» Przepisy » Kuchnie narodowe » Włoska » Fritatta z silnie orzeźwiającą sałatką z pomidorów i czarnych oliwek

Fritatta z silnie orzeźwiającą sałatką z pomidorów i czarnych oliwek


  
1 5 5 5
2004-05-08
30 minut
łatwe
Porcje: 4
Kuchnia włoska

Fritatta z silnie orzeźwiającą sałatką z pomidorów i czarnych oliwek

Fritatta to silnie orzeźwiająca sałatka z pomidorów i czarnych oliwek. Jeśli nie wiesz, jak ją zrobić tutaj znajdziesz przepis na Frittatę. Danie to jest bardzo kolorowe i w zasadzie zawsze inne, bowiem można je dowolnie modyfikować. Dzięki temu, za każdym razem może być podróżą w nowe konstelacje smaków i wizualnych przeżyć. Którą wersję wybierzesz?


Składniki na fritatta z silnie orzeźwiającą sałatką z pomidorów i czarnych oliwek

trzy czwarte kilograma ziemniaków - nadają się wszystkie gatunki, które nie rozwalają się podczas gotowania - np. irga lub irysy
cukinia wielkości dużego ogórka
jedna cebula średniej wielkości
ser feta
świeży szpinak [tak, tak, wiem trudno o coś takiego, więc szpinak można zastąpić liśćmi świeżej bazylii]
6 jajek
oliwa
masło
przyprawy

sałata:
4 pomidory średniej wielkości
dwie czerwone cebule
garść czarnych oliwek
sok z cytryny
oliwa
świeże [od biedy może być suszone] oregano
bazylia
biały pieprz
sól

Przygotowanie dania fritatta z silnie orzeźwiającą sałatką z

... pomidorów i czarnych oliwek

Danie to bardzo kolorowe i w zasadzie zawsze inne, bowiem można je dowolnie modyfikować - dzięki temu, za każdym razem może być podróżą w nowe konstelacje smaków i wizualnych przeżyć - bowiem tylko od inwencji twórcy zależy, co się znajdzie w środku - a może to być naprawdę wszystko.

Potrawę zaczynam od przygotowania warzyw. Ziemniaki obieram i kroję na bardzo, ale to bardzo cienkie plasterki - używam do tego malaksera. Podobnie czynię z cukinią, z tym, że jej nie obieram. Cebulę zaś obieram i kroję na niezbyt drobną kostkę.

Na patelni, koniecznie NIE teflonowej, rozgrzewam słuszny kawałek masła - około jedną czwartą kostki. Do masła dodaję 2 łyżki oliwy. Kiedy to wszystko się pięknie rozpuści, wrzucam na patelnię cebulę i przez chwilę podsmażam, następnie dodaję ziemniaki i smażę następne pięć chwil, często mieszając. Kiedy ziemniaki trochę zmiękną i zmienia swój kolor na bardziej jadalny - powinny się smażyć jakieś dziesięć minut - dodaję do nich cukinię i liście szpinaku, lub bazylii. To wszystko pozostaje na patelni jeszcze przez jakieś 3 minuty.

Teraz czas na jajka - pozbawione oczywiście skorupek - mieszam intensywnie w misce. Do jajek dodaję trochę posiekanej natki pietruszki i kawałek sera feta [jakieś 10 dag], pokruszonego palcami na niezbyt małe kawałki. Jeszcze duża porcja białego, świeżo zmielonego pieprzu i masa jajowa jest gotowa.

Tą masą zalewam ziemniaki z cukinią - smażę wszystko na patelni, delikatnie nią obracając tak, by jajka pokryły wszystkie ziemniaki i cukinię.

Wersja bardziej kolorowa zawiera jeszcze pomidory - dodaję kilka obranych i pozbawionych "wnętrzności" i pokrojonych w ósemki pomidorów do ziemniaków przed wlaniem masy jajowej.

Kiedy jajka zaczną się ścinać mocno na bokach patelni, zdejmuję ją z ognia i wstawiam do piekarnika nastawionego na "grill" w temperaturze 180 stopni. Fritatta będzie tam siedziała tyle czasu, ile zajmie przygotowanie sałaty - to znaczy nie więcej niż 8 minut.

Sałatę zaczynam od wysmarowania miski, w której będę ją podawał, przekrojonym ząbkiem czosnku - sałata bowiem powinna tylko lekko emanować aromatem czosnku, tak by nie zabił innych zapachów.

Pomidorów w tym przypadku nie obieram - kroję je tylko na ósemki i pozbawiam środków. Pomidory wrzucam do miski. Czerwoną cebulę - bardzo ładnie wygląda i ma taki zniewalający, słodki smak - kroję wzdłuż na niezbyt cienkie "piórka". Wrzucam do miski, w której są już pomidory. Na tym wszystkim lądują czarne oliwki - tak, czarne są bardzo ale to bardzo - mają delikatniejszy aromat niż zielone, poza tym dają niecodzienne efekty wizualne.

Sałatę polewam oliwą - dużą ilością oliwy, spryskuję sokiem z cytryny, solę i posypuję dużą ilością białego pieprzu.

W tej chwili fritatta jest już gotowa. Wyjmuję ją z pieca, posypuję wielką ilością siekanej natki pietruszki i na patelni podaję na stół.

Najlepszym dodatkiem do tych potraw jest mineralna woda z dodatkiem soku z cytryny.

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Fritatta z silnie orzeźwiającą sałatką z pomidorów i czarnych oliwek - komentarze

joasienkag
joasienkag
5.04.2014 13:51
Kiedy zrobiłam pierwszy raz, mój mężczyzna dosłownie się nie mógł nachwalić - a ja się bałam, że jak nie ma mięsa, tonie ma co jeść ;) Pyszne danie, czasem je urozmaicam: to dodam pierś kurczaka, to paprykę, ale za każdym razem równie dobrze smakuje :)
~Joanna89
~Joanna89
10.01.2012 12:49
Fritatta po prostu fenomenalna!!! Robilam kombinacje nawet z piersia kurczaka i szpinakiem z feta:-) za kazdym razem odkrywam jej smak na nowo:-)
Rozyczko
Rozyczko
24.10.2006 19:36
Bardzo dobre !! Ale nastepnym razem dodam pomidory - moze dzieki temu potrawa bedzie troszke bardziej "wyrazna" w smaku. Moja 8-letnia corka powiedziala, ze to jest jej ulubiona zapiekanka :) Ewa
mors98
mors98
26.06.2003 18:56
pychotka, bajeczka o pomieszanych smakach z sałatą bomba.
madziak
madziak
25.07.2002 16:08
Pyszne!!! Niby ziemniaki z jajkiem - całkiem normalne danie... ale zapach bazylii, kolorek pomidorków i cukinii... Mniam mniam! Na babskim party wyśmienite! Z braku szpinaku i swieżej bazylii zrobiłam z suszoną... Też pycha, ale wsypałam chyba z pół torebki. mniam:)