Ogórki w zalewie musztardowej

Witam Proszę mi powiedzieć czy to powinno się tak jakby ważyć? Nie jest taka klarowna ta zalewa, a jak przelałam do słoików to taka mętna jakby się zważyła, ta musztarda opadnie na dno?

Hej Justyna :) Tak, to ma się jakby tak ważyć i to jest normalne :)

Czy ogórki maja być obrane? Czy dodać więcej musztardy?

Czy ogórki maja być obrane? Czy dodać więcej musztardy?

Będę je robiła pierwszy raz. po jednym ziele, lisciu itp do sloika? :) pasteryzować 6 minut, tzn?

Ciekawa jestem tego przepisu, to do "dzieła"! Kucharką jestem słabą i trochę się martwię, trudno dorównać mojej teściowej😱

Czy nie za mało musztardy? W większości przepisów tej musztardy jest dużo więcej.

Ja zawsze daję słoiczek musztardy na podstawową ilość zalewy. Nie wyobrażam sobie, że z 5 łyżeczek musztardy może wyjść aromatyczna zalewa, w której w ogóle musztardę będzie czuć...

Ogóreczki są super,właśnie tego szukałam.Dzieki bardzo😃.

super, tylko nie wolno dodawać musztardy tzw francuskiej, czyli z ziarnami gorczycy. Mnie się roztopiła i ogórki miały smaknormalny, musztardy nie byóło czuc. W tym roku zrobiłam z normalną musztardą i wyszły pycha

Jak niby musztarda pełnoziarnista miałaby się "roztopić"? A poza tym musztarda francuska ma znacznie więcej smaku, niż inne, więc nie ma możliwości, aby "normalna" musztarda była lepsza! Coś poknociłaś w poprzednim przepisie i ogórki nie miały smaku. Ja od zawsze robię z ziarnistą i są pyzne i aromatyczne.

Ja dodaję musztardy sarepskiej ,naprawdę są pyszne i u mnie zimy nigdy nie doczekały

rewelacyjne. Zrobiłam jedną porcję na próbę, teraz przygotuję więcej. Dziękuję za przeis

Pyszne :) Jeden słoik mi się nie zawekował, więc go zjedliśmy - na stojąco palcami wybierając ogórki ze słoika - pyszne :) zrobiłam tylko własną modyfikację, bo pokroiłam ogórki na cztery a potem na kawałki :) Dzięki za przepis :) i zazdroszczę ciotki ;)

Ech, dziwię się, że jeszcze nie dodałam opinii od zeszłego roku. Potwierdzam to, co napisała Eposka. Nie warto robić z pojedynczej porcji. W tym roku zrobiłam podwójną, ale tylko dlatego, że muszę się oszczędzać. W przyszłym roku będzie pewnie potrójna :-) Przepis rewelacyjny Nawet moja młodsza latorośl (kiedy je próbowała pierwszy raz miała 2 lata) wcina aż jej się uszy trzęsą i ciągle pyta o ogórki z musztardą :-). Dziękuję serdecznie!!!!

Super w smaku. Ja jeszcze dodałam trochę czosnku lub chrzanu-wyszły baaardzo smaczne-troche pikantne dokładnie tak jak lubię :)

Minął roczek i ponownie robię ogóreczki z tego przepisu. Nie ma innej opcji !!!!!!!!.Pyszota:)

Dodawałam do tego przepisu opinię i nie wiedzieć czemu znika:(. A pisałam, ż u koleżanki ostatnio jadłam takie ogóreczki i były pyszne. I że chętnie wypróbuję ten przepis.

Te ogórki jadłam u koleżanki. Były pyszne. Jeszcze ich sama nie robiłam, ale na pewno spróbuję w najbliższy weekend:)

Rewelacja, u mnie wszystkim bardzo smakują.

Pyszne ogóreczki! Z podanych proporcji wyszło mi 6 słoików,przy czym do półtora zabrakło mi zalewy. Dorobiłam bez problemu :) Dzięki za przepis.

Właśnie kończę pasteryzowac-i już cieszę się z tych przetworów. Znam ich smak z dzieciństwa. Moja babcia je robiła ale przepisu mi nie zostawiła. Znalazłam go na mniamie i jestem przeszczęśliwa. Szukałam tego smaku prawie 20 lat. DZięki :))

Zrobiłam z jednej porcji i okazalo sie, że to zdecydowanie za mało.

Chociaż ogóreczki siedzą sobie grzecznie w słoikach i czekają w piwnicy to ja już znam ich smak :) Są pyszne, chrupiące w zalewie o ciekawym smaku. Tak jak Churkowa miałam szczęście, że nie zamknął się jeden ze słoików :)). Wstyd się przyznać ale sama zjadłam je podczas nieobecności moich domowników. PYCHOTA, Olga dziękuję za przepis:)

NIE WARTO ROBIĆ TYCH OGÓRKÓW z mniej niż dwóch porcji :-))) Tym bardziej, że robią się same ( ja, tak jak Zosia, nie obieram - zachowują dzięki temu super chrupkość i ładny kolor) - pokroić, zalać zalewą, zapasteryzować. Są świetne, nie za ostre, nie za słodkie no i co dla mnie ważne - nie ciągną octem. Dodatek musztardy to bardzo intrygujący smaczek, zupełnie dla mnie nowy w ogórkowych przetworach. Ale od tego roku przepis wchodzi na stałe do menu domowej spiżarni :-)

Pyszne ogórki! Jeden słoik mi się nie zamknął i już spróbowałam. Będą problemy z zachowaniem pozostałych słoików do zimy :D Ja nie obierałam ogórków, bo lubię takie ze skórą, a poza tym leniwa jestem ;)

Znam ten przepis, dostałam go od sąsiadki z tymi samymi proporcjami więc z czystym sumieniem mogę zapewnić wszystkich smakoszy octowych przetworów, że ogóreczki palce lizać......nawet nie trzeba czekać z ich kosztowaniem do zimy. Ja po paru dniach nie wytrzymałam i zjadłam cały słoik, a raczej to co w nim było:-))))