy » Mięso » Wieprzowina » Polędwiczki wieprzowe w sosie winnym

Polędwiczki wieprzowe w sosie winnym


1 5 5
2010-11-13
1-2 godziny
średniołatwe
Porcje: 4
Kuchnia europejska

Polędwiczki wieprzowe w sosie winnym

Delikatne polędwiczki wieprzowe podawane z sosem z
czerwonego wina


Składniki na polędwiczki wieprzowe w sosie winnym

1-2 polędwiczki wieprzowe

Zioła: Rozmaryn, Tymianek

Oliwa z oliwek

masło

Wino czerwone wytrawne

4-5 Żeberek wieprzowych

Bulion z kurczaka

Włoszczyzna

Czosenk

sól, pieprz

Liść laurowy

2-3 Szalotki

Przygotowanie dania polędwiczki wieprzowe w sosie winnym

...

Ok, pierwsze co robimy to obieramy mięso z błony.
Jeśli uda się kupić mięso już dokładnie spreparowane
tym lepiej, zaoszczędzi to nam męczenia się z
polędwiczkami. Następnie przygotowujemy sobie
jakieś głębokie naczynie, w którym umieszczamy nasze
mięso. Nacieramy je solą i pieprzem ( rozważnie ),
następnie wlewamy 3-4 łyżki oliwy z oliwek, dwie łyżki
suszonego tymianku i dwie łyżki suszonego rozmarynu.
Siekamy ząbek czosnku i także dodajemy do mięsa.
Tak przygotowaną marynatą nacieramy mięso by
wszystkie przyprawy równomiernie rozprowadzić po
całym mięsie. Naczynie zakrywamy folią i odstawiamy
do lodówki na 1-2 dni ( im dłużej stoi tym lepiej ).

Kiedy nasze zamarynowane mięso jest już gotowe,
czas przejść do jednego z najtrudniejszych (dla
niektórych) procesów całego gotowania. Pieczenie.
Cóż, włożyć mięso do piekarnika i wysuszyć je na wiór
każdy głupi umie. My jednak zrobimy tak,by było
pysznie.

Rozgrzewamy na patelni 2-3 łyżki oliwy. Ogień ma być
dosyć mocny, mamy podsmażyć mięso a nie je dusić!
Podsmażamy polędwiczki z każdej strony tak by się
zrumienią. Gdy już otrzymamy ten efekt,zmniejszamy
ogień na średnio-mały i dodajemy do patelni2 łyżki
masła. I teraz uwaga! Ogień tym razem na prawdę ma
być mały by nie spalić masła. Gdy masło się rozpuści,
polewamy nim polędwicę z wierzchu, parę razy aby
przejęło smak masła.

Tak przygotowane mięso przekładamy do naczynia w
którym będziemy je piec. Piekarnik 180 stopni,
termoobieg. Na każdą polędwiczkę możemy położyć
łyżeczkę masła ( nie wlewamy do naczynia tego całego
tłuszczy na którym smażyliśmy mięso!) i siup do
piekarnika na 25-30 minut, cały czas pilnując. Mięso
ma być różowawe w środku.

Teraz przejdźmy do sosu. Warto go przygotować
dobrze, bo potem niezwykle podkreśla smak
upieczonego mięsa.

Zaczynamy od obsmażenia na złoto żeberek na oliwie z
oliwek. Potem dorzucamy posiekane szalotki (byle jak i
tak będziemy nasz sos przecedzać), marchewkę,
pietruszkę, selera i pora. Z warzywami ostrożnie, po
garści każdego z nich gdyż inaczej zdominują smak
sosu. Smażymy aż zmiękną i następnie podlewamy
wszystko łyżką wazową bulionu. Wtedy dodajemy sól,
pieprz, szczyptę tymianku i liść laurowy. Wszystko
redukujemy ( gotujemy aż wyparuje woda ). Gdy to
nastąpi, wlewamy 3 szklanki wina. Również
redukujemy do połowy objętości. Potem wyławiamy
mięso ( swoją drogą też bardzo dobre po takiej
obróbce ) a wszystkie składniki odsączamy przez gazę.
Sam płyn przelewamy do rondelka i dalej gotujemy.
Dodajemy łyżkę masła by złamać kwaśny smak wina.
Gdy nas sos zgęstnieje, jest gotowy do podania.

I tak, szybko i przyjemnie przygotowaliśmy naprawdę
dobre danie Polecam podawać mięso z gotowanymi
w całości ziemniakami i np. brokułami.

Smacznego!

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.