Penne a'la Neapolitana
30 minut
bardzo łatwe
Porcje: 6
Bardzo dobra potrawa z samego Neapolu
Składniki na penne a'la neapolitana
-1 opakowanie makaronu pene
-1 puszka pomidorów w zalewie(ja używam własnych włożonych latem w słoiki)
-1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego 30%
-oliwa z oliwek
-1średniej wielkości cebula(może być biała czosnkowa)
-2-3 ząbki czosnku
-1/2 szklanki czerwonego wina półwytrawnego
-3-4 krople tabasco
-sól,pieprz
-listki świerzej bazylii
-parmezan do psypania
-1 puszka pomidorów w zalewie(ja używam własnych włożonych latem w słoiki)
-1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego 30%
-oliwa z oliwek
-1średniej wielkości cebula(może być biała czosnkowa)
-2-3 ząbki czosnku
-1/2 szklanki czerwonego wina półwytrawnego
-3-4 krople tabasco
-sól,pieprz
-listki świerzej bazylii
-parmezan do psypania
Przygotowanie dania penne a'la neapolitana
...
Na głęboką patelnię wlewamy oliwę. Na rozgrzaną oliwę wrzucamy czosnek obrany ze skórki.Po okolo 5 minutach czosnek zdejmujemy z patelni(oliwa przejdzie jego aromatem)i dodajemy uprzednio posiekaną w kostkę cebulę. Cebulę należy zeszklić i dodać do niej pokrojone pomidory(ja nie kroję bardzo drobno wtedy w sosie mamy kawałki pomidorów)i mieszamy. Całość podlewamy winem i na dużym ogniu pozwalamy zredukować płyn. Teraz dodajemy koncentrat pomidorowy i mieszamy. Czekamy aż nam się wszystko połączy i lekko zagotuje. Następnie doprawiamy solą(zamiast soli dodaję pół kostki buloinu wołowego) i pieprzem. Po wymieszaniu dodajemy tabasco. Teraz na małym ogniu dusimy wszystko chwilę pod przykryciem.W międzyczasie gotujemy wodę na makaron z odrobiną soli i oliwą. Makaron wrzucamy do wody na połowę tego co jest napisane na opakowaniu(dzięki temu jak dodamy makaron do sosu i zostawimy żeby "doszedł"będzie pięknie pachniał i wyśmienicie smakował). Makaron należy odcedzić i dodać do sosu. Na małym ogniu trzymamy jeszcze około 7 minut pod przykryciem. Należy spróbować czy nie jest zbyt twardy. Kiedy jest już w sam raz do podania wykładamy na talerze i posypujemy parmezanem. Dekorujemy listkami świeżej bazylii.
życzę smacznego Dagny L.
Ja podaję z zieloną sałatą skropioną octem balsamicznym i oliwą z oliwek,oraz lampką czerwonego półwytrawnego wina.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl