» Przepisy » Ciasta i ciastka » Gofry » Gofry belgijskie - nie brukselskie, a dla odmiany leodyjskie

Gofry belgijskie - nie brukselskie, a dla odmiany leodyjskie


1 5 5
2009-12-08
45 minut plus 45 minut czas przeczekiwania
łatwe
Porcje: za mało ;)
Kuchnia europejska

Gofry belgijskie - nie brukselskie, a dla odmiany leodyjskie

W ramach wkupywania się w grono - przepis na wafelki-goferki.Bardzo pyszne i bardzo tradycyjne, bardzo-bardzo belgijskie. Bardzo słodkie i karmelkowo pachnące, najlepsze są jedzone w zimie na gorąco.
Na brukselskie też podam, ale na dzień dobry będą leodyjskie (czyli z Luik, lub jak ktoś woli po francusku, z Liege)


Składniki na gofry belgijskie - nie brukselskie, a dla odmiany leodyjskie

750 g mąki
270 ml ciepłego mleka
70 g świeżych drożdży
3 całe jajka
2 żółtka
15 g soli
½ porcji cukru waniliowego
400 g miękkiego masła
500 g cukru kryształu (im grubsze ziarenka, tym lepiej)

Przygotowanie dania gofry belgijskie - nie brukselskie, a dla

... odmiany leodyjskie

* Wszystkie składniki za wyjątkiem masła i cukru wkładamy do miski, mieszamy, miskę nakrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
* Do wyrośniętego ciasta dodajemy masło, wyrabiamy (masło ma być miękkie, ale w przeciwieństwie do masła używanego do wafli brukselskich - nie roztopione) .
* Do wyrobionej masy dodajemy cukier i znowu wyrabiamy przez króciutką chwilę - na tyle krótką, żeby cukier równomiernie rozszedł się po cieście, ale żeby się nie rozpuścił. Istota wafli leodyjskich polega na tym, że cukier rozpuszcza się podczas smażenia.
* Rozdzielamy masę na porcje po około 10 dkg, które formujemy w kulki. 10 dkg jest ilością bardzo orientacyjną, w rzeczywistości jesteśmy nieco uzależnieni od rozmiaru gofrownicy - placek, powstały z rozpłaszczonej kulki, musi się w niej zmieścić.Kulki odstawiamy w ciepłe miejsce na 10-15 minut.
* Mocno rozgrzewamy gofrownicę, którą uprzednio lekko natłuszczamy smalcem. Kładziemy na płycie porcję ciasta (ciągle w postaci kulki). Gofrownicę zamykamy, rozpłaszczając przy okazji ciasto, po czym smażymy gofra przez jakieś 3 minutki - do momentu, kiedy jest apetycznie brązowy i ładnie pachnie skarmelizowanym cukrem.


Belgowie jedzą wafle praktycznie ze wszystkim: z bitą śmietaną, z czekoladą, z owocami, a nawet z taką okropną posypką owocowo-cukrową. Jednak moim zdaniem wafle leodyjskie najlepiej smakują posypane odrobiną bardzo drobnego cukru, ewentualnie cukru-pudru.

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.