Kotlety sojowo-marchewkowe z kolendrową nutą
Kotlety sojowo-marchewkowe z kolendrową nutą smakują delikatnie i są bardzo lekkie. Ja lubię je podawać z kolorowym ryżem i sałatą z ostrym sosem. Dodatek kolendry sprawia, że cała potrawa ma wyjątkowy aromat.
Składniki na kotlety sojowo-marchewkowe z kolendrową nutą
3 średnie marchewki
1 duża cebula
2 jajka
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki ziaren kolendry
łyżka sklarowanego masła (lub oleju)
sól
świeżo zmielony czarny pieprz
mielona ostra papryka na czubek łyżeczki
bułka tarta
olej do smażenia
Przygotowanie dania kotlety sojowo-marchewkowe z kolendrową nutą
Ziarna soi dokładnie płuczę i przebieram.Następnie namaczam je w dużej (mniej więcej w stosunku 1:3) ilości wody na godzin około 10, najlepiej na noc. Po namoczeniu, aby pozbyć się goryczki, która przeniknęła do wody, ziarna odcedzam, zalewam nową porcją (w stosunku 1:4-5) wody i zagotowuję. Gdy woda zacznie wrzeć, zmniejszam ogień, przykrywam garnek i gotuję soję do miękkości. Trwa to w zależności od rodzaju ziaren i długości moczenia 40 - 50 min., choć czasem i ponad godzinę. Solę ją, jak i inne strączkowe, pod koniec. Miękkie ziarna odcedzam i odstawiam do wystudzenia.
Marchew obieram, gotuję w osolonej wodzie na półtwardo, studzę i kroję drobną kostkę. Cebulę i czosnek obieram i również drobno kroję. Na patelni rozgrzewam klarowane masło lub olej i obsmażam w nim nasiona kolendry (pod przykryciem - strzelają!), a następnie czosnek i cebulę.
W dużym naczyniu mieszam ze sobą masę sojową, pokrojoną marchew, przesmażone czosnek i cebulę z kolendrą. Dodaję jajka i ok. 3 łyżki bułki tartej (jeśli masa jest zbyt rzadka dodaję jej więcej). Masę przyprawiam solą, papryką i pieprzem i odstawiam na ok. Pół godziny do lodówki. Po tym czasie z masy formuję niewielkie kotlety, obtaczam je w bułce tartej i smażę partiami na dobrze rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor.
Podaję z sosami i sałatą.
W takim razie moja NOWA książka jest dla Ciebie. To ZDROWE receptury, które zmieniają życie na lepsze. Nie tylko będziesz się lepiej czuć i wyglądać, ale też zaoszczędzisz dużo pieniędzy na jedzeniu! Tylu PYSZNYCH, łatwych, świetnie zbilansowanych i szybkich przepisów NIE znajdziesz nigdzie indziej, tylko u mnie :)
✅ DARMOWA DOSTAWA!
✅ SUPER GRATIS
✅ BŁYSKAWICZNA WYSYŁKA!
👉👉👉 Kliknij po NOWĄ książkę »»
Burgery z kaszy jaglanej z brokułami
Burgery nadal w modzie. Ale nie zawsze muszą być przecież z mięsa. O czym przekonasz się odwiedzając burgerownie, szczególnie te wegańskie.
Ja od jakiegoś czasu robię takie z kaszy jaglanej. Są pyszne i sycące. W niczym nie ustępują tym z wołowiny :)
Kasza jaglana, oprócz tego, że zdrowa, znakomicie zlepia wszystko. Dlatego nie szukaj w składnikach jajka, bo jest tu ono całkiem zbyteczne ;)
WEGEBURGER - BULWBURGER
Od BULWBURGERA rozpoczynam przygodę z wegeburgerami.
Nazwa jak sama wskazuje dotyczy burgera otrzymanego z warzyw korzeniowych
(zimowych).
Burgery doprawiłem ziołami i jako dodatek spajający dość wodniste warzywa
zastosowałem otręby owsiane i mąkę gryczaną oraz soczewice.
Polecam serdecznie w bułce pełnoziarnistej z korniszonem, szalotką,
pomidorem, rukolą, sałatą rzymską i wege...
Burgery buraczane nie tylko dla wegan wg Jadłonomii
Przeglądając książkę Marty Dymek "Jadłonomia" ten przepis od razu wpadł mi w oko i zaznaczyłam go karteczką. Po pierwsze dlatego, że ma w sobie buraki - warzywo cud :) Po drugie dlatego, że składniki są w każdym sklepie. A po trzecie, bo robi się je dosłownie chwil kilka.
Na dodatek te burgery przekonają najbardziej zatwardziałego mięsożercę, że warzywa to moc. Moc smaku. Każdy kto...