Patelnia katalońska

To rodzaj hiszpańskiej paelli; przepis znaleziony na zerwanej kartce z kalendarza
Posłużył mi na wypróbowanie i zaprezentowanie mojej nowej patelni Le Creuset
Składniki na patelnia katalońska
pół czerwonej papryki
1 cebula
garść kurek
1 prawdziwek
kilka liści szpinaku (1 kulka mrożonego)
3 łyżki ryżu
pół litra bulionu
sól, pieprz, ostra papryka, czosnek granulowany
kilka nitek szafranu
2 łyżki oliwy
Przygotowanie dania patelnia katalońska
Cukinię, paprykę i cebulę kroimy w kosteczkę i wrzucamy na rozgrzaną oliwę.Dodajemy grzyby: prawdziwka kroimy na kawałki, kurki raczej w całości, chyba że są bardzo duże to trzeba je przekroić wzdłuż.
Przesmażamy, mieszając, dodajemy ryż, po czym wlewamy małą porcję bulionu. Gotujemy na małym ogniu, mieszając, aż ryż wchłonie cały płyn.
Ponownie dodajemy bulion i mieszamy aż się wchłonie.
Jeśli ryż po wyczerpaniu całej porcji bulionu będzie jeszcze twardawy, dodajemy gorącej wody, gotując i mieszając, aż będzie zupełnie miękki.
Na końcu dodajemy nitki szafranu oraz szpinak.
Doprawiamy solą, pieprzem, papryką i czosnkiem.
- Syn miał daleko do szkoły, były dni, że wstawaliśmy przed 5 rano, zawoziłem go na dworzec kolejowy i był na uczelni na czas.
- A, że mój syn zdrowo się odżywia i dość obficie (trenował i nadal trenuje sztuki walki), "śmieciowe" jedzenie nie wchodziło w rachubę. Drożdżówki i kefir ze sklepu nie wystarczały. Obiady w stołówce na uczelni nie były złe, ale stanowczo niezbyt dobrze zbilansowane.
- Wiesz, ja lubię gotować, więc codzienne przygotowanie kilku pudełek nie było dla mnie wyzwaniem, a raczej przyjemnością. Skorzystała z tego też oczywiście moja Żona, której nadal często przygotowuję jedzenie w pudełkach.
- Testowałem różne dania. Pewnie setki. Jedzenie do pudełek musi być bowiem pozbawione intensywnych aromatów oraz produktów, które są ciężkostrawne i mogą być powodem różnych dolegliwości, zwłaszcza przy siedzącym trybie.
Wszystkie dania muszą być pełne cennego białka, dających energię węglowodanów, odpowiedniej ilości tłuszczów oraz witamin i mikroelementów.
No jasne, że muszą być też smaczne i ładne, jemy przecież oczami. Z tego względu muszą się dobrze przechowywać w pudełkach przez kilka godzin.
Co ważne, sprawdzają się też w domu. Zdarza mi się często wyjeżdżać na dzień lub dwa, wtedy lodówkę zapełniam... pudełkami :)
- Fakt, na początku było kilka posiłków, które się nie sprawdziły - najczęściej były w nich składniki, które po kilku godzinach zamieniły się w mało apetyczną papkę. Albo sałatki, które mocno zwiędły. Ale praktyka czyni mistrza :)
W końcu to 5 lat :) Oraz setki zestawów pudełek "extra" zamiast kanapek, czy na weekendy, kiedy jeździłem na rowerze i nie było mnie w domu :)
- Te lata doświadczeń zawarłem w mojej najlepszej książce.
O, tej Książce z przepisami na ZDROWE obiady
Jeśli chcesz zdrowo się odżywiać, dbać o swoją rodzinę, to ta książka jest właśnie dla Ciebie.
✅ DARMOWA DOSTAWA!
✅ SUPER GRATIS
✅ BŁYSKAWICZNA WYSYŁKA!
👉👉👉 Kliknij po NOWĄ książkę z NAJLEPSZYMI przepisy na obiady »»
Crumiri - ciasteczka włoskie ze szprycy
Noooo, ależ mi się przepis trafił! Jestem w siódmym niebie! Wreszcie mam dobry przepis na ciasteczka ze szprycy!
Ile ja się uszarpałam z ciastem, które nie chciało się przecisnąć przez tarcze szprycy! Podejrzewałam, że kolejne szpryce, które prawie że kolekcjonowałam, są do niczego. A tu proszę! Kłopoty jak ręką odjął. Zero trudności.Ile to jednak zależy od dobrego przepisu! Ten pochodzi z...
Nowoorleańska kanapka PO-BOYS
Nazwa kanapki pochodzi od słów: poor boys - biedni chłopcy; było to jedzenie biedoty, ubogich chłopców ulicy Nowego Orleanu, często ich jedyny, sycący posiłek dnia. Ot, kawałek bułki z dodatkiem czegoś, co tam akurat było pod ręką, jakaś resztka pieczeni, kawałek pomidora... Z czasem i bułka i dodatki były coraz bardziej wykwintne, ustalił się kanoniczny skład kanapki, i narodził się cały...
Czekoladowa Pavlova z wiśniami
Bardzo karnawałowa. Z wierzchu krucha, w środku słodka i ciągnąca. Bardzo przyjemną jest myśl, że my, Słowianie mamy z tym deserem bogów coś wspólnego!
Przez wiele lat beza kojarzyła mi się zupełnie inaczej, ale w tym wydaniu przełamała uprzedzenia i weszła na stałe do mojego repertuaru. Obawiam się, że w najbliższym czasie będę karmić swoje otoczenie wszelkimi możliwymi wariantami torciku...