»
Przepisy »
Grzyby »
Potrawy z grzybów leśnych »
Jesienny przekładaniec
4
2011-09-08
45 min.
łatwe
Porcje: 4
Potrawa prosta, choć trochę pracochłonna, ale warta wszelkich wyrzeczeń...
Poprostu PYCHA !!
Składniki na jesienny przekładaniec
40 dag grzybów mieszanych,
20 dag śliwek "węgierek",
3 łyżeczki cukru (najlepiej brązawego),
1 - 2 goździki,
12 małych, marynowanych cebulek,
2 szalotki,
4 plastry sera Gouda,
4 plastry wędzonego lub surowego bekonu,
4 jajka,
oliwa z oliwek lub zwykła,
sól, pieprz, majeranek suszony.
20 dag śliwek "węgierek",
3 łyżeczki cukru (najlepiej brązawego),
1 - 2 goździki,
12 małych, marynowanych cebulek,
2 szalotki,
4 plastry sera Gouda,
4 plastry wędzonego lub surowego bekonu,
4 jajka,
oliwa z oliwek lub zwykła,
sól, pieprz, majeranek suszony.
Przygotowanie dania jesienny przekładaniec
...
Grzyby opłukać z piasku, osuszyć na ściereczce, te większe przekroić na części.Szalotki obrać, obciąć oba końce, przekroić na polowy i usmażyć na patelni z 4 plastrami bekonu by były rumiane i prawie miękkie, a bekon chrupiący. Zdjąć z patelni, a na wytopiony tłuszcz włożyć grzyby, dodać sól i pieprz i dusić we własnym sosie na malym ogniu około 20 min. Pod koniec duszenia jeszcze doprawić.
Śliwki umyć, przekroić na połówki, usunąć pestki i włożyć do garnka z łyżką rozgrzanej oliwy. Po kilku minutach dodać cukier, goździki sól, pieprz i majeranek i dusić ok. 10 min.
Jajka uśmażyć na "sadzone".
Na talerzu ułożyć porcję grzybów, na nich pocję duszonych śliwek, potem po 3 małe cebulki marynowane, na nie plaster sera, a na wierzch sadzone jajko, paster bekonu i połówkę usmażonej szalotki.
Wszystko pokropić oliwą, jeśli ktoś lubi lekko posypać ostą papryką i zapiec ok. 5 - 7 min. w gorącym piekarniku.
Z bekonu możemy zrezygnować, wtedy potrawa będzie zupełnie jarska, ale z bekonem jest smaczniejsza i ladniejsza :)
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
Jesienny przekładaniec - komentarze
miodzianka
4.08.2014 13:58
Brzmi ciekawie,wygląda pysznie,aż grzech nie spróbować :)
ferbis
9.09.2011 12:51
Ciekawe połączenia dają dużo do myślenia...
Lecz szkoda czasu na gdybanie ,lepiej zjeśc to na śniadanie.
